Sralnia ;) |
bea
.
|
W tym temacie chciałam poruszyć problem odchodów psich w miastach. Wiem że nazwa tematu jest niezbyt cenzuralna. Admin z tego powodu da mi ostrzyżenie albo temat zmieni. Ale co mi tam. Jakiś czas temu doznałam szoku i chcę się z wami z tym podzielić........ ja po Mędrku sprzątam. ....i tylko ja w mojej rodzinie. Ale nic to. Zawsze to mniej odchodów na naszych codziennych ścieżkach (przecież miasto tego prawie nie robi). Mój syn nie sprzątał bo mówił że "to mamy pies przecierz". Ale zaistniała sytuacja że w naszym domu na kilka dni zamieszkał szczeniak. Synek zawsze chciał mieć małego pieska coby go trzymać na kolanach (Kasto zbytnio urósł). ................I jak z tym szczeniakiem poszliśmy na sikupe to Młody wyjął torebkę i sprzątnął odchody psiaka. No i dlatego jestem w szoku. Mam wrażenie że nasze spoleczeństwo z wiekiem będzie miało większą odpowiedzialność i estetykę. Wystarczy dać przykład
|
||||||||||||||
|
plinka
.
|
A ja myśle, że te psie kupki tak mocno nie szkodzą. No może nie wyglądają estetycznie ale nic poza tym. Przcież nawożą trawniki, a poza tym taka kupka pod wpływem czynników atmosferycznych i tak zaraz znika z trawnika - samooczyszczanie No wkurzam sie tylko, gdy takie "figurki" są na środku chodnika i trzeba omijać, jak sie już w nie nie wdepnęło...
|
||||||||||||||
|
Danka i Heroina
.
|
Ja musze przyznać ze u siebie w dzielnicy nie sprzątam - głosowaniem obalono ten pomysł na zebraniu. Bo po co? U nas trawka zieleńsza... W innych dzielnicach jak jest nakaz to sprzątam jak nie ma, nie
Z chodnika zawsze sprzatam ale raczej nie bywa ze tam zrobi. |
||||||||||||||
|
Ania
Aktywność na forum
|
Moja Saba załatwia swoje potrzeby na łąkach
|
||||||||||||||
|
Ela Skórska-Klimowicz
Aktywność na forum
|
Mój Hektorek ma ulubione skarpy i wzgórza gdzie lubi załatwiać swoje potrzeby(ma coś z górala!) Staram się aby nie było to na osiedlu bo szkoda zdrowia na ewentualne złośliwości.Nie sprzatam,gdyż 1.nie ma takiej ustawy,2.nie ma koszy!!!3.nie chcę się wyróżniać.Szkoda ,bo uważam ,że sprzątać powinniśmy.Trawa ,trawą ale to okropnie wygląda.Dobrze,że teraz już place zabaw są ogrodzone(przynajmniej u nas)
|
||||||||||||||
|
Mateusz
Aktywność na forum
|
zgadzam się |
||||||||||||||||
|
Diana S
Aktywność na forum
|
Uwazam,ze powinno sie sprzatac po swim psie,pupilu wkoncu to nasze psy. Przyznam sie , ze nie sprzatam. Malo osob to robi, wiem to nie znaczy, ze jak malo osob sprzata to ja powinnam to olewc. Nie sprzatac by sie wyrozniac,mysle ze to dobry prztklad takie wyroznianie.
Jak widzialam mojego sasiada jaj sprzata po swoim dogu kupe, a wyobrazcie sobie, ze dog ogromna robi k... to bylo mi wstyd, ze poprostu tego nie robiee..... nie sprzatam po Zarze.... |
||||||||||||||
|
marcela
Aktywność na forum
|
Powiem tak. Jakby wszyscy sprzatali poszlabym za ich przykladem
|
||||||||||||||
|
Ela Skórska-Klimowicz
Aktywność na forum
|
Ktoś musi zacząć i dać przykład!!! Zawsze trudno prekursorom.Kto pierwszy ????
|
||||||||||||||
|
bea
.
|
Ja w dalszym ciągu sprzątam. Teraz to nawet na dwie ręce bo gospodarstwo mi się rozrosło . Czasami tylko torebek mi zabraknie bo mały częściej wali niż duży .
|
||||||||||||||
|
Kika
Aktywność na forum
|
Ja tam po mojej gwiazdce sprzątam, bo gdybym tego nie robiła do ogródka strach wejśc.
Ale na spacerach jest problem- gdzie te skarby wyrzucic?Chusteczki zużytej nie ma gdzie dac- najczesciej ląduje w kieszeni kurtki, zeby ja w domu wyrzucic. Czytalam ,ze np. w czeskiej Pradze są specjalne kosze na psie odchody, a u nas tylko dobre intencje....... Ale trzeba sprzatac, estetyczniej , mniej hałasu na temat psów i ich włascicieli, itd.itp. |
||||||||||||||
|
bea
.
|
W moim mieście postawili takie urządzenia z torebkami. Później się okazało że tych urządzeń nikt nie obsługuje. To znaczy urządzenia są a torebek ani widu. A na jednym osiedlu wpadli na genialny pomysł. Zbudowali specjalne szalety dla psów. Domeczek z podłogą z piasku. Właściel miał z psem tam wchodzić i czekać aż pies się załatwi . Oczywiście pomysł okazał się do bani
|
||||||||||||||
|
Mateusz
Aktywność na forum
|
na onecie ostatnio pisali że do końca 2010 roku w PL ma być 2tys. urządzeń z torebkami podobno inicjatywa z UE
zapewne będą te urządzenia, ale w ogrodach polityków... |
||||||||||||||
|
kimidori
Aktywność na forum
|
Ja po Zuzannie sprzatam jak jesteśmy na ulicy, chodnikach w mieście, natomiast jesli wychodzimy na tzw dzicz to zuza biega luzem i zawsze znajduje miejsce tak zakamuflowane ze spokojnie moze kupka nawozić glebę. Jak sie przeprowadzilam do nowego mieszkania to sprzatalam na tym naszym "spacerniaku" ale nikt tego nie robił poza mną wiec sobie odpuscilam W Poznaniu (takim cywilizowanym miejscu hehe) nie ma gadżetów dla psów (pojemników na odchody i woreczków). jak byłam w Warszawie to znalazlam takie darmowe woreczki w sklepie leżące na ladzie. Bardzo fajny pomysł. Ja w sumie mam zawsze kieszenie pełne woreczków, ale wrzucam "ładunki" do zwykłych koszy na ulicach a to podobno jest zabronione (dla mnie absurd!) Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego te śmieci są takim zagrożeniem dla kosza na śmieci??
Lubie jak na ulicach nie ma "min", bo średnia to dla mnie przyjemność jak pędzę na randkę i wdepnę w kupkę (smrodek uwalnia sie przez kilka godzin) |
||||||||||||||
|
Mateusz
Aktywność na forum
|
całkowicie się zgadzam z poprzedniczką
kimidori chyba nikt nie odpowie na to pytanie, bo ten nakaz jest chory i nie ma wytłumaczenia |
||||||||||||||
|
Sralnia ;) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.