MLeko???? - Łaciata Strona FORUM

Wysłany: Pon 18:25, 19 Mar 2007

Ziuzia też twaróg wcina, no i jogurty naturalne również, i te kefirki, o ktorych wspomnialam, a ze jest na diecie, to niewiele tego dostaje Smutny

Dzis bede ważyć Zuze Wesoly

zobaczymy jakie efekty od 6 lutego jest na diecie biedactwo. Najgorsze jest to ze to co ubyło Zuzi pańci przybyło (nic w przyrodzie nie ginie Smutny

)

Dołączył: 08 Mar 2007

Maxsiol lubi dostawać końcówki jakiegoś serka,jogurta itp. Mleko lubi ale nie za dużo bo potem mam nie przespane noce Kwasny

Dołączył: 02 Mar 2006

Mój prosiaczek mleczko chętnie by chlipał, ale nie dostaje często (najwyżej kilka razy w miesiącu jak mam dobry humor, a ona jest przekonywująca) Nigdy nie było problemów po mleku ale nie dajemy, choć lubi je bardzo, wystarczy wlać kilka kropel do miski z wodą, a wypije ją do samego końca, łącznie z dokładnym jej późniejszym wylizaniem. Serki wiem, że zje również chętnie (tak na marginesie, to nie ma w jej mniemaniu czegoś niejadalnego) ale jakie nie mam pojęcia, bo to domena żony. Ja ser jedynie żółty, a innych nie znam więc proszę się nie dziwić, że nie mam zielonego pojęcia. Jutro jak nie zapomnę to spytam Smile

Koniecznie ,bo my baby jesteśmy ciekawskie Ya winkles

Dołączył: 02 Mar 2006

Widzę, że nie tylko ja lubię po forach nocami buszować Wink

Jeden ser to sobie przypominam, bo budzi we mnie lekkie obrzydzenie z powodu cieczy, w której się moczy. Nazywa się Feta (fuj). Zawsze jak żona się nim zajada to dzieli się z plamiastym stworzeniem. No i pewnie daje jej twaróg, ale jaki, nigdy nie wnikałem Smile

Żone przyślij tu na forko Smile

Dołączył: 02 Mar 2006

Niestety, jeśli chodzi o internet, to istnieje tylko Avon i Allegro Wink

No i oczywiście ja Very Happy

A żeby nie być posądzonym o odejście od tematu, to muszę nadmienić, że kremy Avonu też lubi z żony zlizywać.

PS. Chodzi oczywiście o piesa, nie męża Very Happy

Jeden lekarz wypowiadał się niedawno w TV, że nawet ludzie nie powinni pić mleka bo jest to mleko obcych ssaków, które nasz organizm niezbyt dobrze toleruje.
Moje zwierzaki piją tylko i wyłącznie wodę źródlaną. Nigdy nie podaje wody z kranu, pełno w niej kamienia, chloru, bakterii i pierwotniaków.

Drodzy właściciele psiaków , czy wy za bardzo nie przesadzacie?a co jest złego w piciu mleka lub piciu wody z kałuży .

co do mleka to nigdy w zyciu nie dawalem ani nie bede dawal.
a co do wody to dostaje prosto z kranum, nie ma sensu dawac czystej przegotowanej czy cos w tym stylu, poniewaz pies tak i tak jak wyjdzie na spacer to napije sie w jakiejs rzece czy innym zbiorniku wodnym.

Jeśli chodzi o mleko to prawda jak mówią weterynarze i hodowcy psiak swoje mleko już wypił w wieku szczenięcym, ale niektóre psiaki nie są uczulone i mleczko uwielbiają jako dosmaczek