Na zawsze w mym serduszku...!!![*] - Łaciata Strona FORUM

Wysłany: Nie 16:02, 06 Mar 2011

Zap bo tak sie nazywało moje kochane bydlątko odeszło za tęczowy mast 4 mieśące temu. Był ze mną 10 długich lat. Pamiętam dzien w którym go pierwszy raz zobaczyłam był taki mały(miał zaledwie dwa dni) i jedyny brązowy. Wiedziałam że będzie mój. Nawet niewiem jak do tego doszło pewnego dnia wróciłam do domu a jego nie było szukałam go po całej wsi ale nic z tego wszystko na marne. A potem okazało sie zę poszedł odejść do lasu...na zawsze. Był mój,i tylko mój na zawsze i tak pozostanie nigdy go nie zapomne.Najwierniejszego psa na świecie który przez 10 lat trwał przy moim boku. ;***

Tęsknie moja kruszynko. Sad

Może to niejest Dalmatyńczyk ale uznałam że też zasługuje na pamięć bo był wyjątkowym psem.

Wysłany: Nie 19:49, 06 Mar 2011

Uroczy psiak Wesoly

Na pewno biega szczęśliwy na TM.