Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl


Nie 21:52, 11 Maj 2008
14
16824
Barbara pisze o Bajeczce po roku... Ja zdałam sobie sprawe, że są własnie pierwsze dni maja, początek okropnej choroby Boyka, która doprowadziła do naszego rozstania w sierpniu. Bardzo trudno się pogo ...

Sob 00:17, 26 Sty 2008
151
30930
Dajcie mi nr konta na rzecz " naszych ukochanych kropek" ( najlepiej mailem- wiad. prywatna), niestety brak czasu nie pozwala mi śledzić forum bardziej dokładnie. Chetnie , w miare moich moż ...

Wto 18:26, 22 Sty 2008
22
17199
Kasiu, staraj się trzymać, ja to przeżyłam w sierpniu. Boy był moim drugim dzieckiem, cała rodzina sie śmiała, że on bez "mamusi" jest nieszczęśliwy i zagubiony. Ja musiałam jeszcze podjąc t ...

Sob 02:16, 19 Sty 2008
28
17073
Dawno nie byłam na forum, jak zaczęłam czytac o Fosterku, to myślałam jak Was wspomóc finansowo, niestety... doczytałam resztę postów i okazało się , że jest już za późno... Ukłon dla osób, które wal ...

Pią 23:59, 14 Gru 2007
40
3891
Cieszę się , że chociaz jedno dalmatkowe życie udało ci się uratować. Zyczę wam
obu wielu pieknych, pełnych miłości i radości chwil. Serdecznie pozdrawiam i uściski łapy dla małej.

Sob 01:05, 08 Gru 2007
106
6540
Witam, czy wiecie jak się skończyła sprawa tej suni z Palucha?????

Sob 23:34, 27 Paź 2007
8
14409
Dzięki za ciepłe słowa, zaczynamy rozmowy o piesku, myślę ,że jeżeli przygarniemy jakąś "bidę", gdyż nam nie zależy na żadnym "rodowodowcu" za ciężkie pieniądze, to Boy, tam na gór ...

Pią 23:45, 26 Paź 2007
32
3348
wybaczcie, ale jeszcze nie mogę, żal mi jej strasznie,ale to za wczesnie po odejściu mojego Boyka, chociaż bardzo bym chciała pomóc i poprostu ją zabrać do domu....... kochającego wszystkie cztery łap ...

Pią 23:36, 26 Paź 2007
8
14409
Przepraszam, że Was obciążam swoimi emocjami, ale minęły już dwa miesiące, a ja ryczę....tak bardzo za nim tęsknię, dom jest strasznie pusty...

Pią 22:53, 26 Paź 2007
5
16350
24 sierpnia odszedł mój słodki , kropkowany pyniek BOY. BYł bardzo lubiany, zawsze uśmiechnięty.Chorował od kilku lat, w maju się bardzo pogorszyło, walczyłam o niego wszelkimi sposobami( po 3 godziny ...
Strona 1 z 1
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)