Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
smycz automatyczna
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Jak myslicie czy przy dalmatysiu który mocno ciągnie taka smycz może zdac egzamin?
Jakie polecacie?
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

W takim przypadku jest wręcz bez sensu i utrudnia sytuację.
Poza tym smycz automatyczna idealnie uczy psa ciągnięcia na smyczy Kwadratowy

Ogólnie smycz jest po to żeby mieć psa pod kontrolą a kontrola psa na takiej smyczy - nijaka.

Nie lubię smyczy automatycznych, kiedyś chciałam wywalić na nią kasę, dobrze że tego nie zrobiłam! Wesoly


Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Wto 12:16, 29 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

A ja mam dwie smycze Flexi i niezle sobie radze przy dwoch moich poczwarach z prowadzeniem ich na tenze linkach...
nie wyobrazam sobie miec inna linke dla moich psów...( moze to moja subiektywna ocena)...
Nie jedna mam w komodzie smycz skórzana ale ja po prostu sobie z nia nie radze placze mi sie taka smycz wokół nog...i koniec...jestem zaplatana z psami na amen...
Takze Flexi jak dla mnie zdaje egzamin...
nauczyłam sie manewrowac tymi smyczami do perfekcji... Mruga


Ostatnio zmieniony przez Diana S dnia Pon 23:49, 19 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

hmm..Marysia chodzi na takiej materiałowej od małego, ale moze spróbuje kupic taka wyciagana....moze wreszcie nie bedzie mnie ciągac po trawnikach i krzaczochach Wesoly
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

prawde mówiac przegladalam strony ze zmyczami dla psów i nie wiem jaka jej kupic by nie ciągneła....krótka nie daje sowbody psu na spacerze, znowu jesli ma za duzą swobode to jescze bardziej ciagnie....szelki tez powodują ciagniecie ..sama nie wiem...ten sam problem mam z obroża - kolczataka i tak nic nie daje wiec chodzi w obrozy z materiału - ale skubana czasami próbuje sie z niej wydostac....dodam że ma 7 lat i ciezko juz teraz ja oduczyć niektorych nawyków..http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4655&action=prod
myslalam jeszcze o tej - w wersji krótszej...
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

inkaska a ja dalej nie bardzo rozumiem Wesoly
Kombinujesz, szukasz, kupujesz różne rzeczy, marnujesz bezpotrzebnie pieniądze i czas, żeby Sunia nie ciągnęła na smyczy - ale i tak nic się nie sprawdza. Na prawdę podziwiam zawziętości...

Ale czy nie łatwiej by było nauczyć psa chodzenia na smyczy?
Przez ten czas próbowania coraz to nowszych rzeczy, które i tak nic nie dał pies już by Ci pięknie chodził na smyczy jak zegareczek!




inkaska napisał:
ten sam problem mam z obroża - kolczataka i tak nic nie daje wiec chodzi w obrozy z materiału - ale skubana czasami próbuje sie z niej wydostac.

Polecam półzaciskową obrożę z Rogz'a.
Jest mocna, solidna i gdy jest dobrze dobrana - po prostu nie ma szans, żeby pies się z niej wydostał.


inkaska napisał:
...dodam że ma 7 lat i ciezko juz teraz ja oduczyć niektorych nawyków..

Na naukę nigdy nie jest za późno Wesoly
Żebyś wiedziała z jakimi staruszkami ludzie przychodzą na szkolenie Wink
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

powiem tak - moze i kombinuje a raczej chce wysluchac waszych opinii, jak dotad tylko jedne szelki jej kupilam.....wiec teraz zeby wlasnie nie wyrzucac pieniedzy w błoto zapytuje sie na forum o rozne sprawy...pies jest rozpieszczony - a ja zapewne jestem za mało stanowcza - no cóż serce mieknie na widok tych oczu wpatrzonych we mnie....na pewno nie bede kupowac zadnych obrozy uzdowych i szelek, wiedzialam obroze pol zaciskowe i pewnie taka jej kupie i ta smycz z linka...chce jej wymienic przy okazji uprzęż bo jest mocno ściuchrana.
A tak przy okazji kolczatek - moja tak ciągnie że raz pękły spoiwa w kolczatce, dobrze ze nie byłam z nią przy ruchliwej ulicy....idziemy po weekendzie do weta by zobaczył te guzki na skórze, trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze.
Zobacz profil autora
kimidori
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

Nie polecam smyczy rozwijanej do psa, który ciągnie. Miałam taką i Zuza zużyła ją w niesamowitym tempie. Po pewnym czasie przetarła taśmę, mimo że smycz była dla psa do 50kg i kosztowała dużo ponad stówkę. Zuza nie wiedziała jak daleko może odbiec ode mnie, więc jak się rozpędziła, to wiele razy nadwyrężyła mi staw barkowy. Do tego kiedyś prawie połamałaby mi palce u ręki (uchwyt jest sztywny) miałam tylko zapalenie torebek stawowych (rezultat: zastrzyki w dłoń Wesoly, bliznę od tej smyczy na ręce mam do dzisiaj WesolyWesolyWesoly
Dianka przypuszczam, że twoje kochane poczwarki są posłuszne i ułożone, a w takiej sytuacji smycz automatyczna jest pewnie wygodna.
Przy rozpuszczonych i nieusłuchanych psach lepiej mieć krótszą smycz, moim zdaniem najlepiej skórzaną (taśma przy ostrym pociągnięciu potrafi pociąć dłonie)
Pozdrawiam i życze właściwej decyzji WesolyWesoly
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

chyba wlasnie kupie krótka ze skóry wybieram sie z Mania do zoologicznego to poprzymierzamy
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

kupilam suni jednak smycz automatyczna Flexi Comfort - i musze Wam powiedzieć że od tej pory spacer stał sie przyjemnościa zarówno dla mnie jak i mojej Mańci...rewelacja pierwszy chyba raz widzialam jak pies cieszył sie z nowej smyczy
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

No widzisz ...
Ja mam Flexi...i jestem zadowolona ( moja subiektywna opinia..)...
Zara nie powiem ze nie ciagnie ale ja juz tak sobie Flexi opanowałam ze nie mam wiekszych problemów...
Mam Flexi kilka lat i nie zerwała mi sie ani nie pokaleczyła mi rak...
nie wiem moze mam opanowane do perfekcji jej funkcje uzycia ... Wesoly
Zobacz profil autora
Lily Marlene
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

My od czasu szkolenia na chodzimy na smyczy automatycznej, ale na zwykłej. Chodzi o to, że łatwiej wtedy nauczyć psa, żeby nie ciągnął. Wprowadzamy tzw. luźną smycz. U Lili nie zawsze jest luźna, ale staramy się. Teraz z całą pewnością stwierdzam, że właśnie Flexi spowodowała jeszcze większe ciągnięcie.
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Lily Marlene napisał:
Teraz z całą pewnością stwierdzam, że właśnie Flexi spowodowała jeszcze większe ciągnięcie.

Dokładnie, bo ona jeszcze bardziej nakręca psa do ciągnięcia.

Kiedyś bardzo lubiłam smycze regulowane, coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] ale potem też doszłam do wniosku że one są takie bez sensu Wink Teraz najchętniej używam smyczy takiej ok. 1 metrowej.

Bo po co właściwie jest smycz? Żeby mieć psa w danym momencie kontrolą, doprowadzić go bezpiecznie w dane miejsce. A przy takiej krótkiej smyczy ma się kontakt z psem, pies wie 'na czym stoi', nauczony wie, że ma iść grzecznie blisko pana.

A spacer z psem, to dla mnie nic innego jak puszczenie psa luzem i hasanie po łące, parku itp, więc smycz się wtedy nie przydaje Wink Owszem czasem trzeba pójść z psem w miejsca publiczne, wśród tłum ludzi, wtedy dla mnie zwykła krótka smycz też jest najlepsza, bo pies się nie zaplącze o ludzi, nie zaczepi ich, jest blisko mnie. Wesoly
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Smycz automatyczna mozna zablokowac, nie trzeba psa puszczac az poczuje sie opór pies nie biega tam i z powrotem miedzy nogami przchodnów.
Bede nadal obstawała ze dla mnie Flexi to idealna smycz, mam nie jedna skorzana z która sobie nie radze, lezy w komodzie.
Jak na razie umiem zapanowac nad dwoma psami na linkach Flexi.
A to czy uczy chodzenia przy nodze to jak dla mnie nie przeszkoda, radze sobie i jak na stan obecny to sie dla mnie liczy Cool
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

diana napisał:
Smycz automatyczna mozna zablokowac, nie trzeba psa puszczac az poczuje sie opór pies nie biega tam i z powrotem miedzy nogami przchodnów.

Chociaż nie używam, to jednak wiem jak działa smycz automatyczna. Cool
Wink


Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Wto 18:11, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
smycz automatyczna
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu