Dalmatyńczyk szuka domu - Łaciata Strona FORUM

Witam.
Znalazłam na Allegro pewne ogłoszenie w sprawie goldenki i zadzwoniłam pod wskazany numer.
Przy okazji rozmowy dowiedziałam się, że jakiś czas temu pani znalazła młodego dalmatyńczyka, który był przeraźliwie chudy. Pani go przygarnęła, odkarmiła, ale z racji tego, że ma hodowlę goldenów i jeszcze inne znajdy, nie może psiaka zatrzymać u siebie.
Czy ktoś z Was byłby zainteresowany żeby wziąć ode mnie namiary, zadzwonić tam, wypytać o szczegóły i ewentualnie rozpuścić wici o adopcji tego chłopaka?
Będę wdzięczna, bo psiak czeka na dom Very Happy

EDIT: pies przebywa w Kowalewie Pomorskim

Danusia pewnie się z Tobą w tej sprawie skontaktuje a i nie tylko tej;)

Milka87 napisał:

Danusia pewnie się z Tobą w tej sprawie skontaktuje a i nie tylko tej;)

OK. Będę czekać Very Happy

To może ja poproszę na pw o tel do tej Pani.

Asiu prosze o kontakt ze mną bo ja nie mam Twojego telefonu
mój 602 605 408

Co z tym psiakiem Dalmatkiem

Danka napisał:

Asiu prosze o kontakt ze mną bo ja nie mam Twojego telefonu
mój 602 605 408

Co z tym psiakiem Dalmatkiem

Witaj

Mój telefon 607 30 30 12
O psie wiem tyle, co napisałam w pierwszym poście. Obiecałam po prostu tej Pani, że postaram się skontaktować ją z jakimiś miłośnikami rasy, którzy być może pomogę w szukaniu domu dla psiaka...

Czyli się znaleźli miłośnicy różnych ras. Czli można cos zroboć Wesoly

bea napisał:

Czyli się znaleźli miłośnicy różnych ras. Czli można cos zroboć Wesoly

Bea, a Ty może dzwoniłaś do tej babki? Wiesz coś więcej?

Nie udało mi sie dodzwonić. Ale może dlatego że czasu nie miałam coby bardzioej się postarać.

Prosimy o kontakt POMOZEMY

Danka napisał:

Prosimy o kontakt POMOZEMY

I ca tam Danusiu? Dzwoniłaś może do tej kobiety? Wiesz coś więcej o psiaku i jego sytuacji?

Pies został oddany do adopcji , jako członek Pogotowia i Straży dla zwierząt zwróciłam się poprzez SMS z prośbą o podanie adresu i kontaktu a także kopii umowy adopcyjnej do naszej wiadomości .

Nie otrzymałam odpowiedzi.

Pies był bezdomny i został zgłoszony do mnie czyli do Pogotowia...
Będę zatem dochodzić prawnie wiedzy na temat jego dalszych losów.

Podejmijmy starania ustalenia gdzie jest pies .
Czy to nie dziwne że na moje SMS-y , próby kontaktu telefonicznego ,nikt nie odpowiada ?

Ja to zgłosze , czekam jeszcze do końca tygodnia.

czekamy na wiadomosci......mam nadzieje że nic zlego sie nie dzieje

Wiadomo co z tym psem?