Karol i jego rodzina - Łaciata Strona FORUM

Danusiu,oto szybkie wyjaśnienie.
Otóż wszystkie inne imiona dalmatyńczyków np.Karol,czy Dino
Wracają do mnie po nieudanych adopcjach jak bumerangi

Stąd też będę się już tej literki L pilnowac
Very Happy

Dołączył: 15 Mar 2006

Lopez , Linda - tez bynajmniej troszke polski pozwiedzali Mruga

Tak,ale tamte były w domach tymczasowych,a nie u mnie Jezyk

A ja proponuje zmienić nazwe topiku nie "Karol i jego nowa rodzina" tylko
"Bunia i jej cała rodzina" Jezyk

Jestem za

Ja też

Nic z tego Jezyk

To, Karol wybrał sobie naszą rodzinę i dzięki niemu możecie teraz naszą galerię oglądac Wesoly

Cieszę się,że podobają się Wam moje kropki.
Oto kolejna historia.
Dowiedziałam się,że w schronisku w Wałbrzychu są dwa dalmaśki.
Zadzwoniłam i obiecałam,że w najbliższą sobotę przyjedziemy z darami i obfocimy kropki,aby im szukac domów.
Przecież,to tylko 250 km w jedna stronę od Łodzi Laughing

Na miejscu okazało się,ze został już tylko jeden i po kótkich oględzinach zabraliśmy go do domu.
Był w strasznym stanie.Wielki brzuch,odleżyny,chudy z bezwładem przedniej łapy....
Tak wyglądał

Nadaliśmy mu również bardzo adekwatne imię,jak się później okazało,do jego charakteru LAUFER.
Po kilku tygodniach intensywnej rehabilitacji łapy wyglądał już lepiej

Lauferek szukał domu przez półtora roku.
Ze względu na głuchotę,kotorzerstwo,brak podstaw zachowania higieny w domu i głośną akustykę w przypadku pozostawienia go samego w domu
Laufer znalazł dom.
Oczywiście u nas
Laughing

Kotożerca
kłotnia o kolację,czyli dwa podrzucone do lecznicy kocieta

My przyzwyczailiśmy się po prostu do niego,a on do nas.Próbowalismy go resocjalizowac,ale efekty są mizerne Sad

Nigdy nie pozwoliła bym,aby ktoś go bił za takie zachowanie.
nie wierzę juz w cudowny domek.
Trudno Laufer zostaje u nas na zawsze Wesoly

Zdjęcia Laufra w następnym poście

Oto Lauferek w sierpniu ubiegłego roku

Teraz Lauferek dwa dni temu sępiacy o kanapkę od pańcia

I na koniec póki ,co Lauferek i jego kochany pańcio

bunia napisał:

Nic z tego Jezyk

To, Karol wybrał sobie naszą rodzinę i dzięki niemu możecie teraz naszą galerię oglądac Wesoly

hehe on wybrał sobie rodzinkę?? Chyba to jednak obustronne było Mruga

Widać nie tylko Karol (wśród tylu psin) ma dobry gust Jezyk

bunia napisał:

Cieszę się,że podobają się Wam moje kropki.

Co !!??

Podobają się Shocked

Mało powiedziane Jezyk

Mnie aż ciarki przechodzą i zalewa z zazdrości - że tyle pociech do kochania Wesoly

Wiem paulinko.
Nie ma to jak kilka kropek w łóżku lub na spacerze,a ile radości dają Wesoly

Teraz jeszcze napisze o moim pierwszy dalmatyńczyku,który mnie,a nie pańcia pokochał Wesoly

Larysia moja miłośc
W sierpniu 2005 roku otrzymałam telefon ze schroniska,że maja 12 letnią dalmatynkę oddaną przez właściciela...
W niedzielę pojechałam do schronu.
Oto co zastałam
Chudzinka

Przerażona

Pozdzierane łapki odprób wydostania się z boksu...

A tak chciała uciekac,z tego oropnego miesca

Juz we wtorek Larysia pojechała do domku tymczasowego na dwa tygodnie.
W tym czasie barzdo intensywnie poszukiwaliśmy jej domu.
Nie udało sie.
Larysia przyjechała do mnie.
Pamiętam jak wniosłam ja na rekach postawiłam na srodku podłogi i ...
Niech się dzieje wola nieba
Na szczęście Larysia polubiła nawet moje koty.
Domku szukaliśmy dalej.
Oplakatowaliśmy pół Łodzi i nic...
Po 6 tygodniach Larysia już mnie pokochała i zaufała,a ja straciłam nadzieje,że ktoś jeszcze pokocha staruszkę

Minęło już półtora roku.
Larysia posiwiała na buzi,ma zacme ,przygłuchła i ma problemy z tylnimi nogami/prawdopodobnie potrącił ja kiedyś samochód/.
W grudniu był w Łodzi i osobiscie badał Larysię swiatowej sławy kardiolog.
Serce na jak dzwon,znaczy zdrowe.
Mam nadzieje,ze długo jeszcze będzie z nami.
Jest naprawdę kochanym psem.
A jak fajnie sobie drepcze.
Chodzi za mna jak cień,cały czas wtula we mnie nosek.
Codziennie pokazuje mi jak mnie kocha i że jestem jej potrzebna
Nawet teraz śpi na kocyku tuż przy moich nogach,czuje jej ciepły oddech ..
Zaraz kilka aktualnych zdjęc Larysi wstawię

Cała Larysia

Cieplutkie jeszcze
Chyba nie muszę już Wam przedstawiac,kto jest kim?

Jutro pokażę Wam innych nie łaciatych moich podopiecznych Cool

buniu jestes niesamowita brak mi słów na to co robisz dla tych psiaków....
Heart

Piękne Kropki... Jesteś bardzo dobra, że uratowałaś życie tylu psiakom...

Dołączył: 15 Mar 2006

Nie łaciatych podopiecznych... Jej - do dziś pamiętam jak trans-atlantyk Hipa chciała mi dac buzi!!!