 |
Teoria dominacji - popierasz? |
Tak |
|
0% |
[ 0 ] |
Nie |
|
46% |
[ 6 ] |
Co ludzi męczycie - pospać z psem w łóżku nie dacie |
|
53% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 13 |
|
 | Teoria Dominacji |  |
|
 |
Agata
Dołączył: 18 Kwi 2007 |
Posty: 94 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 19:52, 22 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Nie popieram zdecydowanie.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Admin
.

Dołączył: 18 Sty 2006 |
Posty: 1006 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 15:26, 28 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
niee, nad wszystkim można zapanować i bynajmniej w moim przypadku nikt psa do schronu wywalał nie będzie.
z dalmatami jak z dziećmi- trzeba je wychowywać a nie tresować. jak bardzo przeskrobie, to klaps (a nie walnięcie z pięści) nie zaszkodzi- to samo jest z podniesionym głosem.
odnośnie dominacji- najlepszą metodą jest "dominacja" w zabawie- obydwie strony mają z tego radość i uciechę osobiście u nas nikt nie terroryzuje sierściuchów, ale każdy wie gdzie jest jego miejsce (jeżeli można to wogóle nazwać dominacją- osobiście popieram określenie "życie i mieszkania na jednakowych prawach").
jeżeli Bachu albo Fus chce wejść pierwszy w drzwiach to niech wchodzi- mi korona z głowy nie spadnie, jak chce się pobawić, to dlaczego mam mu odmawiać tej przyjemności? to samo jest z jedzeniem- psy zawsze jedzą przed nami- nikt nie lubi napychać się z myślą, że siedzą i liczą nam kęsy- niby najedzone też wyliczają, ale to już inna sprawa
a spanie w łóżku- dla swojej wygody ograniczyłem do minimum- teoretycznie nie mogą, ale jak siedzą same w domu to wszystkie kanapy i fotele cieplutkie nagle się robią ale z drugiej strony czego się czepiać, skoro i psom i nam daje to radość
szczerze powiem, że jak słyszę torie o tłuczeniu psów i pokazaniu na starcie kto tu rządzi, to sam mam ochotę takiego delikwenta natłuc.
aaa, jeszcze odnośnie rozpieszczania- uwielbiają spać z głową na poduszcze, więc każdy kto przechodzi poduchę poprawia. Bachu kocha siedzieć razem ze mną na jednym krześle przed komputerem i patrzy na mnie Z GÓRY , ale ogólnie sytuacja jest opanowana 
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
andzelika pisarska
Dołączył: 05 Lut 2008 |
Posty: 69 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 09:56, 07 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
wszyscy sasiedzi i znajomi peplaja zeby poszla z dinem na tresure nie moge tego sluchac i tak jak powiedzieliscie kropki sie wychowuje i na to trzeba troche czasu dzieci tez nie wychowa sie w miesiac a teorie o dominacji to moze cos w tym jest i tak jak bea powiedziala stosowanie teori zabrako by nam przyjemnosc posiadonia psa jedna pani psycholog z ktora mialam przyjemnosc rozmawiac( rozmowa kosztowala mnie 300euro za 2 godziny teorii jeszcze zmieszala mi jakies ziolka z wyciagow z roslin ponoc mialy pomoc dinowi w dominacji) kazala mi ignorowac psa na niego nie patrzec traktowac tak jakby go nie dylo a on mial wtedy 6-7 miesiecy on jest na pierwszym miejscu nie mowiac o dzieciach bo moze ktos sie oburzyc byl malutki slodki i piekny i zwariowany na punkcie calej rodziny nie jestem za takimi metodami dalmatynczykom nie mozna niczego nakazac z nimi trzeba sie dogadac przez to wiele glupich osob twierdzi ze dalmatynczyki sa trudne i glupie ich samych trzeba by poddac tresurze jak podejc do psa
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
|
|
|
|  |