Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
Ela Skórska-Klimowicz
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1492
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Wesoly Jestem dokładnie tego zdania co Kimidorii-też przed szelkami Hektor chodził w obroży i kolczatce-łańcuszku z małymi kolcami
(bo są kolczatki z różną długością kolców).Do zabaw ściągałam, a zakładałam tylko jak szedł ulicą.Żadna krzywda mu się nie działa ,nie miał ran ani zadrapań.A teraz najbardziej lubię szelki.Pozdrawiam Hyhy
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

No ale jeśli przepina sobię kolczatke w miare możliwości psa do spokojnego zachowania i czuje na smyczy tę obroże to to jest własnie prawidłowe stosowanie - chodzi o to by wyczuć co się robi z tą kolczatką a na 8m smyczy się nieda - i to jest mijanie sie z celem
Ja nietwierdze że kolczatka jest 'zla' ale w tym momęcie po prostu bez sęsu. I to moje i nie tylko moje zdanie
Zobacz profil autora
nicol
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

Danko ja mam inne zdanie.Jak tak uważasz to trudno nie będę się z tobą spierać.Każda z nas ma racje na swój sosób . Ja raczej nie zmienie mojego postępowania (chociaż noszenie kolczatki i zwykłej obrozy to nawet dobry pomysł Very Happy Very Happy ).Każda z nas ma swojego psiaka i robi to co uważa za słuszne.Jeśli ty to uważasz za łuszne to napewno jest to dobre i dla twojego psiaka.
Dziękuje Buniu Max faktycznie przypomina troche tą rase na tych zdjęciach. Dziękuje też wszystkim którzy odpowiedzieli i pozdrawiam serdecznie!! Very Happy
Zobacz profil autora
lenka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Elbląg

Moja Luna też ciągnie na spacerach, odpoczywam jak puszczam ją luzem,ale kolczatki nie kupie jej nigdy, poprzedni nasz psiak miał i nie ciągnął wcale mniej, taka już psia natura , że ciągnie chociaż szkolenia pewnie dużo dają. Lunę uczyłam chodzić bez ciagania , jak zaczynała ciągać to stawałam i tak czekałyśmy,potem znowu ruszałyśmy i tak w kółko, metoda dobra ,ale nie zawsze bo jak zobaczy innego psiaka albo coś ciekawego to ciągnie znowu. Z tego co czytałam dalmatyńczyki sa szczegolnie uciążliwe jeżeli chodzi o grzeczne chodzenie i nie ciąganie.
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

lenka napisał:
jak zaczynała ciągać to stawałam i tak czekałyśmy,potem znowu ruszałyśmy i tak w kółko, metoda dobra ,ale nie zawsze .


Tak to dobra metoda, ja z Zuzanna tak robie jak ciągnie to sie zatrzymuję zawracam ją ustawiam obok siebie i ruszamy. Niestety nie zawsze mam na to czas, bo rano jak sie spiesze do pracy to nie mam czasu na robienie kółeczek i zawracenie łobuza, no i tak jak Lenka jak zuza zobaczy psa, to ciagnie i nie sposob wtedy jej uspokoic i wykonac tego manewru
Fachowcy radza zatrzymać sie na tak długo az pies wyluzuje i smycz opadnie luźno, wtedy mozna ruszyc
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Też uczyłam chodzić na luźnej smyczy metodą drzewka choć z małą modyfikacją Wesoly
Zobacz profil autora
nicol
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

Wesoly Wesoly Wesoly
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Moja Zara ciagnie jak oszalala, ja sobie z nia daje rade natomiast znajomi jak ja prowadza na smyczy to maja z Zara problem.

Raz pewien pan zwrocil uwage ze to moj pies ze mna wychodzi na spacer a nie ja z nia... zabawne ale zarazem komiczne...


Embarassed Embarassed Embarassed Embarassed Embarassed Embarassed
Zobacz profil autora
nicol
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

wiem jak cię Zara Sad Wesoly
Zobacz profil autora
bunia
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pan miał rację.
My wychodzimy z psami na spacer ale to one maja być ze spaceru zadowolone,a nie my Laughing
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Danka i Heroina napisał:

Kolczatka poto jest metalowa żeby wydawać dzwięk - to nie jest środek na ciągnięcie a obroża szkoleniowa - służy do korekt.

Tak, środkiem na ciągnięcia na pewno kolczatka NIE JEST, a za taką obrożę szkoleniową to ja też dziękuje bardzo!

Danka i Heroina napisał:
Zamiast zakładać psu kolczatke lepiej nauczyć spokojnego chodzenia na smyczy.

Ok! Ok!

Danka i Heroina napisał:
2.) kolczatka powinna być zakładana (jeśli już mósi ja tam jestem klikerowiec i nie stosuje) tylko na szkolenie i spacerki szkoleniowe że tak powiem. .

Ja powiedzmy półklikerowiec Cool Jestem przeciwna ogólnie stosowaniu kolczatki. Confused

Danka i Heroina napisał:
Polecam raczej halter - może nie dużo bardziej humanitarny co praktyczny.

Czemu halter nie jest humanitarny? Ja na początku nie byłam zbytnio do niego przekonana, długo zastanawiałam się czy go użyć, ale teraz jestem z niego jak najbardziej zadowolona Wink

-------------------

nicol napisał:
kolczatka naprawde pomaga właścicielowi w utrzymaniu psa.Myśle że nietylko ja tak sądze.

wątpie......

nicol napisał:
Na szkolenie kolczatka może być urzywana ale i nie musi. Nierozumiem jak pies młody ma chodzić spokojnie na smyczy?????

Ja tam nie jestem za szkoleniem psa kolczatką, dławikiem... Mad
Młody pies?? A no normalnie Wesoly Młodego psa najłatwiej wszystkiego nauczyć Mruga

-------------------------

nicol napisał:

Ja uważam całkiem inaczej bo naprawde wiele psów ma kolczatki a wcale właściciele ich nie szkolą.

Bo tak dla wielu jest wygodniej Mad Po co zaprzątać sobie głowe szkoleniem, jak można psu nałożyć kolce. A co tam niech go boli!! Confused

nicol napisał:
Czasem gdyby nie kolczatka to właściciel był by ciężko ranny!! A gdybyś miała wielkiego wodołaza albo mastifa też by go miałaś bez kolczatki a szczegulnie gdyby ciągną bardzo lub by był agresywny?? ??

No ciężka sprwawa jak właściciel nie potrafi zapanować nad swoim psem Mad Ale kolczatka też na pewno wyjściem nie jest...
Myśle, że wodołaz to zły przykład, bo one są usposobieniem łagodności, spokoju, ale nie ważne, ja żadnemu bym nie założyła.

------------------------------------------

kimidori napisał:
Moja znajoma ma laba (niecaly rok) i chodzi z nim do szkoły Wesoly Boncio ma na szyi i obrożę i kolczatkę. w zależności od potrzeb smycz przypinana jest albo do jednego albo do drugiego.

Ja tam jestem za pozytywnym szkoleniem - bez kolczatek, dławików, łańcuszków. Mruga

------------------------------------------

Danka i Heroina napisał:
Ja nietwierdze że kolczatka jest 'zla' ale w tym momęcie po prostu bez sęsu. I to moje i nie tylko moje zdanie

A ja twierdze że jest zła no a takie używanie jej rzeczywiście mija się z celem.
Zobacz profil autora
nicol
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

Każdy ma swoją opinie.Wybacz ale z tobą Paulino nie zgadzam się całokwicie. Mad Zobacz dokładnie jeszcze raz zdjęcia i zauważ że Max nie ma jakichkolwiek nawet małych zadrapań na szyji!! Nie ma też przy kolczatce dławika tak jak uważasz!!Gdyż go wyciągłam i zastąpiłam zwykłym karabinkiem!! Uwierz, że ludzie nie zakładają swym psom kolczatki z wygody!! Uważasz że starsi ludzie też z wygody zakładają kolczatki??? Mad
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Nigdzie nie napisałam, że Twoj pies ma jakieś zadrapania albo co, ale niektórzy dali tego swój przykład.
A czy musi dojść do ran, pies ma być pokaleczony, żeby przekonać się, że kolczatka jest zła??? Wtedy to już zupełni byłoby to nie na miejscu!

I wcale nie uważam, że Twoj pies ma dławik (bo jak widać go nie ma). Tylko napisałam ogólnie o stosowaniu kolczatki i tego typu obroży, jak dławików itp

nicol napisał:
Uwierz, że ludzie nie zakładają swym psom kolczatki z wygody!! Uważasz że starsi ludzie też z wygody zakładają kolczatki??? Mad

TAk, uważam że jest to podyktowane wyłącznie swoją wygodą.
Starsi ludzie nie byli zawsze starzy i wcześniej mogli się swoim psem zająć, a nie potem fundować kolce. To nie jest wygodne zachowanie?
Zobacz profil autora
nicol
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

Paulinka napisała:
Czemu halter nie jest humanitarny? Ja na początku nie byłam zbytnio do niego przekonana, długo zastanawiałam się czy go użyć, ale teraz jestem z niego jak najbardziej zadowolona

Cytuje fragmęt z książi ,,Uwaga jeśli chcesz używać haltera, musisz nauczyć się z nim obchodzić. Zbyt mocne pociągnięcie może spowodować u psa uraz szyi." Jak nie wierzeysz że to z książki to prosze

Nie mam się zamiaru z tobą kłucić ale fakt jest faktem że kolczatki są owiele lebsze od halterów gdyż niepowodują uszkodzenia szyji.
Zobacz profil autora
nicol
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chorzów

Troche dzisiejszych fotek Very Happy

ale mi wygodnie Very Happy Very Happy

ucho mi się podwineło...


nochal!!! Very Happy

brzydka pańcia!! musiałem się przesunąć!
Zobacz profil autora
Moj mały świat ....Max!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 37  

  
  
 Odpowiedz do tematu