Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
Z pamietnika dalmatynczyka
Nicola_21
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Witam i zapraszam do zapisywania ciekawych, śmiesznych, odjechanych przygód naszych łaciatych przyjaciół w PAMIĘTNIKU. Jeżeli twój łaciatek zrobił cos głupiego, śmiesznego, albo poprostu cos czym chciałbys (chciałabys) podzielic sie z forumowiczami możesz to opisac właśnie tutaj. zalecane by było wymyslenie smiesznej historyjki z punktu widzenia psiaka ale każda inna forma jest mile widziana Wesoly jezeli znacie jakies smieszne kawałyna temat psiaków to równiez mozna je tutaj umieszczać. pozdrawiam.
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Myślę, że na np. zamieszczanie kawałów o psach powinien byś utworzony osobny dział pt. np "Śmieszne"-kawały, i inne śmieszne rzeczy nie konieczmie dot. psów - tak dla rozweselenia forumowiczów Wesoly nom, to moje zdanie ale róbcie jak uważacie.
Co inni o tym sądzą??
Zobacz profil autora
Nicola_21
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

ja myślę, ze to jest fajny pomysł.. Wesoly już sie robi Wesoly
Zobacz profil autora
aga
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górny Śląsk

Z moim psem lubie sie bawić w chowanego.Rzucam mu piłke na ogród i w tym czasie sie chowam...Podczas szukania mnie przez psa, tak mi sie chce śmiac, ze mój Figo nie ma najmniejszych problemów ze znalezieniem mnie.
Niestety czasem okazuje sie szybszy...i nie zdaże sie schować!
Zobacz profil autora
Nicola_21
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Ja tez bawie sie z moja Nadią w chowanego ale troche inaczej. chowam sie pod koc albo kołdrę a ona sie wtedy wkurza i zaczyna "kopać - drapać", szczeka wtedy na mnie zebym sie jej pokazała, próbuje ze mnie zedrzeć koc(kołdrę) a jak juz wychyle sie spod kołdry (koca) to wtedy zostaję zalizana i zaszczypana Wesoly (moja Nadia nie gryzie tylko tak podszczypuje zębami jak ją ktoś zdenerwuje:) ) Wesoly.
Bawimy sie tez czasami w jej ulubiona zabawę "gdzie jest Łatka" Wesoly Łatka to jest jej koleżanka z która sie wychowuje(niestey mój pies jej nie zaakceptował wiec Nadia mieszka u mojego chłopaka(kilka pięter nademną Wesoly ). Gdy powiem "gdzie jest Łatka to Nadia wtedy biegnie jak szalona jej poszukać chyta zębami za obroże od tego pieska i mi ja przyprowadza.... Wesoly (oczywiscie nie robi jej przy tym krzywdy Wesoly!!!) moja Nadia uwielbia wyprowadzac Łatke na spacer chyta zebami za drugi koniec smyczy i ją szarpie... no normalnie udana jest... Wesoly ja mam z niej czasami taki ubaw, ze brak mi słów Wesoly
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

A my się dzisiaj bawiliśmy w zabawę pod tytułem " znaleźć grzyba" Mędrek w lesie trzy razy zasnął pod krzakiem. AAAAAAAA i obrszczekał 'szatana' Mruga.
Zobacz profil autora
Admin
.
.

Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Mój małolat postanowił upolować dziś wieczorem jeża. Na szczęście szybka interwencja i nikomu nic sie nie stało.
Po oględzinach i kolacji jeżu wrócił spowrotem na wolność Wesoly



Zobacz profil autora
aga
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górny Śląsk

mój pies nie pierwszy raz miał spotkania z jeżem...nic go to nie nauczyło...bo dalej za nimi gania jak głupi!
Zobacz profil autora
Nicola_21
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

moja Nadia nie spotkała jeszcze nigdy jeża ale za to lubi polować na ptaszki, kotki i małe pieski... a zebyscie widzieli jej zdziwiona mine gdy zobaczyła żaby i rybki w stawie u babci .. hehe Wesoly gdy byłam z moim nazeczonym u babci to poszlismy sie przejsc nad taki duży staw tam mozna było popływać na rowerkach wodnych i na srodku była wysepka na której można było napic sie czegoś zimnego... Wesoly Nadia jak szalona biegała przy brzegu który był ogrodzony niska siatką.. nadepła na ta siatkę a ona pod ciężarem Nadii ugieła sie i Nadia wpadła przednimi łapami i głowa do wody a wystawała jej praktycznie tylko dupka i ogon... na poczatku sie przestraszylismy zeby się nie utopiła ale ona szybko sie wynurzyła i wtedy wybuchliśmy smiechem bo miała taka minę fajną, ze nie moglismy sie powstrzymac ze smiechu.. hehe Wesoly chcielismy później wziaśc ja na rowerek wodny ale chyba miała juz dosyć wody na tamta chwile bo nie chciała dac sie namówić zeby wejsć na rowerek Wesoly na nastepny dzień chyba nie pamiętała juz całego zdarzenai bo dalej zachowywała sie jak głuptas na widok wody.. Wesoly
Zobacz profil autora
aga
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górny Śląsk

dobrze ze chociaż lubi wode...bo mój unika wody jak diabeł święconej...
Zobacz profil autora
Mateusz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko Zdrój

Mój dalmat musi obsikać wszystko co jest pionowe
kilka dni temu jesteśmy z Akselkiem na targu i czekamy w kolejce...
i obok nas siedział starszy pan na krześle Aksel znudozny po 5 minutach zastanawia się co robić...
patrze na niego a ten sika w tego pana!!!
tak mi się głupio zrobiło, odrazu przeprosiłem
naszczęście pan okazał się wyrozumiały i bardzo miły Wesoly
darował mi życie...
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

No to nieźle WesolyWesolyWesoly
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Niezle Mateuszu Akselekl sobie poczynia , a co sie bedzie.... chlopina nudzil:D Wesoly Wesoly
Zobacz profil autora
nicol
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

Miałam podobne sytuacje jak mateusz. Wiele razy Max twierdził że człowiek to drzewo!!Nawet mnie pare razy oblał Sad W parku niedaleko mnie mieszkają wiewiórki.Maxowi bardzo się spodobały, nie dawno prubował wejść na drzewo ale mu to niewychodziła więc przestał a w nagrode od wiewiórki oberwał orzeszkiem
Zobacz profil autora
Mateusz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko Zdrój

haha nicol wasza przygoda jest również zabawna Wesoly
czekamy na kolejne, szkoda żeby tak zabawny wątek poszedł w zapomnienie.
Zobacz profil autora
Z pamietnika dalmatynczyka
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu