Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
czy Wasze ukochane pocieszki wagarowaly??
KAska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krakow

Moje szczescie ma ciagoty do ucieczek.. wprawdzie 2 razy dal sie złapac, ale no ja tego nie rozumiem...
tylko czekal na to az sie mi wyrwie i przed siebie co tchu wybiegnie!!
pierwszym razem zrobil podkop pod siatka!! co to ma byc??
dzis drugi raz.. nie utrzymalam go jak brame otwieralam
a tak niedawno sie mnie trzymal!! moze to wiek rozwoju??i okres buntu??
jest najkochanszy na swiecie kochamy go i on nam okazuje ucucie, wiec co jest??Smutny
Zobacz profil autora
Re: czy Wasze ukochane pocieszki wagarowaly??
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

KAska napisał:
jest najkochanszy na swiecie kochamy go i on nam okazuje ucucie, wiec co jest??Smutny

hormony grają Laughing
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Ja mam bardziej problem z chartem, pies potrafi dac drapaka ze, hej, jak zauwazy małego psa, kota, ptaka, zabe...itd. najgorsze w tym jest to ze, Zara, nasladuje Daisy i tez ma pance gdzies... Wesoly ah te psiaki... Wesoly
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Mój z ogrodzenia u moich rodziców dębuje aż sie kurzy. Za każdym razem i przy każdej sposobności. Tu hormony nie grają bo jajek nie ma od 3 lat. Ciekawość? Chęć dopieczenia pańci? Nie wiem co to jest ale tez mam dośc Smutny
Zobacz profil autora
Frodolencja
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ze wsi :)
Płeć: Kobieta

bea napisał:
Mój z ogrodzenia u moich rodziców dębuje aż sie kurzy. Za każdym razem i przy każdej sposobności. Tu hormony nie grają bo jajek nie ma od 3 lat. Ciekawość? Chęć dopieczenia pańci? Nie wiem co to jest ale tez mam dośc Smutny


Moja suka tez tak robiła. I wyjście się znalazło- nowy wyższy płot i blokady w "kątach" płotu( sucza skakała mimo, ze płot ma blisko 2m )
Zobacz profil autora
KAska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krakow

jak gdzies za miastem w polach zobaczy cokolwiek co sie rusza to potem zostaje mi sledzic juz tylko jego ogon w zaroslach (instynkt gonczy mu sie włacza).. jak slyszy moj glos to czuje sie pewnie ale jeszcze male mlode nie wie z ktorej strony on dobiega.. stoje wiec i skacze jak wariatka zeby mnie zobaczyl.. krzyczac jak opętana.. przybiegl wreszcie ale spanikowalam niezle..Pani Wiesia mowila zebym sobie jakis gwizdek kupila..Chyba tak zrobie bo go udusze jak sie zgubi!!na dodatek jest ufny wszystkiemu!! kompletnie nie czuje zagrozenia ze strony samochodów!!
eh... kochane klopoty
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Wbrew pozorom, kropki często idą na giganta . O nie jednym słyszałam, że dał drapaka.
Moja uciekała tylko podczas "masowych ucieczek" syberianów w parku (genialnie to wygląda jak 4 SH naglę dojdą do wniosku że horyzont jest ładny, a swego czasu mieliśmy ładną ekipę SH) , ale zazwyczaj po mniej niż 100m się wracała.
Cóż, ja mam zawsze kiełbaskę w kieszeni. Wołałam 30 razy na spacer, kiełbasa do mordy i leć dalej. Tak się zrobiło, że mój pies teraz ma prawie 100% udanych odwołań, wiec chyba trafiłam w metodę.
Diana pociesze - ta metoda na charta i tak to nic nie da... Ale w Daisy to się co innego odzywa, niż u kropków.
Co to ucieczek z ogrodu - nie pomogę. Jestem blokersem Twisted Evil :
Acha, jak nie chciała wrócić to się odwracałam i wiałam - a piesek panika że pańcia ucieka i gooooni... Kropcia doszła do wniosku że niegubienie się jest również w jej interesie Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Czw 09:27, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Danka i Heroina napisał:
Acha, jak nie chciała wrócić to się odwracałam i wiałam - a piesek panika że pańcia ucieka i gooooni... Kropcia doszła do wniosku że niegubienie się jest również w jej interesie Twisted Evil


Ja mojego głuchola odwołać nie mogę więc metoda ucieczki jest najlepszą metodą!
Zuza sprawdza czy jestem. Pańci brak na horyzoncie, więc cokolwiek przed chwilą było interesujące, jest niczym przy odszukaniu pańci. Pędzi zatem w do miejsca gdzie przed chwilą stałam!!
Głuche psy nie uciekają! Wiedzą, że jedyny kontakt to wzrokowy! A głuche psy po przejściach to tym bardziej WesolyWesolyWesoly
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

KAska napisał:
jest najkochanszy na swiecie kochamy go i on nam okazuje ucucie, wiec co jest??Smutny

KAska, tak już na poważnie, to pies nie rozumuje tak jak człowiek. Piesku czemu ode mnie uciekasz, jak tak cię przecież kocham? Dlaczego? - Nic z tych rzeczy.
Pies to zwierze, które musimy nauczyć żyć wśród ludzi, prawidłowo z nimi funkcjonować, dlatego m. in. szkolenie jest bardzo ważne.


KAska napisał:
wprawdzie 2 razy dal sie złapac, ale no ja tego nie rozumiem...
tylko czekal na to az sie mi wyrwie i przed siebie co tchu wybiegnie!!

A czy tak normalnie, spuszczasz go ze smyczy? Ciekawi mnie jak ta sytuacja wyglądała.


Co do uciekania od psa - to fajnie jest też gdzieś się schować za drzewem, jak pies nie widzi. Hyhy
Chociaż z Miką nie mam problemów (tfu, tfu) to czasem tak robie, żeby wiedziała, że ma się mnie pilnować. Wink
Zobacz profil autora
KAska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krakow

PAulinko
nie chadzam bez smyczy!!
uczyl sie na szkoleniu przybiegania do nogi, ale jakos sie oduczyl. (nie cwiczylam systematycznie a zwierzeta zapominaja nauki ktore nie wchodza w nawyk - za mala ilosc powtorzen, zreszta jak u ludzi)
w domu i kolo niego sie mnie trzyma ale ak sobie gdzies jedziemy i poczuje nieznane mu wrazenia to ma mnie w tyle!! przybiega jak on chce.. powaznie nie wiem co robic.. bo na smyczy jest ok bez smyczy jakby stawal sie innym stworem biegaczotwórczym!! z poprzednia nie mialam problemow, ale jednak sunie sa inne.
ten ma super pluzy i jeden minus..Wesoly oprocz tego, ze sika facetom po nogach co jest uciazliwe z racji ze mamy remont i2 ekipy:DWesoly
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Tak, sunie sa bardzo inne...nie ma porównania co do samców, napelenców Wesoly
Twoj sika budowniczym po nogach? no nie, ja bym mu dała... Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez Diana S dnia Czw 22:41, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Mój nie sikał ale wyżerał kanapki z torby. Ogółnie miał radoche przy remoncie. Tyle nowych ludzi i wszyscy sie go bali... przynajmniej na początku Mruga
Zobacz profil autora
Frodolencja
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ze wsi :)
Płeć: Kobieta

diana napisał:
Tak, sunie sa bardzo inne...nie ma porównania co do samców, napelenców Wesoly


samce dalmatyńczyka są wyjątkowo dominującymi psami, jeśli chodzi o kontakty pies-pies. czytałam o tym wcześniej, ale nie sadziłam, że to wygląda AŻ tak. Ale Stara się przyzwyczaja( i nie daje skubańcowi Mruga )
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Samce mają to do siebie że idą za głosem tego co mają między nogami (jak wiemy nie tylko u psów Mruga ) Taka ich natura, bo przecież ich pierwotna misja to podtrzymać gatunek... Więc jak im się załączy "tamten" móżdżek to nie ma bata!
Dlatego ogólnie mówi się, że suki są bardziej przywiązane a samce to uciekinierzy.
Do tego jeszcze faceci są bardziej skorzy do bójek, więc znów powód do ucieczki.
Myślę, że Unkasowi się po prostu "facet załączył".
Zobacz profil autora
Frodolencja
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ze wsi :)
Płeć: Kobieta

No, to tak ogólnie o samcach. a ja mówię o samcach dalmatyńczyka, ze to wyjątkowo dominujące psy.
Dla przykładu: samiec boksera to spokojny pies, z "kodeksem rycerza", tzn. nie atakuje mniejszych psów, nie zaatakuje też słabszego psa- do walki stanie tylko z równym sobie, jest spokojny i opanowany, czuwa na rozbrykanymi bokserkami, które mają niepokolei w głowie.

natomiast u dalmatyńczyków, zdaje się być odwrotnie. Samice są spokojne, natomiast samce mają przerośnięte ego. I nawet jeśli nie załącza im się "jajkowy mózg" pokazuje on wszystkim dookoła swoją wielkość. Mnie skurkowany nie próbuje zdominować, ale Sare i okoliczne czworonogi to i owszem. przerażająco często wykonuje "rzut alfa", na swoim małym koledze z okolicy. Inny pies co najwyżej by warknął, ale Frodo. Jako dalmatyńczyk błękitnej krwi musi mu dać do zrozumienia porządnie, nieważne, że robi to już 10 raz podczas jednego spotkania. Starą próbował zdominować w trochę inny sposób, heheh, bardziej damsko-męski, ale sucza się nie daje.

I szczerze, czytając o tej bardzo ostrej dominacji samców patrzyłam na to trochę pobłażliwym okiem. Nie sadziłam, że jest to tak z nimi w 100%.

No nic, i tak psa uwielbiam, a to tylko kolejny dowód, że mam podręcznikowego dalmatyńczyka. Wesoly
Zobacz profil autora
czy Wasze ukochane pocieszki wagarowaly??
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 6  

  
  
 Odpowiedz do tematu