POMOCY! Problemy z sierścią i nerkami! - Łaciata Strona FORUM

Ostatnio zauważyłam, że Pongo ma łysy placek w okolicy żebra wilkości monety 1zł. Najpierw myślałam, że może sobie tam sierść wygryzł lub wydrapał. Postanowiłam to obserwować. Z dnia na dzień (ma to 5 dni) powiększa sie to o kilka milimetrów, a także tworzy w innych miejscach. Czytałam w gazetach ("Mój Pies") o psiej grzybicy i świrzbie. Ale Pongowi tylko wypada sierść, skóre ma czystą, różową bez żadnych krost, strupów i przebarwień skóry.
Myśle, że to jest raczej przebiałczenie, ponieważ rozmawiała z właścicielką boksera, który miał te same obiawy i stwierczono u niego przebiałczenie.
Zanim pójdę do weterynarza (idę dziś po południu) chciałabym usłyszeć co Wy o tym sądzicie? Może wiecie jaką dietę zastosować mojemu psu?
Czekam na szybką odpowiedź.

Isc z psem do weta...niech to zobaczy wezmie do badania zeskrobine i okaze sie co to takiego....

Co prawda takich objawów jak opisałaś moja Sucz nie miała, ale też różne 'przygody' skórne mieliśmy.
Mika dostawała zastrzyki, po których niby się poprawiało, ale po jakimś czasie znów to samo albo coś podobnego.
Wet kazał obserwować psa, próbować z różnym jedzeniem.
Możliwe, że to jakaś alergia była.

I to samo polecam Tobie!
Właściciel zna swego psa najlepiej, spędza z nim 24h na dobę, więc trzeba próbować różnych rzeczy.

Może to brak witamin? Za dużo jakiś składników pokarmowych? Albo skutki karmienia słabą karmą? Albo uczulenie na jakieś rzeczy: szampon, inny środek chemiczny, materiał?
Zastanów się.

Zdrowia życzę!
Paulina

P.S. I jak po wizycie u weta?

Byliśmy wczoraj u weterynarza, stwierdził, że Pongo ma słabą odporność. Dostał zastrzyk, oleistą maść i witaminy. W piątek jedziemy do kontroli.

stwierdził, że Pongo ma słabą odporność.

Jak to stwierdził?....

Dokładnie go pooglądał i stwierdził że to jet najprawdopodobniej słaba odporność. Ale innych chorób wykluczyć nie może.
Jak sie skończy maść i tabletki to zobaczymy czy jest poprawa czy nie.

Pongo napisał:

Ale innych chorób wykluczyć nie może.

Tak, mozna sie pobawic w lekarza..... Mruga

Zdrowiej chłopie...niech dobrze cie lekarz zdiagnozuje.....

Wetem nie jestem, no ale idąc takim tokiem myślenia - jak pies ma słabą odporność to może to być czymś spowodowane ---> może brakiem witamin albo co?

Byliśmy dziś w kontroli. Żona pana weterynarza (także weterynarz) oglądała Ponga. Nadal mamy smarować te miejsca maścią i podawać witaminy. Te wypadanie sierści może mieć także podłoże hormonalne. Po dwóch tygodniach sie okaże.

PS. A Pongo do tego ma jeszcze problemy z nerkami Smutny

Najpierw jakieś kamienie, które na szczęście wyleczyliśmy, teraz nerki Smutny

W poniedziałek Pongo będzie miał pobraną krew. Zobaczymy co wykażą wyniki.

Trzymamy kciuki Wesoly

Dziś odebraliśmy wyniki krwi. Nie są najlepsze Smutny

Pongo ma uszkodzone nerki Smutny

Jest to nieuleczalne, ale można to zahamować. On jutra Pongo będzie dostawał tabletki. Bedziemy je podawać przez tydzień lub dwa. A do końca życia Ponguś będzie dostawał proszek do karmy, żeby ochraniał nerki i choroba sie nie rozwijała.
Dobrze, że tak szybko zauważliliśmy tą chorobę, póki nie ma jeszcze obiawów.

A o czym poznaliscie że cos nie jest tak?

Po badaniu moczu. Winiki wykazały że w moczu znajduje sie białko i bakterie. Pani weterynarz powiedziała, że mogą być chore nerki. Pobraliśmy krew do badania i potwierdziło sie to co powiedziała pani weterynarz Smutny

Ponguś będzie dostawał proszek do karmy, żeby ochraniał nerki i choroba sie nie rozwijała.

Oczywiscie....dbajcie o niego...
dobrze ze tak szybko zareagowaliscie....
mizianko dla słoneczka....