BIAŁYSTOK i dalmatynka w schronisku - Łaciata Strona FORUM

wczoraj i dziś byłam w schronisku w Białymstoku i od przedwczoraj jest tam młoda dalmatynka !!. Ma obroże - kolczatkę, stan ogólny dobry. Straż miejska ją przywiozła, dlatego została przyjęta.

[link widoczny dla zalogowanych]

[/quote]

jaka piekna sunia:) wiedomo ile ma lat?? jest naprawde sliczna ciekawe czy uciekla komus czy ja ktos wyrzucil tak jak polowe kropek co znajduja sie na tej stronie

Wiecie co mnie boli? Że żadko się spotyka dalmata ale w schronisku jest ich pełno...

Postaram się dowiedzieć czegoś więcej o suńci ale jak na razie wiem, że bardzo tęskni za swoim panem - strasznie wyje Smutny

biedna sunia

ma ktoś namiary na to schronisko? nr telefonu by sie przydał... mam osobę która byłaby zainteresowana psinką... chciała nr telefonu zeby zadzwonić do tego schrona. i mam pytanie czy jakby co... dałoby się jakos pomóc w dowiezieniu psiaka do miejsca zamieszkania? to jest adres e - mail do tej dziewczyny nazywa się Monika ale pisze z czyjegoś adresu podejżewam, że od swojego chłopaka:
[link widoczny dla zalogowanych] ja jutro wyjeżdzam więc nie będę już miała przez kilka dni kontaktu z ta dziewczyną.. a psince przydałoby się zeby jak najszybciej znalazła sie w domku. niech ktos sie z nią skontaktuje ok? i poda jej info na temat suni, schroniska i ewentualnego rozwiazania z dowozem... dzieki z góry.

nr telefonu i adres email juz wynalazłam z neta i podałam do tego schrona.. aleniech i tak ktos sie skontaktuje z tą Moniką najlepiej ty Pulina jestes z białegostoku i chyba wiesz najlepiej co z tą sunia...

Gadam na bierząco z biurem i jedną pracownicą schrona. Na razie nie można nic zrobić, bo sunia musi przejść kwarantannę - 2 tyg. A potem już szybciutko zaczniemy działać.

jakby ktoś chciał to stronka schroniska: [link widoczny dla zalogowanych]

Na razie czekam z niecierpliwością soboty, pojadę wtedy do schrona i zobacze co i jak z sunią...

to prawda na ulicy malo dalmatow. za to w schronach bardzo duzo dopiwro co iddalam Viki teraz ta.... brak mi slow czekam na wiesci

ma juz moze watek na innym forum jak nie moge zalozyc tylko wiecej info by sie pzrydalo

I co z sunią?

A więc zdaje relacje z dzisiejszego pobytu w schronisku.....

Sunia jest śliczna i słodziuchna

(z reszta czy jakiś dalmaś nie jest słodki:) ). Nie wiemy czy Kropka zgubiła się czy została zabrana z interwencji, czy jeszcze coś innego... Wadomo, że przywiozła ją do schronu policja, wtedy jak biuro było jeszcze zamknięte, więc nikt nic o niej nie wie.. Smutny

A wracając do suńki to jej stan jest jak na razie bardzo dobry, jest wesoła, spragniona kontaktu z ludźmi (a podobno dalmaty sa nieufne wobec obcych

), no i jest najbardziej uprzywilejowanym psem w schronie - siedzi sama i ma w boksie kocyk Wesoly

Tylko jest trochę chuda, widać że za bardzo ktos o nią nie dbał.... no ale jak będzie normalnie jadła to powinna przytyć przez ten tydzień, bo od tej jesieni, u nas w schronisku psiaki jak kluseczki wyglądają Wesoly

Suńka jest też drobnej budowy... hm... nie wiem byc może suczki dalmaty takie po prostu są, wzorca nie znam dokładnie, ale w porównianiu z moja suczą "kundel a la dalmatyńczyk" Mruga

to wygląda jak szczeniak. Wet powiedział że ma ok pół roku ale wydaje mi sie że ma więcej. Przynajmniej patrząc na jej zęby - to są w kiepskim stanie a wątpie żeby taki szczeniak miał już popsute zęby... no ale nie wiem....

Na spacerze zachowywała się wzorowo. Nie zagryzła mnie jak bez wachania weszłam do jej boksu Wesoly

Potem biegała, szlała na całą długość smyczy. Cieszyła się jakby mnie znała wcześniej i próbowała zbuziakować Wesoly

Umie też podstawowe komendy.

Mogą mieć teraz mały problem w schronie bo sunia będzie wyła.. Mruga

Tylko jak z koleżanką zamknęłyśmy ją w boksie zaczęła rozpaczliwe "serenady".....

Napewno szybko znajdzie domek Mruga

na pewno

wiadomo juz cos czy sunia ja domek??

do 5.12. jest na kwarantannie, ale potem dużo chętnych na nią jest