Suka i pies z pseudo. Wykastrowane. Już w domach w niemczech - Łaciata Strona FORUM

Danka przeslij na mojego maila to wkleję

A mam Twojego maila?

no

wysyłałam ci zdjecia Bodiego ale już podaję [link widoczny dla zalogowanych]

Dzieciaki w nowym (nie stałym jeszcze) domku

SZUKAMY FAJNEGO DOMKU!!

One naprawdę są piękne i wszystkie osoby które miały z nimi kontakt to potwierdzaja mało mówią o nich fantastyczne , piękne , wspaniałe
Są młode : sunia dwa lata ,psiak może pół roku starszy

I jeszcze kilka zdjęć:

Danka a co z tą panią z Lublina co była chętna na suczkę?

Ta Pani ma 74 lata a suczka 2 lata Co wy na to?

No wiem, ale ze swoją poprzednią dalmatynką sobie radziła. Może mimo wieku jest w dobrej kondycji?

Ja bardziej martwię sie o to co będzie z psiakiem gdyby................
Moze zabrzmi to okropnie ale ten pies ma przed sobą kilkanaście lat życia i potrzebna mu będzie opieka ,
Jest MINI która ma 4 lata i nie chcą jej oddać z tych powodów tu odpowiednia byłaby taka sunia jak z Wrocławia albo ta z Bydgoszczy

To moje zdanie ale słucham Was

Danka napisał:

Ja bardziej martwię sie o to co będzie z psiakiem gdyby................

Ok, też nad tym myślałam. Ale chyba lepiej tej kobiecie dać psa niż np ma siedzieć w schronisku.

Te dwa psy jak sa w boksie,leżą i śpią przytulone do siebie .Wyobrażacie to sobie, tak ich zbliżyły wspólne przeżycia
Ale pomyślę nad tym ale na razie szukam

Nie mówię akurat o tych konkretnych dalmatkach, można przecież coś innego tej kobiecie zaoferować. Moim zdaniem zawsze to lepiej "upchnąć" kropka z takim ryzykiem, niż ma siedzieć dalej w schroniskowym boksie albo co. A kropków jak widać niestety nie brakuje..
Danka, myśl. Wesoly

Paulinka myślę ,tylko że ona chce suczkę jak zaproponowałam MINI ( nieaktualne)
To było tak : prosze o zdjęcia jak wygląda z boku , z tyłu żeby nie była za kratami.
Ile ma wzrostu bo nie może być za duża bo mnie będzie ciągnęła i nie może być za gruba bo nie mam siły.
ITD
A ja jak to słyszę to już jestem "UGOTOWANA"
Gdyby to ode mnie zależało to na 100 % chętnych do adopcji dostałoby osy 2%

Tej Pani można zaproponować pudelka a nie rozbrykaną dalmatynkę która ciągnie na smyczy jak parowóz. Uwierzcie mi. Młode dalmaty wróciłyby od tej Pani jak bumerang. Nie da sobie rady. Poprzednią damatkę wzięła jak miała 64 lata. Teraz jest o 10 lat starsza. Nie poradzi sobie.