Zuzia sznupa duzia - Łaciata Strona FORUM

kimidori jestes wspaniałą dziewczyną Wesoly

...jestes przykładem z pewnościa dla innych co do wytrwałości z twoją Zuzką....
wiesz co co do twojego króliczka wiem jak to jest bo sama mam gryzonia świnkę i moja dalmatynka sama ja gania po pokoju niby sie chce bawić, ale ostrożności nigdy nie zawiele i dlatego moja świnka siedzi w swojej klatce...
to są psy mysliwskie jak sama wiesz... wszystko zaczną gonić co jest małe i ucieka.... Smutny

..
przykro mi bardziunio co do twojego króliczka.. ale nie ma co na błedach czlowiek sie uczy co nie?
pisaj na bieżaco co tam u was...
pozdrawiam

Paulinka:
poki co Zuzia swietnie reaguje kiedy kucnę (komenda "do mnie") pedzi jak oszalała. oraz wyciagnieta reka i dłon poziomo ("siad") siada i łapka w góre jakby miala skore za mała Jezyk

do tego uczymy sie kierunków (po prostu wskazuje jej kierunek w jakim idziemy), to juz jej gorzej wychodzi Wesoly

A i wieczorem tez mamy metode. Mam taki brelok do kluczy z niebieskim swiatełiem i na to tez Zuzia przybiega. Mądra bestia.
Diana:
na pewno jest w tym też moja wina, bo Franek (króliczek) był przyzwyczajony ze cały dom był jego a klatka byla tylko toaletą i jadalnią, dlatego zamkniety w klatce piłował kraty. A jak sie pojawila Zuzia to nie mialam sumienia go zamykac no i... Chociaż dalmatyna mojej mamy z Frankiem sie swietnie dogadywała
[link widoczny dla zalogowanych]

Zuzia rozpakowuje nową szafę Wesoly

W domu służy jako niszczarka do dokumentów (Zuzia oczywiście, nie szafa) Laughing

Zuziu bardzo ci gratuluje, że trafiłaś do tak dobrego domu Wesoly

. Dobry dom i dobra pańcia to marzenie każdego futrzaka. Miałaś więcej szczęścia niż rozumu. A czy ty wiesz, że twoja pańcia pomimo że ma cię na utrzymaniu, pomaga też innym kropkom? Wybuziuj ją od nas za to Very Happy

. Mam do ciebie jeszcze ogromną porśbę. Kochaj i słuchaj pańcię, swoim całym serduszkiem i wszystkimi zmysłami. WARTA JEST TEGO DZIEWCZYNA Wesoly

.

Bea: Zuzia dziekuje za takie ciepłe słowa i postara sie być grzeczniutka. Wczoraj nawet nie ciągnęła na smyczy.
Czy ktoś wie jak sie karci głuchego psiaka? nie mam zamiaru jej bic, ale jak mi ta małpa jedna pożera coś co znajdzie na spacerze to mnie szlag trafia. Nie moge jej wtedy odwołać a ona przychodzi dopiero jak skonczy konsumowac.

A to Zuzanna z koleżankami wczoraj spędziłyśmy pół dnia w terenie

no i oczywiście patyczek

Kimidori my mamy ten sam problem. Pomimo, że mój mędrek podobno słyszy, na wszystkie prośby o powrót do pańci jest głuchy. Zawsze znajdzie się coś ciekawszego niż ja Very Happy

. A jeszcze mam do ciebie prośbe. W galerii umieszcza się zdjęcia wraz z opisami do nich. Natomiast wszystkie pytania piszemy w odpowiednich postach. Wesoly

Śliczna dziewczynka Wesoly

Widze że Zuzia ma dużo psich przyjaciół Wesoly

Polecam kaganiec by pies niejadł resztek na spacerze.

no tak - dalmaty to kupo i śmieciozbieracze Wesoly

Admin napisał:

no tak - dalmaty to kupo i śmieciozbieracze Wesoly

niestety

A ja mówię "gównojady" -może trochę dosadnie ale prawdziwie.
Mój Hektor gdy był szczeniakiem nie gardził też zdechłymi gołębiami,
woreczkami foliowymi i całym tym świństwem,które wyrzucają ludzie!!!!
Tylko kaganiec-mimo,że tarł nosem aż do krwi na początku,ale się
przyzwyczaił i teraz gdy go puszczam luzem grzecznie czeka na założenie kagańca.Jest poza tym spokój,ludzie się nie czepiają i Straż Miejska (u nas
bardzo rygorystyczna).Pozdrawiamy

Ela coś ty mówisz że straż miejska się czepia jak psiaki nie noszą kagańca!!!!!!!!!!
na szczescie u nas nikt tak nie zwraca na to uwagi...

aaa i racja bo np. mieszkaja u mnie dwie dalmatynki ale są takie agresywne ze szok!!!!
dlatego tez jak przechodzę z Zarą to niektóre psy ją mylą z tamtymi groźnymi i jak ujadają... a Zara ino patrzy i nie wie o co im chodz....

poza tym zara tak nie cierpi kagańca że jak zakłada jej sie to cudo na pysk to jest strasznie obrażona na cały świat... Wesoly

Wysłany: Czw 17:04, 01 Mar 2007

Zuzia w kąpieli 3 dni temu.... szczególnie szcześliwa to ona nie była o ale taki lajf