|
FiGa
.
| Dołączył: 13 Maj 2006 |
| Posty: 1900 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: München
Płeć: Kobieta |
|
|
 Wysłany: Nie 03:14, 23 Gru 2007 |
|
 |
|
|
|
Hej.
Kolejna psina potrzebuje pomocy.
Tym razem jest to ok. 8/11 miesięczna sunia do kolana, mix dalmatynka. Do schronu trafiła w maju (niestety nie tak jak poprzednio twierdziłam, we wrześniu) tego roku. Jest zaszczepiona. Z tego co wiem przeżyła nosówkę, po której zostało jej coś w rodzaju tików nerwowych, które nasilają się kiedy np. jest w nowym pomieszczeniu, kiedy zainteresowany człowiek podchodzi do boksu (wtedy zazwyczaj ucieka - jest najniżej w psiej hierarchii a chęć dopchania się do siatki i poczucia przez chwilę ciepła ludzkiej dłoni, mogłaby się dla niej źle skończyć - pozostałe zwierzaki - pies i suka mogły by jej mieć to za złe, aż w końcu, doszłoby do poważniejszego spięcia). Tiki ustępują (występują z mniejszą intensywnością) po jakimś czasie, należy wtedy stale mówić do niej i gładzić po grzbiecie. Jest pieszczochą (dziś, kiedy zabrałyśmy ją na chwilę do pomieszczenia, mogłam to zaobserwować), kiedy już trochę się uspokoi, popiskuje i chce żeby wziąć ją na kolana (wtedy usypia). |
 |
|
|
