Zostanie uśpiony! - Łaciata Strona FORUM

5letni dalmatan poszukuje kochającego domu.
Pies w tej chwili mieszka w malutkim kojcu... musi chodzić bo błocie i własnych kupach. Właścicielka chce go uspać ponieważ jak twierdzi pies wymaga leczenia na które ją nie stać (którego koszta nie są wysokie!). jest bardzo sympatyczny, uwielbia ludzi chociaż nigdy nie doznał od nich miłości...
Pilnie szukamy dla niego kochającego i odpowiedzialnego domu.

Może są jakieś fotki?

już daje linki.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Więcej tutaj. ddb.fora.pl/dalmatynczyk-pilnie-szuka-domu-t1878.html

Musiałam tak podać, ponieważ nie mam 3postów...i nie jestem obywatelką forum od conajmniej 24h. Wesoly

...

Dabasko cos wiecej napisz jak bedziesz wiedziala...

Dołączył: 15 Mar 2006

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

mamy cos na skarpecie na pomoc dla niego?? on jest w bardzo pilnej potzrebie!!

W skarpecie jest 300zł. Tylko że jeszcze mamy Fredzia z Katowic na tymczasie płatnym. Ulaa wystawiła bazarki na kastracje Fredka. Trzeba jak najszybciej Fredkowi domek znaleźć.
A temu też pomóc trzeba. Tymczas odpowiedzialny potrzebny. Ktoś kto sobie da radę ze ślepym psem. I nauczyć podstaw potrafi. Skąd ten pies jest? Jaki rejon kraju?

W skarpecie mamy dokładnie 301,35 zł.
kropkowi trzeba pomóc - na Fredka też powinno wystarczyć Wesoly

Pies mieszka w okolicach Malborka tak więc woj pomorskie, prawdopodobnie dręczy go zaćma, nie mieszkał w domu, ma za sobą niemiłe przeżycia, nie wiem jak w kontaktach z innymi zwierzętami, prawdopodobnie jest zaszczepiony i odrobaczony ale nie potwierdze na 100% poniewaz właścicielka zgubiła jego książeczkę i mogę wierzyć jej tylko na słowo.

Na dogo wyczytałam że pies od wczoraj jest w nowym domku. W promocji nowa pańcia dostała stado pcheł. Oczka będą badane dzisiaj wieczorem przez weta. Czekamy co dalej.

Tak Pongo jest już w nowym domu i tam zostanie. Dziękuje wszystkim za pomoc:) mam nadzieję że uda go się całkowicie wyleczyć.

Dabaska napisał:

Tak Pongo jest już w nowym domu i tam zostanie. Dziękuje wszystkim za pomoc:) mam nadzieję że uda go się całkowicie wyleczyć.

Na pewno sie uda i tak trzeba myslec!!!! Wesoly

Witam. PONGO jest w naszym domu. Wszystko idzie w dobrym kierunku, na wtorek jesteśmy umówieni w Grudziądzu u dr. Mandaleckiego czy jakoś tak. Mam nadzieję że będzie mu w stanie pomóc( a nam starczy środków). Trzymajcie kciuki. We wtorek napiszę co z oczkami( obija się o meble)

annamaria napisał:

Witam. PONGO jest w naszym domu. Wszystko idzie w dobrym kierunku, na wtorek jesteśmy umówieni w Grudziądzu u dr. Mandaleckiego czy jakoś tak. Mam nadzieję że będzie mu w stanie pomóc( a nam starczy środków). Trzymajcie kciuki. We wtorek napiszę co z oczkami( obija się o meble)

annamario fajnie ze sie zalogowalas Wesoly

to dla Ciebie..[link widoczny dla zalogowanych]
jaki Pongo zapewne jest sczesliwy ze ma takich wlascicieli....nic tylko sie cieszyc!!
Wesoly

..tak pisaj prosze jak bedzie po wizycie u weterynarza...czekamy na wiesci...

I jak piesio sie czuje?