Nowe życie Fuxa! - Łaciata Strona FORUM

Czy to ten sam Fux którego widziałam jeszcze jakiś czas temu na alegratce, błagającego o dom?

Tak. To ten sam. Zaadoptowała go Ela która sie teraz nie chce do nas odezwać. ;(

pewnie wakacjuja sie Wesoly

Dołączył: 18 Mar 2008

witam wszystkich gorąco po długiej przerwie i na wstępie muszę sprostować pewną sugestię...

bea napisał:

Tak. To ten sam. Zaadoptowała go Ela która sie teraz nie chce do nas odezwać. ;(

moja nieobecność na forum nie miała związku z moją niechęcią, przecież kto mnie już troszkę poznał to wie jak bardzo polubiłam to forum i jaką wielką przyjemność sprawia mi pokazanie Wam fotek Fuxa. Niestety czasem w życiu zdarzają się różne niespodziewane sytuacje które wymagają pełnego zaangażowania i pozostałe sprawy odchodzą na bok...

Dzisiaj wklejamy parę zdjęć dla stęsknionych Wesoly

Fuxio mieszka z nami już ponad 5 miesięcy - czas leci nieubłagalnie... Jest wspaniałym oddanym przyjacielem, radosnym i pełnym życia. Wklejamy najświeższe fotki z dzisiejszego wypadu na ryby Wesoly

a teraz kolejne fotki z wypadu nad Dunajec - ależ on kocha wodę Wesoly

Pozdrawiamy wszystkich cieplutko - do zobaczenia wkrótce Wesoly

Elka ja tylko z tęskony za Wami tak napisałam. Prostować nic nie musiałaś.

Strasznie lubię czytać wasze wpisy i zdjęcia oglądać. A jest co. Tylko oczy sie śmieją.

Ps. Danka jest juz na forum. Wielka Siostra Patrzy Mruga

To co zabaczy na zdjęciach po prostu ją zabije!!!!!!

Fuksior. Ale ty trafiłeś!!!!!!!

Ela WY jestescie CUDEM dla niego .
Ten pies jest szczęśliwy , A miał takie marne szanse

DZIEWCZYNY TO JEST DOWÓD ŻE TO CO ROBIMY JEST TEGO WARTE
Dzięki Ela

O kurczaki, Fuxiarz wybiera kamienie z dna? A jak łepek głęboko wsadza pod wodę

Prawdziwy psi ratownik z niego Wesoly

( byłby

)

Ela ja dalej czekam na wklejenie Fuxa w temat w metamorfozy. Trzeba zrobić filmik. A jest z kim.

On ma lepiej niz ja hehe mnie nikt nad Dunajec nie zabiera;) Wesoly

Mysle, ze to cudowna kolej rzeczy.. Swietni Panstwo i cudowny pies!
oczywiscie dziewczyny ktore daly mu szanse na nowy dom tez wielkie sercem i dzialaniem!!
Oby ta bajka trwala wiecznie!!!!!!

oooooooooooooo ogórki kiszone prosto z Dunajca - pakujemy manele, wsiadamy do pociagu byle jakiego i jedziemy do Was na ogóry - Ziuta uwielbia, ja też Wesoly

Przecudne, przecudne zdjęcia, plenery i Fuks oczywiście, nie wspominając o ogórkach przewala oczami

Dołączył: 18 Mar 2008

Witam wszystkich serdecznie i przepraszam, przepraszam, przepraszam za tak długą nieobecność.
U nas wszystko dobrze, Fuxio jest z nami już ponad 9 miesięcy (jak ten czas leci...) Urwis czuje się dobrze... jak to po sterylizacji przytyło się mu troszeczkę Wesoly

ale ruchu ma dużo, chodzi z nami po górach. Poza tym że przeciął dwie poduszki gdzieś na szkle (już się zagoiły) to na nic nie choruje i ma się naprawdę dobrze. Aktualne zdjęcia wkleję może jutro lub w niedzielę. Wszyscy już z naszego otoczenia i naszych rodzinek pokochali go bardzo... Podbił niejedno serce Wesoly

Jest w nim tyle energii... i tyle ciepła wnosi co dzień do naszego domku. Pozdrawiamy gorąco wszystkich naszych kropkowych przyjaciół - pojawimy się ze zdjęciami jak najszybciej. . . ech ale mamy zaległości na forum ... buziaki Wesoly

Dołączył: 18 Mar 2008

Wstawiamy obiecane zdjęcia -jeszcze wakacyjne.

KOchany FUKSIK ,on jest Cudny ,Piękny , Niepowtarzalny

No wreszcie. Ja już się za Wami strasznie stęskniłam. Ucałuj Fuxa od nas w nos Wesoly

Dołączył: 18 Mar 2008

Fuxio wycałowany Wesoly

w nos i w inne jeszcze miejsca też Wesoly

od Beatki i Danusi - dziękujemy i pozdrawiamy...