Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
Kolczatka, dławik
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

A więc, żeby nie zaśmiecac dalej galerii założyłam osobny temat Mruga

Moje zdanie o kolczatce poznaliście już. Co do dławika - też jestem do niego uprzedzona. Gdy pies mocno szarpie może uszkodzic sobie tchawice Confused A poza tym metalowy dławik strasznie niszczy sierść na szyi (przynajmniej u mnie tak było).





marcela napisał:
paulina rozumiem cię że możesz miec uprzedzenie do kolczatek.. oki...
ale jakby nie było to kolczatki wymyślili m.in. po to by były używane.....

Ale to wcale nie znaczy że są dobre.

marcela napisał:
poza tym każdy dalmatynczyk strasznie ciagnie... i prawdę mówiąc co to za przyjemnośc chodzenia z psem kiedy tak ciągnie... a i faktycznie kiedy Muffiś miał obroże zwykłą ciągnął strasznie że można było nawet upaśc...

ojj nie każdy Wink moim zdaniem to po prostu pójście na łatwizne, ot założyć kolce i niech psu kłuje.


marcela napisał:
ja powiem tak.... Jezyk pytałam wiele osób na temat noszenia czy też zakładania psu kolczatki.... i jak na razie nie spotkałam się z negatywnymi opiniami...

a ja wręcz odwrotnie Jezyk
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Skoro temat przeniesiony to znaczy nowy. Dławika nie używaliśmy to nie znam i nic na ten temat nie napisze. Kolczatka - używałam 2 lata (Znaczy się pies mój ją nosił) - efekt - może i utrzymałam jak się futrzak rwał a ja się strasznie zaparłam ale i tak mnie latać nauczył. Drobne ranki. Moje poczucie winy. Raz mąż wróci Ze spaceru z rozwaloną ręką - krew strasznie kapała - niemądry - psa łapał za kolczatkę Confused . Podsumowanie: KOLCZATKI NIE POLECAM!!! Acha jak się kiedyś zapytałam w sklepie zoologicznym co mam kupić żeby psa na tym móc utrzmać to pani mi doradziła żeby kolczatkę zaostrzyć u ślusarza Sklep już nie istnieje Wesoly
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

bea napisał:
pani mi doradziła żeby kolczatkę zaostrzyć u ślusarza

idiotyzm po prostu Wsciekly
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Idiotyzm? Paulinka jesteś moim zdaniem nadmiernie łaskawa. Wżynanie zaostrzonych kolców w psa jest makabrą. Dlatego też szukam innych rozwiązań. Szelki jak na rezie są dla nas najlepsze Wesoly
Zobacz profil autora
Ela Skórska-Klimowicz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

bea napisał:
Idiotyzm? Paulinka jesteś moim zdaniem nadmiernie łaskawa. Wżynanie zaostrzonych kolców w psa jest makabrą. Dlatego też szukam innych rozwiązań. Szelki jak na rezie są dla nas najlepsze Wesoly


To tak jak dla nas!!!! Hektor jest jajeczny więc hormony buzują i coraz więcej ma siły, ale mimo wszystko jest trochę lepiej. Wesoly
Zobacz profil autora
Admin
.
.

Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

to co ja biedny mam powiedzieć, jak mądrze przypiąłem 2 jajeczne potwory do jednej smyczy, a na horyzoncie pokazał się jakiś przerośnięty burek ? Wesoly
zastanawiam się do dziś czego bardziej się przestraszył- dwóch biegnąco-szczekająco-warczących psów, czy mnie ciągniętego po błocie- przez przypadek stałem się prekursorem nowego sportu ekstremalnego
...ale i tak kolczatki bym nie włożył Mruga
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Temat o kolczatkach zaczął się znowu w galerii Ponga, kontynuuję go tutaj Wink



diana napisał:
Pongo napisał:
Z wyglądu przypomina kolczatkę, ale w rzeczywistości nią nie jest Wesoly


A co to za roznica jakby ja mial, ma czy nie ma dla mnie nie ma zadnego znaczenia....

Shocked Shocked a dla mnie ma duże znaczenie, to czy ktoś zadaje dla psa ból, czy nie


diana napisał:
Zwykla obroza, kolczatka, dlawik... przeciez "pan, pani" wie co dla swojego psa jest najlepsze.......

No chyba właśnie co nie którzy nie wiedzą co jest dobre a co złe dla psa Rolling Eyes
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Napisze tak, jak zauwazylas iz, Zarze nie zakladam kolczatki, dlawik... ma normalna na swiecie obroze... nigdy nie miala kolczatki. Nie wie co to jest..

Zawsze bedzie tak, ze psy beda mieli kolczatke badz dlawik na szyi.


Nie zmienisz tego...

Czy to sluszne Twoim zdaniem badz "nie" tak twierdza inni...
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Jak jest kutnia to się woła moda!

Lanka Diana - nie obchodzi mnie którym postem poczułyście sie pbrażone ale to wy zmieniacie temat i robicie awanture - udzielam obu ostrzerzenia.
Paulina PO CO TY IM ODPISUJESZ?!
Kasuje bezsensownę posty - czyli połowe tematu. Niepodoba sie - kłucic sie na gg!
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Do lenki odn. skasowanych postów - za co masz ostrzeżenie? Za offa! A jak się nie podoba dostaniesz jeszcze bana.
Każdy post bez znaczenia jest kasowany - niema zmiłuj się macie od tego dział offowy.
--- 20:06
Kolejna dwa offy lenki - jeszcze raz będe musiała je kasować z tematu kolczatki i dławika to dostaniesz 2 ostrzerzenie. Masz tylko 5 i ban wiec proszę zajrzeć do tematu ogłoszeń


Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Śro 20:04, 30 Maj 2007, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Kropeczka2


Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gryfino
Płeć: Kobieta

Ja jestem przeciwna kolcztką. Napoczątku nosiła obrożę a z wiekiem przeżuciliśmy się na dławik (z powodu kotów). Wychdzenie na spacery w dławiku trwało ok. 2 tygodni.
Zobacz profil autora
Dżolson


Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnik
Płeć: Kobieta

Mam nadzieję, że nie jest za późno na odpowiedź w tym temacie.
Obecnie moja dalmatynka chodzi w kolczatce. Kupiłam taką z gumowymi osłonkami na kolcach, więc szyi jej że tak powiem nie ma szansy uszkodzić. A jakość spacerów poprawiła się o 100%. Wcześniej sunia ciągnęła cały czas, nie szło czegokolwiek zrobić czy powiedzieć, pies -totalna olewka osoby na drugim końcu sznurka. Zobaczyła innego psa to kaplica - kładła się na ziemi albo ciągnęła, moją mamę już udało jej się przewrócić. Teraz pies uważny, wie że jak idzie grzecznie to nic sie nie dzieje. A jak trzeba to kolczatka zadziała. Także nie mam nic przeciwko kolczatkom, jeśli jest potrzeba - to używam takowej ; )

Dławików nie używałam i raczej używać nie będę ; )
Zobacz profil autora
Kolczatka, dławik
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu