smycz automatyczna |
inkaska
Aktywność na forum
|
Jak myslicie czy przy dalmatysiu który mocno ciągnie taka smycz może zdac egzamin?
Jakie polecacie? |
||||||||||||||
|
plinka
.
|
W takim przypadku jest wręcz bez sensu i utrudnia sytuację.
Poza tym smycz automatyczna idealnie uczy psa ciągnięcia na smyczy Ogólnie smycz jest po to żeby mieć psa pod kontrolą a kontrola psa na takiej smyczy - nijaka. Nie lubię smyczy automatycznych, kiedyś chciałam wywalić na nią kasę, dobrze że tego nie zrobiłam! |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Wto 12:16, 29 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy |
Diana S
Aktywność na forum
|
A ja mam dwie smycze Flexi i niezle sobie radze przy dwoch moich poczwarach z prowadzeniem ich na tenze linkach...
nie wyobrazam sobie miec inna linke dla moich psów...( moze to moja subiektywna ocena)... Nie jedna mam w komodzie smycz skórzana ale ja po prostu sobie z nia nie radze placze mi sie taka smycz wokół nog...i koniec...jestem zaplatana z psami na amen... Takze Flexi jak dla mnie zdaje egzamin... nauczyłam sie manewrowac tymi smyczami do perfekcji... |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Diana S dnia Pon 23:49, 19 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz |
inkaska
Aktywność na forum
|
hmm..Marysia chodzi na takiej materiałowej od małego, ale moze spróbuje kupic taka wyciagana....moze wreszcie nie bedzie mnie ciągac po trawnikach i krzaczochach
|
||||||||||||||
|
inkaska
Aktywność na forum
|
prawde mówiac przegladalam strony ze zmyczami dla psów i nie wiem jaka jej kupic by nie ciągneła....krótka nie daje sowbody psu na spacerze, znowu jesli ma za duzą swobode to jescze bardziej ciagnie....szelki tez powodują ciagniecie ..sama nie wiem...ten sam problem mam z obroża - kolczataka i tak nic nie daje wiec chodzi w obrozy z materiału - ale skubana czasami próbuje sie z niej wydostac....dodam że ma 7 lat i ciezko juz teraz ja oduczyć niektorych nawyków..http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4655&action=prod
myslalam jeszcze o tej - w wersji krótszej... |
||||||||||||||
|
plinka
.
|
inkaska a ja dalej nie bardzo rozumiem
Kombinujesz, szukasz, kupujesz różne rzeczy, marnujesz bezpotrzebnie pieniądze i czas, żeby Sunia nie ciągnęła na smyczy - ale i tak nic się nie sprawdza. Na prawdę podziwiam zawziętości... Ale czy nie łatwiej by było nauczyć psa chodzenia na smyczy? Przez ten czas próbowania coraz to nowszych rzeczy, które i tak nic nie dał pies już by Ci pięknie chodził na smyczy jak zegareczek!
Polecam półzaciskową obrożę z Rogz'a. Jest mocna, solidna i gdy jest dobrze dobrana - po prostu nie ma szans, żeby pies się z niej wydostał.
Na naukę nigdy nie jest za późno Żebyś wiedziała z jakimi staruszkami ludzie przychodzą na szkolenie |
||||||||||||||||||
|
inkaska
Aktywność na forum
|
powiem tak - moze i kombinuje a raczej chce wysluchac waszych opinii, jak dotad tylko jedne szelki jej kupilam.....wiec teraz zeby wlasnie nie wyrzucac pieniedzy w błoto zapytuje sie na forum o rozne sprawy...pies jest rozpieszczony - a ja zapewne jestem za mało stanowcza - no cóż serce mieknie na widok tych oczu wpatrzonych we mnie....na pewno nie bede kupowac zadnych obrozy uzdowych i szelek, wiedzialam obroze pol zaciskowe i pewnie taka jej kupie i ta smycz z linka...chce jej wymienic przy okazji uprzęż bo jest mocno ściuchrana.
A tak przy okazji kolczatek - moja tak ciągnie że raz pękły spoiwa w kolczatce, dobrze ze nie byłam z nią przy ruchliwej ulicy....idziemy po weekendzie do weta by zobaczył te guzki na skórze, trzymajcie kciuki by wszystko było dobrze. |
||||||||||||||
|
kimidori
Aktywność na forum
|
Nie polecam smyczy rozwijanej do psa, który ciągnie. Miałam taką i Zuza zużyła ją w niesamowitym tempie. Po pewnym czasie przetarła taśmę, mimo że smycz była dla psa do 50kg i kosztowała dużo ponad stówkę. Zuza nie wiedziała jak daleko może odbiec ode mnie, więc jak się rozpędziła, to wiele razy nadwyrężyła mi staw barkowy. Do tego kiedyś prawie połamałaby mi palce u ręki (uchwyt jest sztywny) miałam tylko zapalenie torebek stawowych (rezultat: zastrzyki w dłoń , bliznę od tej smyczy na ręce mam do dzisiaj
Dianka przypuszczam, że twoje kochane poczwarki są posłuszne i ułożone, a w takiej sytuacji smycz automatyczna jest pewnie wygodna. Przy rozpuszczonych i nieusłuchanych psach lepiej mieć krótszą smycz, moim zdaniem najlepiej skórzaną (taśma przy ostrym pociągnięciu potrafi pociąć dłonie) Pozdrawiam i życze właściwej decyzji |
||||||||||||||
|
inkaska
Aktywność na forum
|
chyba wlasnie kupie krótka ze skóry wybieram sie z Mania do zoologicznego to poprzymierzamy
|
||||||||||||||
|
inkaska
Aktywność na forum
|
kupilam suni jednak smycz automatyczna Flexi Comfort - i musze Wam powiedzieć że od tej pory spacer stał sie przyjemnościa zarówno dla mnie jak i mojej Mańci...rewelacja pierwszy chyba raz widzialam jak pies cieszył sie z nowej smyczy
|
||||||||||||||
|
Diana S
Aktywność na forum
|
No widzisz ...
Ja mam Flexi...i jestem zadowolona ( moja subiektywna opinia..)... Zara nie powiem ze nie ciagnie ale ja juz tak sobie Flexi opanowałam ze nie mam wiekszych problemów... Mam Flexi kilka lat i nie zerwała mi sie ani nie pokaleczyła mi rak... nie wiem moze mam opanowane do perfekcji jej funkcje uzycia ... |
||||||||||||||
|
Lily Marlene
Aktywność na forum
|
My od czasu szkolenia na chodzimy na smyczy automatycznej, ale na zwykłej. Chodzi o to, że łatwiej wtedy nauczyć psa, żeby nie ciągnął. Wprowadzamy tzw. luźną smycz. U Lili nie zawsze jest luźna, ale staramy się. Teraz z całą pewnością stwierdzam, że właśnie Flexi spowodowała jeszcze większe ciągnięcie.
|
||||||||||||||
|
plinka
.
|
Dokładnie, bo ona jeszcze bardziej nakręca psa do ciągnięcia. Kiedyś bardzo lubiłam smycze regulowane, coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] ale potem też doszłam do wniosku że one są takie bez sensu Teraz najchętniej używam smyczy takiej ok. 1 metrowej. Bo po co właściwie jest smycz? Żeby mieć psa w danym momencie kontrolą, doprowadzić go bezpiecznie w dane miejsce. A przy takiej krótkiej smyczy ma się kontakt z psem, pies wie 'na czym stoi', nauczony wie, że ma iść grzecznie blisko pana. A spacer z psem, to dla mnie nic innego jak puszczenie psa luzem i hasanie po łące, parku itp, więc smycz się wtedy nie przydaje Owszem czasem trzeba pójść z psem w miejsca publiczne, wśród tłum ludzi, wtedy dla mnie zwykła krótka smycz też jest najlepsza, bo pies się nie zaplącze o ludzi, nie zaczepi ich, jest blisko mnie. |
||||||||||||||||
|
Diana S
Aktywność na forum
|
Smycz automatyczna mozna zablokowac, nie trzeba psa puszczac az poczuje sie opór pies nie biega tam i z powrotem miedzy nogami przchodnów.
Bede nadal obstawała ze dla mnie Flexi to idealna smycz, mam nie jedna skorzana z która sobie nie radze, lezy w komodzie. Jak na razie umiem zapanowac nad dwoma psami na linkach Flexi. A to czy uczy chodzenia przy nodze to jak dla mnie nie przeszkoda, radze sobie i jak na stan obecny to sie dla mnie liczy |
||||||||||||||
|
plinka
.
|
Chociaż nie używam, to jednak wiem jak działa smycz automatyczna. |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Wto 18:11, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz |
smycz automatyczna |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.