Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
Pęknięta poduszeczka :(
elka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Fuxio od rana utyka na przednią łapkę, czy pęknięta jedna poduszeczka może powodować taki ból że psiak chodzi na trzech łapkach? Nie ma chyba nic wbitego, zresztą gdyby miał to chyba próbowałby sobie wyciągnąć a on nie liże nawet. Wydaje mi się że o to chodzi bo jedna poduszeczka jest wyraźnie cieplejsza od pozostałych, widać że na czubku jest pęknięta. Łapa nie jest spuchnięta, jak dotykam od góry to nie reaguje, dopiero jak dochodzę do palców to zrywa ją. Kuśtyka od rana na trzech łapkach, nie ma ochoty na zabawę bo go boli. Mam nadzieję że o to chodzi a nie o coś poważnego bo to ta jego pooperacyjna łapka Crying or Very sad Chciałam najpierw Was zapytać zanim pójdę do doktorka ...
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Zazwyczaj przecięta poduszeczka nie powoduje aż takiego bólu. Poduszki u psów są dobrze ukrwione ale słabo unerwione, a moja Zuza to już expert w rozcinaniu sobie łap.
Natomiast jeśli coś uwięźnie w łapie to boli i pies od razu zaczyna sie z tym zmagać. Proponuję obejrzeć łapę dokładnie, bo może być to mały cierń, lub drobinka szkła, przemyj wodą utlenioną i jak nadal będzie kulał, to przejdź się do weta. Ja to jeszcze używam kremu Alantan Plus (przeciwzapalny, ściągający oraz pobudzający ziarninowanie naskórka) albo takiego żółtego proszku Dermatol (ściągający, odkażający i hamujący drobne krwawienia), zazwyczaj na noc (ale też zaraz po zranieniu), do tego zawijam bandazem, bo Zuzia bardzo lubi zlizać od razu to co położę. Proponuję kupić dla Fuxika bucik, żeby chociaż w pierwszy dzien po przecięciu łapy osłonić ranę przed zabrudzeniem.
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Idz do weta elka niech lekarz zobaczy łape psa.... Mruga
Zobacz profil autora
elka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Jutro idziemy do doktorka! Byliśmy dzisiaj w homolach w szczawnicy, Fux biegał jak szalony i myślałam że mu przeszło, jednak po powrocie Fux nawet na moment nie stanie na łapce. Po powrocie do domu leżał przed miską bo nie mógł ustać i dawałam mu karmę pod nos z dłoni. Byliśmy teraz przed blokiem żeby na noc się wysiusiał i skakał na trzech łapkach cały czas. Obejrzałam łapkę i nic tam nie mogę sie dopatrzeć i na dodatek sprawdziłam mu nosek - jest bardzo ciepły Smutny Biedny Fuxik, co mu może być ?
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

To może być poważniejszy uraz niż tylko pęknięcie poduszeczki...wiec śmigajcie do weta Wesoly
Zobacz profil autora
elka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

tak, jutro napewno mąż z nim pójdzie... jedno się nie zmieniło w zachowaniu i to mnie cieszy - taki sam łakomczuch Wesoly pokuśtykał właśnie do kuchni bo czuje szynkę i ogórka Wesoly
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Może to tylko przemęczenie? Może jakiś surcz?
Zobacz profil autora
elka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

odwiedziliśmy w poniedziałek doktorka... no cóż, zbadał Fuxa bardzo dokładnie i ztwierdził, że absolutnie nic się mu nie dzieje... stawy ok, ścięgna ok i wbitego też nic nie ma ... nieskromnie poinformował mnie, że to mogą być symulacje, co mi się w głowie nie mieści Wesoly Przepisał czterodniowe tabletki na wzmocnienie stawów i dzisiaj, po trzecim dniu zażywania Fux nie kuleje ... Symulacje? podobno to możliwe ... no cóż mogę powiedzieć ... mamy inteligentnego psa hehe Wesoly
Zobacz profil autora
Bynik
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice

Kropka zawsze kuleje po imprezie w domu, gdy nie może chodzić między gośćmi i żebrać. Na drugi dzień pies trzyma przednią łapę w powietrzu i chodzi na trzech. Co nie przeszkadza mu, gdy myśli, że nikt go nie widzi, biegać w najlepsze bez oznak jakiejkolwiek kontuzji. Wystarczy jednak, że sie ją zawoła, a już podbiega z miną nieszczęśliwą i łapą w powietrzu.
Za pierwszym razem daliśmy się nabrać i pojechaliśmy do weta. Pies całą drogę kulał nawet siedząc na siedzeniu w samochodzie i robił nieszczęśliwe miny. Gdy lekarz poprosił, by się pies przespacerował, bo chciałby zobaczyć dokładnie co go może boleć, Kropka przedefilowała krokiem wystawowym i bez śladu kontuzji. Teraz już wiemy, że gdy nie dostanie tego czego bardzo chce, możemy się spodziewać strasznie rannego psiula, który z nieszczęśliwym wyrazem na mordce, kuśtyka po domu domagając się pieszczot Wesoly
Dobrze wiedzieć, że inne psiaki też tak kombinują, choć miałem inne rasy i z taką perfidią się nie spotkałem Wesoly
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Baaardzo inteligentne te nasze kropki. Tylko szkoda że pańciom takiego pietra napędzają .
Zobacz profil autora
elka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

o jaaaa .... ale się uśmiałam Wesoly czyli to jednak możliwe Wesoly A wszyscy w około pukali mi po głowie hehe Wesoly Bynik jak Ty to świetnie opisałeś! Strasznie się cieszę za taką fantastyczną odpowiedź! Ech te nasze cwane pieski ... dziękuję Ci Wesoly
Zobacz profil autora
elka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

bea napisał:
Baaardzo inteligentne te nasze kropki. Tylko szkoda że pańciom takiego pietra napędzają .


o nie nie nie .... Pancia drugi raz się nie nabierze Jezyk
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

No właśnie... nie nabierze. A jak za drugim razem rzezcywiście łapka będzie na pradę boleć? Ot i zagadka Mruga
Zobacz profil autora
elka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

za drugim razem nabierze się mąż hehe Wesoly Wesoly


Ostatnio zmieniony przez elka dnia Pon 21:32, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
KAska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krakow

sorry ze sie dolacze...
maly własnie mial przypadek co opisalam w temacie stawy grozny...
tak nie chodzil ze go nosilam.. teraz potknal sie o schody i kulal na przednia lape...
bylam u weta i stwierdzil ze moze to byc naderwane sciegno ale psiak nie wykazuje zadnych oznak bolu:)
nawet myslalam ze to moze byc peknieta kosc..i po dotyku tego wet nie stwierdzi..
a teraz jak kuleje na zawolanie to juz nic nie wiem.... moze to ta sama choroba co u FUxa:)... nigdy sie nie jest pewnym Wesoly Wesoly Wesoly
Zobacz profil autora
Pęknięta poduszeczka :(
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu