Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
Nic nie ma. Wzroku, słuchu..... dalmat znaleziony w Częstoch
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

z dogo

florida_blue napisał:
słuchajcie, mam DALMATYNCZYKA, samiec, nie wiem ile moze mieć lat, znaleziony dzisiaj, wychudzony i brudny, NIEWIDOMY, jesli się uda będzie mial tymczas w budzie, jesli nie - trafi do schroniska,


florida_blue napisał:
Dalmatynczyk znaleziony dzisiaj w Częstochowie, błąkał się po jakimś rumowisku - drugi dzień świąt… ledwo jest w stanie utrzymać się na nogach… Jest prawdopodobnie niewidomy… jutro obejrzy go nasz pan weterynarz… Na razie psiak siedzi w domu, wiemy, że jest bardzo łagodny, wylizał szczeniaczka, nie zwraca zupełnie uwagi na koty ani na inne psiaki. Chodzi i wącha, macha ogonem… Jest bardzo spokojny, nie załatwia się w domu… Dostał już imię - nazywa się FOSTER i czeka na stały dom. Teraz pojedzie do Libiąża do Domu Tymczasowego, gdzie zostanie odkarmiony, wykastrowany i będzie czekał na swoich opiekunów na zawsze






Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Czw 14:48, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ania
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków :)

O jezuniu, biedny pies, ciężko mu się żyje.
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

z dogo
to z 31.12.2007
ewadr napisał:
Fosterek ma sie naprawde lepiej. Chociaz dzis zmeczony długim badaniem ,pobieraniem krwi, całe popołudnie odsypia ( biedak głodny tyle czasu był).
Widze, ze zaczął reagowac na głos,pytałam wetke i ono mowi, ze stan zapalny ładnie sie leczy, ropa zeszła i moze byc lepiej z uszami. Dzis mu jeszcze wyczysciła a niełatwe to było, bo głową rusza cały czas, i wyciagła jakies poł kilograma paprochów przeroznych z tych uszu. Dostał jeszcze antybiotyk w masci i liczymy na poprawe. Leki cały czas te same. Antybiotyk minimum 10 dni. Czekamy na wyniki. Ale pomału zaczynam wierzyc , ze sie uda, bo roznica jest juz widoczna.
Najlepszym wizualnym dowodem polepszenia u Fostera jest to, ze sika jak facet. Troche sie chwieje na boki ale dzielnie noge do gory podnosi a pierwsze dni to jak dziewczynka siusiał.


dla Fostera pieniążki poszły od Zuzanki
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Wesoly bardzo dziekujemy. Foster musi przejśc jeszcze serie badań. Pieniązki sa potrzebne.
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

z dogo: 06-01-2008, 21:29
ewadr napisał:
Foster dalej ma mocny stan zapalny, wysokie leukocyty i OB, mocno podwyzszone wyniki watrobowe i nieciekawe nerki. Dostaje dalej leki.
Cukier podwyzszony w krwi, w moczu czysto. Przy cukrzycy glukozo wystepuje tez w moczu. Mogły leki wpłynac na tem poziom cukru, dlatego zeby wykluczyc całkowicie cukrzyce dostalismy aparat do mierzenia poziomu curku we krwi i co 4 godziny robimy pomiar. Liczymy ile Foster zje, ile wypije i ile wysika ( niedługo bedziemy z TZ jak wykwalifikowana pielegniarka). Ale ciekawe jest to,że wypił juz od 10 do teraz cztery miski po 2 litry tj osiem litrow wody a sikał tylko raz rano o 7. Nie wiem co to znaczy, wszystko piszemy.
Pani doktor jednak była dzis zadowolona, bo juz widac poprawe.



07-01-2008, 23:13
ewadr napisał:
Chyba zakonczylismy diagnostykę przynajmniej narazie. Foster nie ma cukrzycy, jednak glukoza jest podwyzszona wetka nazwała to stanem przedcukrzycowym. Nie pilnowane jest niebezpieczne, dlatego Foster przechodzi na diete dla diabetyków. Zamowiłam u weta dwa rodzaje 1,5kg i 2kg to bedzie miał na jakies dwa tygodnie. Jurto powinna juz byc. Zreszta ta karma bedzie tez idealna dla jego watroby.

A tak najwazniejsza teraz jest operacja tego jadra, bo to powoduje stan zapalny i odbija sie na funkcjonowaniu wszystkich narzadów.
W przyszłym tygodniu zrobimy ciachu.


Kochani potrzebne są pieniążki!!!!!
BBBBaaaarrddzzoo prosimy o pomoc dla Fostera!! prayer prayer prayer
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Gdzie wpłacac pieniadze?....na to samo konto i z dopiskiem dla Fostera...
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Diano tak. Pieniądze zbieramy na Łaciatym koncie.

A teraz przekleje to co Ewadr (dom tymczasowy) mapisała na dogomani na temat Fostera:

Chyba zakonczylismy diagnostykę przynajmniej narazie. Foster nie ma cukrzycy, jednak glukoza jest podwyzszona wetka nazwała to stanem przedcukrzycowym. Nie pilnowane jest niebezpieczne, dlatego Foster przechodzi na diete dla diabetyków. Zamowiłam u weta dwa rodzaje 1,5kg i 2kg to bedzie miał na jakies dwa tygodnie. Jurto powinna juz byc. Zreszta ta karma bedzie tez idealna dla jego watroby.

A tak najwazniejsza teraz jest operacja tego jadra, bo to powoduje stan zapalny i odbija sie na funkcjonowaniu wszystkich narzadów.
W przyszłym tygodniu zrobimy ciachu.

i jeszcze to ....

w lecznicy płace na tzw kwitek jak zbierze sie okreslona kwota to zabiore fakturę. Cały koszt leczenie do tej pory, przeswietlenie i wszystkie leki to 100 zł. Do tego bedzie karma, jest niestety droga około 45 zł za 1,5 kg. Moze ktoś ma dojście gdzies, gdzie bedzie taniej. Jak dzis odbiore to napisze nazwy tych karm, ale ogólnie maja to byc karmy cukrzycowe, firma obojetna.
Fakturke mam na badanie w laboratorium - 34 zł.

Fosterek ma sie dużo lepiej, juz całkiem wyraznie słyszy. Jak biega po ogrodzie wystarczy go zawołać i pieknie przychodzi. Duzo uczy sie od innych psów, nawet warczy jak moje czipsy jak chce cos dobrego dostać. Szkoda mi go, bo łasuch jest ogromny a teraz scisła dieta.
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

bea
Fosterek ma sie dużo lepiej, juz całkiem wyraznie słyszy. Jak biega po ogrodzie wystarczy go zawołać i pieknie przychodzi. Duzo uczy sie od innych psów, nawet warczy jak moje czipsy jak chce cos dobrego dostać.


ooo kochany chłopiec....juz biega po ogrodzie.... Heart
tak psy szybko ucza sie od innych psów...widze to po moich poczwarach jak Zara nasladuje Daisy.....

bea
Szkoda mi go, bo łasuch jest ogromny a teraz scisła dieta.


wszystko dla jego dobra..... Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Diana S dnia Wto 15:37, 08 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Bea, połowę Twego postu zacytowała już wcześniej kimidori Wink Wink
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

No to zbij mnie za to że sie pomyliła. Człowiek w moku czasami powtarza za innymi.
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

czasami warto coś powtórzyć jesli mogłoby to pomóc.... to czemu nie...
Zobacz profil autora
bunia
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ja w tym miesiącu nie pomogę Crying or Very sad
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak sie sprawy mają.
Zobacz profil autora
FiGa
.
.

Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
Płeć: Kobieta

TAKIE wieści czyta się bardzo przyjemnie Wesoly :

ewadr napisał:
W przyszłą srodę o 16 Fosterek będzie miał operację jadra. Zobaczymty jak sie wszystko potoczy.Od wczoraj jest na karmie cukrzycowej (Royal weight control diabetic 30) i spokojniej spi, mniej pije. Jest przezabawny, uwielbia gonic kota, a z Dinem bawi sie jak szczeniak. W domu i ogrodzie zachowuje sie tak pewnie, że nie mozna poznac, ze nie widzi. Florida pewnie by nie poznała psiaka. Przywiozła ledwo idącego kościotrupka, ktorego trzeba było wnosic po schodach a teraz Foster sam wbiega po schodach do domu.

Za lekarstwa od wczoraj do poniedziałku zapłaciłysmy 20 zł i 46 zł za karmę 1,5 kg ( tej drugiej niestety nie było). Ta karma wystarczy mu na około tydzień.
Nie chce zapeszac i kupowac wiekszej. Jezeli operacja sie powiedzie mozna zamowic duzy worek, to bedzie taniej. Przy szukaniu domu tez trzeba bedzie to uwzględnic, bo Foster do konca zycia bedzie jadł karmę cukrzycową a nie jest ona najtansza.

Foster prosi o trzymanie kciuków, szczegolnie w przyszła środe.
Zobacz profil autora
Nic nie ma. Wzroku, słuchu..... dalmat znaleziony w Częstoch
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu