m&blue
|
wiesz, zalezy jak silne ma popedy. moze, ale skonczy sie to dla niego nienajmilej - wykreci mu leb
|
||||||||||||||
|
plinka
.
|
bea
Halter niestety czasem, w niektórych przypadkach może się zsunąć, tym bardziej, że dalmat ma krótką sierść. Łba sobie nie wykręci, najwyżej po prostu ściągnie halter. No ale można na początku (coś o tym wspominała Danka) przypiąć jeden koniec smyczy do haltera a drugi w razie czego no obroży. Co do ciągniecia to zwykle pies w ogóle nie ciągnie na halterze, no ale nie wiem jak duży popęd ma Twoj pies do kota Jak się już zdecydujesz na halter to wypróbuj go najpierw na "bezpiecznym" gruncie Uważam, że bez problemu psa utrzymasz. |
||||||||||||||
|
Bynik
Aktywność na forum
|
Uwaga na temat, nic o błotku
Nie boicie się użytkownicy i orędownicy tego cuda uzdowego, że jak się wam pies spłoszy, lub nagle przyjdzie mu ochota kota kotu popędzić, to może sobie kręgi szyjne poprzestawiać. Wszak już nawet sam producent ostrzega, (i w ten sposób zabezpiecza się przed ewentualnymi pretensjami), o niebezpieczeństwie i ograniczeniach w używaniu obroży uzdowej? Nie przeczę, że to skuteczna metoda, ale czy nie lepiej poświęcić więcej czasu na szkolenie, niż iść na łatwiznę i narażać pupilka na niewygody i niebezpieczeństwo poważnego urazu. Może lepiej szelki "Easy Walk", które służą również do oduczania psa ciagniecia. PS. To jak sama nazwa wskazuje Forum dyskusyjne i jak w każdej dyskusji zdarza się abstrahować od meritum sprawy Dystansu ludzie i więcej luzu trzeba siać... siać... siać... |
||||||||||||||
|
bea
.
|
Wiedza to wielka rzecz. Zawsze warto się czegoś nowego dowiedzieć. Wnioskuję że halter jest stworzony bardziej dla ludzi. Ludzie mogą łatwiej utrzymać futrzaka. Futrzaki natomiast nie są najbezpieczniejsze w tego rodzaju upręży. Mylę się?
|
||||||||||||||
|
nicol
Aktywność na forum
|
Haltrel jest zły
|
||||||||||||||
|
Danka i Heroina
.
|
A nicol glupi - ja nie komentuje ze twoja kochana kolczatka jest zla. Nawet jak umie się nią obslugować - co tobie nie można zażucić.
Halter nie slużu do szarpania - i może naprawde osoby które szkolą tradycyjnie nie mogą zrozumieć takiej sekwencji ale jak tak to trudno. Druga sprawa że jak każdą obroże szkoleniową prowadzi się ją na kontrolowanej smyczy - tzn. luźnej ale można ją w każdej chwili napiąc tak wiec mądry przewodnik zaraaguje zanim pies się żuci ograniczając mu możliwość ruchu na pierwszym gwałtownym kroku w strone psa którego chce atakować. Mi napoczątku też to brzmiało strasznie ale wystarczy jeden sygnal na halterze żeby pies się uspokoił. Znam dużo psów które używają i tylko raz slyszałam o przypadku uszkodzenia szyi gdy... przewodniczka w takaku zlości zaczeła brutalnie psa szarpać ale to już patologia... |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Sob 20:19, 07 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy |
nicol
Aktywność na forum
|
jeśli czymś niepotrafisz się posługiwać Danko to niekomętuj tego
|
||||||||||||||
|
Danka i Heroina
.
|
Ja umiem się posługiwać zarówno kolczatką dlawikiem jak i halterem
-- Kasuje posty Diany i Pauliny które są offem - niemam cieprliwości dzieczyny. -- Odnośnie heltera chce zauwarzyć jedną konkretną rzecz - Na tym forum stosowały go tylko dwie osoby i obie myślą o nim w superlatywach. --
To się tak wydaje - owszem teoretycznie ale w praktyce jeśli masz psa na odp. smyczy (flex odpada) to musiałby się ktoś bardzo postarać zeby zrobić psu krzywde. |
|||||||||||||||
|
nicol
Aktywność na forum
|
Danko jeśli ty nieużywasz linki Flexi to nieodradzaj jej wszystkim. nie każdy ma takie samo zdanie jak ty
|
||||||||||||||
|
bea
.
|
Ja chcę się czegoś dowiedzieć o halterze więc bardzo proszę udzielić mi zwięzłych informacji a nie wybzdyczać się wzajemnie na siebie. Mam ostattnio taką potrzbę: nie mogę pozwolić aby pies mnie szarpal na spacerze więc próbuję znaleźć sposób na to. Wiem że moję świeżo operowane kolano by tego nie wytrzymało. Kolczatkę swojego czasu już przerabialiśmy - nie sprawdziła się. Czy posługując się halterem powinnam wiedzieć jak to się robi? Czy są jakieś zasady? Z góry dziękuję za poważne potraktowanie tego tematu. Mam nadzieję że zrozumiecie moje położenie. |
||||||||||||||
|
Danka i Heroina
.
|
A d*pa bo niekiedy używam - na wygodnej obroży jak spacer niema zadnej wartości edukacyjnej. Kontrola nad psem minimalna - nigdy bym nie podpieła flexa do kolczatki dlawika lub halti. Bea- Co musisz wiedzieć - hmmm Linka i flex do haltera odpadają smycz do 2m. mniejwięcej ale mósisz cały czas czuć tą smycz - jak na kolczatce. Rozmiar musi być dobrze dobrany - pies musi mieć możliwość otwierania pyska - ale pewnie za 4 razy Ci się wyplącze zanim mu ją dobrze dopasujesz - ja to przerobiłam. Musisz się zupełnie wyzbyc nawyku szarpania - czasem na halterze wychodzi ze taki mamy. Noś ze sobą w sadzedce przysmaki i nagradzaj spokojne chodzenie na początku bo pies jak na pierszym razie w kagańcu może się odbijać od wszystkiego. Szybko sie przyzwyczai - jeszcze raz żadnego szarpania pozytywne wzmocnienia. Możesz zacząć przywyczajać w domu np. zakładając halter bez smyczy i dajac psu miske czy przysmaki czy uczac sztuczek - jak w kagańcu - halter ma się dobrze kojarzyć Pozdr - jak cos sobie przypomne to napisze Acha ja uczyłąm tak że miałąm jeden koniec na obroży 2 na halti i bardzo ładnie mi sie sprawdzilo [link widoczny dla zalogowanych] Krówcia w halti Potem oczywiście można z halti zrezygnować lub zakladać gdy morale psa się obniżają. Ps. Acha i nie za duży karabinek-ale to moja wlasna obserwacja. No może nie nie-zaduży a za cieżki. Pozdr |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Śro 17:53, 20 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz |
bea
.
|
Mamy smycz parcianą ok 170 cm przepinaną. Mędrek na spacerach chodzi grzecznie. Prolem jest wtedy gdy zobaczy swojego "ulubionego" kolegę bądź kota . Czy w takim wypadku holter zda egzamin? A może ine sposoby? Acha chodziłam już nawet z obrożą i szelkami podpietymi do jednej smyczy a nawet kolczatką i szelkami Powiem jedno. Mam problem
|
||||||||||||||
|
plinka
.
|
Pies na halterku wie, że nici z gonienia kota
W moim przypadku jest tak, że pies za bardzo nie ciągnie na smyczy, przy nodze chodzić też mniej więcej umie. Jednak na halterze mogę utrzymać swoją Sucz jednym paluszkiem. No i też halter dla mnie w pewnym sensie zastępuje kaganiec. Niestety mieszkam w mieście i u mnie psy muszą chodzić w kagańcu - takie przepisy Mika nie jest agresywna, kocha wszystkich i wszystko więc kaganiec jest zbędny, no ale jednak musi być Miałam różne kagańce mniej i bardziej wygodne, a teraz mam halter. Cienka tasiemka na pysku jest wygodna i myśle ze bardziej podoba się Mice niż tradycyjne kagańce. Halter w żadnym wypadku nie spełnia roli kagańca ale mi jest tylko to potrzedne (a raczej dla policji, straży miejskiej itp ) żeby coś pies miał na mordce |
||||||||||||||||||
|
Danka i Heroina
.
|
Tak - ale najlepiej w takim przypadku by pies miał na raz obroże i halter - ale tak zda egzanim - tylko trzeba pamiętać zero szarpania (niebijcie że to cięgle powtarzam) |
||||||||||||||||
|
plinka
.
|
Bo to BARDZO ważne jest |
||||||||||||||||
|
Halter |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.