Lord Zet - Lady Zoja i Elfik vel Dupelek - Łaciata Strona FORUM

Wysłany: Sob 09:03, 31 Mar 2007

jak dalej będe zagluszać swoje serce to Zojcia w sobote za tydzien pojedzie do swojego nowego domku.

JUz pzrestaje myslec czy ja oddac czy nie zdam sie na los Panstwo maja przyjechac zdecyduje jak ich zobacze

To bardzo mili panstwo z Krakowa. Sa w niej zakochani i bardzo chca ja adoptować. Przyjezadzaja do niej pomimo, iż powiedzialam , ze moge jej nie oddac na sam koniec.

ELU Jesli Zojcia juz tam bedzie moze moglibyscie sie wybrac na wspolny spacer co??

Wysłany: Sob 16:21, 31 Mar 2007

PatiZet-bardzo chetnie ,dasz mi znać to podam telefon i umówię się z tymi nowymi właścicielami Zoi.Porobię tez zdjęcia .Wszystko będzie OK.Trzymaj się Heart

Wysłany: Sob 16:34, 31 Mar 2007

na razie to jeszce nie wlasciciele mojej cycolinki. Jeszcze jest moja i moze tak zostanie okaze sie w sobote. Chca przyjechac , zobaczyc ale wiedza ze to nie znaczy , ze pies pojedzi z nimi

bardzo ci dziekuje jak im ja oddam bedzie to dla mnie bardzo wazne , ze sie spotkacie. A zdjeci TO JUZ BYLBY SZCZYT MARZEN Wesoly

Wysłany: Sob 18:17, 31 Mar 2007

patiZET napewno wybierzesz dobrze Wesoly

Postąpisz tak jak ci serce nakazuje. W końcu trzeba komuś zaufać-skoro chcą -to chyba przemysleli.Poza tym ona jest bardzo słodka i da się polubić!!! Wesoly

problem nie w nich oni chcą.......... tylko czy ja chce ją wydać boje sie , ze nigdy nie spatkam juz takiego psa jak ona.

jest mi tak oddana boje sie nawet samego pzrekazania bożeeeee i na co mi to było Crying or Very sad

patiZET napisał:

problem nie w nich oni chcą.......... tylko czy ja chce ją wydać boje sie , ze nigdy nie spatkam juz takiego psa jak ona.

jest mi tak oddana boje sie nawet samego pzrekazania bożeeeee i na co mi to było Crying or Very sad

Rozumiem co czujesz, tak zastanow sie na 100% czy ja chcesz oddawac??????????

Jak wiekszosc jest za tym, ze nie...

To ja nie oddawaj

hmmm ale dylemat, ja bym chyba nie dala rady, ale nigdy nie bylam w takiej sytuacji. Całym sercem jestem z tobą i naprawde życze słusznej decyzji

Trudna sprawa, nie ma co. Elfik Zecik i Zara w jednym miszkaniu. Nie zapominajmy że Pati daje tymczas dla potrzebujących również. Widać że dziewczyna ma wielkie serducho ale czy możliwości? Ja z dwoma czasami ledwo wyrabiam a co powiedzieć na taką sforę? Pati naprawdę nie zazdroszczę podejmowania decyzji. Trzymaj się dziewczyno Wesoly

bea napisał:

Trudna sprawa, nie ma co. Elfik Zecik i Zara w jednym miszkaniu. Nie zapominajmy że Pati daje tymczas dla potrzebujących również. Widać że dziewczyna ma wielkie serducho ale czy możliwości? Ja z dwoma czasami ledwo wyrabiam a co powiedzieć na taką sforę? Pati naprawdę nie zazdroszczę podejmowania decyzji. Trzymaj się dziewczyno Wesoly

To prawda, mysle ze patizet juz podjela decyzje........ Wesoly

Pati podejmie właściwą decyzję.

Ciężka sprawa z tą Zojcią Confused

Oddać, nie oddać??

Wierzę, że podejmiesz słuszną decyzje, i tego Ci życzę. Wink

Trzymaj się!!!

patizet jak sie trzymasz??????????? podjelas decyzje co do Zojii Wesoly

jak sie trzymam?? strasznie Sad

dalej nie podjelam decyzji ale chyba ja oddam. taka jest rzeczywistosc , ze wyjezdzam i kto z nimi zostanie? moja mama twierdzi, ze ona moze z nimi wychodzic , niby moglabym zatrudnic nawet kogos do wyprowadzania ale nie wiem nic juz nie wiem.

bedzie bardo ciezko bardzo czy dam rade ..........

Wyjezdzasz na stale??????? jak jest wiele za tym by ja oddac to decyzja wiadoma.

Wierze, ze jest ci ciezko, Zoja jest u Ciebie dlugo, decyzja ciezsza do podjecia..