Problem - Łaciata Strona FORUM

Witam od tygodnia jestem posiadaczem suczki dalmatyńczyka. Obecnie ma ona dwa miesiące.Nie wiem czy potrzebnie sie martwie ale moja Diana jakos nie może sobie przyswoić że powinna sie załatwiac na podworku. Mam pytanie jak efektywnie nauczyc psa tego?? I ile może to jeszcze potrwać??. pozdrawiam i prosze o odpowiedz

ja moja Nadię szybko nauczyłam załatwiania swoich potrzeb na dworze.Trwało to około 1-2 tygodni. przedewszystkim nie karciłam jej gdy załatwiła sie w domu bo psinka moze to odebrać w ten sposób, ze została ukarana za to, ze zrobiła siku albo kupke a nie za to, ze zrobiła to w złym miejscu! - trzeba o tym pamietać i uzbroić sie w cierpliwość. Przedewszystkim obserwuj Dianę, wyprowadzaj ją po każdym jedzeniu, piciu, po zabawie oraz gdy tylko zauwazysz, że zaczyna sie nerwowo kręcić i czegoś szukać. Diana jeszcze napewno nie wie jak ma Cię poinformowac o swoich potrzebach ale daje zauważalne sygnały jeżeli tylko ją poobserwujesz to sam to zauważysz... to naprawde widać kiedy psiak potrzebuje wyjść za potrzebą. teraz jeszcze dość często będzie trzeba z nia wychodzic bo jest malutka i gdy tylko czuje, ze chce jej sie siku poprostu załatwia swoja potrzebę nie zdając sobie sprawy z tego, że dywan albo panele to mało odpowiednie miejsce. daj jej czas i bądź cierpliwy.. obserwuj ją a zobaczysz, ze Diana zrozumie twoje intencje i za niedługo juz będzie biegła do drzwi i alarmowała to piszczeniem ,że chce wyjść na dwór.. tak jak moja Nadia. Ale pamiętaj! Żadnego bicia, krzyczenia, wsadzania pyszczka w mokrą plame na podłodze bo to tylko zniechęca szczeniaka i wrogo nastawia do twojej osoby. Pozatym tak jak już wspomniałam wczesniej źle odczyta twoje intencje i zacznie wstrzymywac mocz a to moze doprowadzić do różnych chorób i problemów! Życze powodzenia i CIERPLIWOŚCI.

a jeszcze zapomniałabym o czymś bardzo waznym! nagradzaj Dianę głaskaniem i mówieniem "dobry piesek" gdy tylko załatwi sie na dworze. napewno zauważy różnicę, ze gdy załatwi sie w domu to tego nie robisz a na dworze tak.

Dzieki za wszelkie porady.Od wczoraj kiedy wychodzę z Diana na spacer do ogródka i jak sie załatwi daje jej chrupka w nagrode. Czy to dobrze czy poprostu gdy sie na podworku załatwi wystarczy ja pogłaskać i pochwalić.Z góry dziękuje za odp.

Jak sunia ma dopiero 2 miesiące to jeszcze maluszek z niej i ma prawo nie umieć jeszcze załatwiac sie w domu. Moja dość długa sikała w domu, potem tylko czasami się jej zdarzało. Postępuj tak jak napisała Nicola. Często wynoś ją z domu na trawe i jak sie załatwi - chwal. To bardzo ważne. Ja swoją Sikunke (Mika takie miała przezwisko jako szczeniak:D ) wyprowadzałam co ok 2h ale i tak sunia długo się uczyła czystości. Jak się często wyprowadza malucha na podwórko to szczeniak w końcu załapie o co w tym chodzi Wesoly

Jedne psy uczą się dłużej inne szybciej to zależy. Życze cierpliwości.

Dzięki wszystkim za pomoc i Pozdrawiam:)

ja moja Nadię podobnie jak Paulina wyprowadzałam średnio co 2 godzinki... ale dość szybko załapała o co chodzi i przestała się załatwiać w domu. co do nagradzania to wystarczy pogłaskać pieska i powiedzieć "dobry piesek".. no ale oczywiście zawsze jakiś smakołyk też może być to suni nie zaszkodzi a moze nawet to jest lepszy sposób nagradzania... to w sumie zależy od psa mojej Nadii wystarczyło głaskanie.

Ojjeku, miałam ten sam problem, mały sikał mi na dywan, w dodatku ulubiony, ale go zwinęłam i po kłopocie ,, piesek od teraz uwielbia załatwiać się na trwce za krzaczkami ( taki mały wstydniś )

Z opóżnieniem...Mój dj od urodzenia był uczony sisusiania na gazetkę.Po wzięciu go do domu musiałam wykleić cały pokój folią a na to gazetka i nawet jak chodził po innych pokojach to zawsze wracał na gazetke.Potem był okres jak siusiał na balkonie "dobrze że mieszkaliśmy na parterze".Wkońcu nauczył się i to bardzo szybko załatwiania na podwórku.Przyznam że nie raz biegnąc zaspana do np.telefonu wdepnełam w co nie co Jezyk