Ringo - kolejny dalmaci szkielet! - Łaciata Strona FORUM

Ringo to młody pies odebrany z interwencji. Wychudzony, skrajnie zaniedbany wegetował na ciężkim łańcuchu na jednej z polskich wsi.
Aktualnie przebywa w hotelu dla psów, gdzie dochodzi do siebie. Badania krwi wykazały dużą anemię, niedożywienie.
Ringo jest bardzo łagodnym i grzecznym psem. Zero agresji w stosunku do kogokolwiek.

Pilnie potrzebuje domu tymczasowego, aby w rodzinnej atmosferze dojść do siebie.

Kontakt:
SOS Dalmatyńczyki
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
tel: 602 605 408 lub 605 636 441

Ringo przez dotychczasowy tryb życia, tzn. głodzenie miał problemy z organami wewnętrznymi.
Miał zanik ruchy robaczkowego w jelitach. Nie trawił i nie wydalał tego co jadł. Lekarze przeprowadzili operację - pobudzili mu jelita do pracy.
Zaczęły trochę pracować.

Wczoraj jego stan znacznie się pogorszył. Lekarze walczyli, ale wyniki wątrobowe były bardzo, bardzo złe. Zatruty cały organizm.

Ringo odszedł dziś w nocy za Tęczowy Most.

Przez swoje krótkie życie nie zaznał niczego dobrego.
To człowiek jest winny jego śmierci!
Człowiek, który teraz śmieje się z nas, twierdząc, że i tak weźmie sobie 'nowego' psa.
Prawdopodobnie nie poniesie żadnych konsekwencji.

ach to psie życie Smutny

Straszny biedak, że też nie ma bata na ludzi którzy doprowadzają zwierzaki do takiego stanu. Zazwyczaj kończy się na grzywnej o ile wogóle.