Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
Krążenie oboczne
edhel
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syców/Wrocław

Witam, jak wie większość forumowiczów mam dalmatynkę Thetę, która jest chora na krążenie oboczne, czyli żyła wrotna nie dochodzi do watroby i krew nie jest oczyszczana z amoniaku, co powoduje zatruwanie całego organizmu i objawy takie jak: zaburzenia motoryczne, ślinienie się, obijanie o ściany, czyli zaburzenia układu nerwowego, itp. Jest to wada rozwojowa.

Byliśmy u wielu wetów, jeden kazał nam dawać mniej wody (bo za dużo piła) co okazało sie bzdurą i zaczęła siusiać krwią, bo zapalenia pęcherza się nabawiła, inny nam nic nie poradził, a jeszcze inny powiedział "biedny pies". Operację da sie zrobić, ale jest bardzo ryzykowna, 50% szans podobno, więc nie chciałam, a poza tym wet odradzał i kazał spróbować inaczej, tyle, że nic konkretnego nie powiedział.

Dopiero jak poszliśmy do pewnego weta to dostaliśmy szczegółowe instrukcje:)
Przepisał nam hepatil (dla człowieka), który ma w razie czego chronić wątrobę, do tego syrop wywołujący biegunkę żeby zastosować jak pojawią sie objawy, żeby pokarm nie zalegał(ale te specyfiki to jakby się coś działo niepokojącego).No i najważniejsze kazał nam stosować dietę nawet nie wegetariańską, ale wegańską.Czyli ryż, kasza, do tego mnóstwo warzyw (oprócz pora i cebuli oczywiście), no i składnik mniej więcej zastępujący białko zwierzęce - soja, fasola lub soczewica (10% całej mieszanki).Nie może jeść białka zwierzęcego, ponieważ to z niego tworzy się amoniak.A teraz nie ma jak tworzyć amoniaku, więc już nie truje organizmu.I tak Theta jest na diecie, nie przybiera szybko na wadze, ale przynajmniej poziom amoniaku jest w normie (33, norma 32, a wcześniej miła ok.268, więc duuuuża różnica). Rośnie jednak i staje się coraz bardziej żywiołowa, biega jak szalona i ma apetyt jak wilk:D

Może ktoś powiedzieć, że mamy z nią same problemy, i w ogóle (jak kto mówią czasem nasi znajomi...Smutny), ale ile nam daje radości:D Więc powiem jedno WARTO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam nadzieję, że pomogę tym wątkiem komuś kto może mieć podobne problemy.A wszystkie rady dotyczące tej choroby będą dla mnie bardzo cenne.

Pozdrawiam serdecznie:)
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

edhel pierwszy raz slysze o takiej przypadlosci, jakie ma szczescie Theta ze Ciebie ma, wspaniale o nia dbasz Wesoly Wesoly Wesoly Wesoly Wesoly
Zobacz profil autora
Mateusz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko Zdrój

aż miło się czyta, jak są tacy dobrzy właściciele swoich psów Hurra
Zobacz profil autora
edhel
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syców/Wrocław

Dziękuję Wam wszystkim Wesoly Wesoly Wesoly Sama nie wiedziałam, ze są takie choroby, heh, ale nie można się poddawać!!!! Nawet jeśli wet mówi inaczej, że nie ma szans, bo kiedyś zadałam pytanie weterynarzowi przez neta to napisał mi taką masakrę, że tylko się załamać... może przytoczę:

"jeśli to jest rzeczywiście zespolenie wrotno-czcze tzw. PSS, to jaki jest plan ratowania suki? Dieta nie jest żadnym rozwiązaniem. Jeśli nie zostanie zoperowana i nie będzie przywrócone właściwe krążenie, to psinka jest skazana na śmierć (eutanazję) prędzej czy później. Zaburzenia w krążeniu (w odżywianiu wątroby) będą pogarszały jej stan (wątroby) i całego organizmu.
Nadmierne pragnienie i wzmożone wydzielanie moczu, to jeden z podstawowych objawów charakterystycznych dla tej wady rozwojowej. Do tego dołączają się inne jak zahamowanie rozwoju i encefalopatia wątrobowa (objawy drgawkowe, przypominające padaczkę).
Do tego dołączają się inne objawy dodatkowe jak: wymioty, biegunka, krwawienia z układu moczowego, w związku z obecnością kamieni moczowych w nerkach i pęcherzu moczowym, nawracające gorączki związane z wtórną bakteriemią.

Najważniejsze jest poddanie suki operacji chirurgicznej, im wcześniej tym lepiej. W zespoleniu wrotno-czczym wątroba nie rozwija się. Zatem zamknięcie tego zespolenia powinno przywrócić wątrobie jej funkcję i doprowadzić do wyzdrowienia.
Nie mniej rokowanie jest ostrożne i zależy od rodzaju wady naczyniowej.
Leczenie zachowawcze może utrzymać ją przy życiu nawet kilka lat, ale będzie to bardzo stresujące dla psa i właścicieli, będzie kosztowne, absorbujące czasowo i przyczyni się do wieloletniego cierpienia psa."

I najbardziej się boję, że mam biegunkę , która wynika właśnie z tej choroby, dlatego musimy pójść do weta.Ale ja wolę polegać na swoim weterynarzu, dużo mi powiedział o tej chorobie, dał leki jakby się coś działo, i mówił, ze niejeden pies jest na takiej diecie i dobrze sobie radzi, a jak na razie wszyscy weterynarze zgodnie odradzali mi operacjęSmutny
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

A mi się wydaję że ten wet miał po części racje. Krążenie to poważna sprawa, a dieta może tylko doraźnie pomóc.
Zobacz profil autora
edhel
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Syców/Wrocław

Jeśli tak...to będę szczęśliwa jak będę mogła spędzić z Thetą nawet te kilka lat Wesoly Poza tym inny weterynarz wspomniał jak byliśmy na badaniach, że jednego psa wyleczyli właśnie dieta, więc jak jest jakaś szansa to wolę nie ryzykować, nie mogłabym stracić teraz Thety Smutny
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

edhel napisał:
Jeśli tak...to będę szczęśliwa jak będę mogła spędzić z Thetą nawet te kilka lat Wesoly Poza tym inny weterynarz wspomniał jak byliśmy na badaniach, że jednego psa wyleczyli właśnie dieta, więc jak jest jakaś szansa to wolę nie ryzykować, nie mogłabym stracić teraz Thety Smutny


Kochana edhel, jestem z Toba. I zgadzam sie z Twoja wypowiedzia, trzeba lapac sie kazdego rozwiazania, przeciez sam czlowiek jak lekarz zdiagnozuje jakas chorobe a przy tym proponuje leczenie inna metoda, by uniknac operacjii, to taka osoba lapie sie kazdego rozwiazania.

Operacja to ostatecznosc.... Theta jest pod dobra opieka weterynaryja.
Zobacz profil autora
czarnyrobert


Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Witaj edhel - i jak tam Theta ? Żyje jeszcze ?

To stwierdzenie nie jest prawdziwe :
"Nie może jeść białka zwierzęcego, ponieważ to z niego tworzy się amoniak.A teraz nie ma jak tworzyć amoniaku, więc już nie truje organizmu."

Białko to białko - roślinne czy zwierzęce tak samo zawiera azot który jest metabolizowany do amoniaku. Tyle tylko, że białka roślinne nie zawierają wszystkich potrzebnych nam aminokwasów.

Oczywiście ograniczanie spożycia białka (obojętne czy roślinnego czy zwierzęcego) jest potrzebne w takich przypadkach.

Moja młoda suka ma prawdopodobnie tą sama przypadłość - mała wątroba, dużo amoniaku we krwi, kamienie w pęcherzu i krwawienie z moczem. Też mam wątpliwości czy operacja ma szansę na powodzenie. Szczególnie u takiego małego pieska - trochę większa od ratlerka.
Zobacz profil autora
Krążenie oboczne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu