DINO - Zwrócony na święta ! - Łaciata Strona FORUM

bardzo pilnie szukamy domku tymczasowego lub docelowego dla Dina Sad

nowi panstwo chca go odac biora nawet pod uwage zaprowadzenie psa do schronu Powodem oddania psa jest jego ponoc agresja do domownikow? jak to jest naprawde nikt nie wie

prosimy o pomoc w szukaniu mu lokum

Dołączył: 15 Mar 2006

Pilnie potrzebny jakikolwiek dom tymczasowy!!!!

kurcze co jest z tymi dalmatynczykami, a raczej z ludzmi ?????? Biorą je (bo przecież one są takie same jak w tej bajeczce Wsciekly

) a potem nacieszą się i won z domu na mróz ..... Smutny

pAuLiNka napisał:

kurcze co jest z tymi dalmatynczykami, a raczej z ludzmi ?????? Biorą je (bo przecież one są takie same jak w tej bajeczce Wsciekly

) a potem nacieszą się i won z domu na mróz ..... Smutny

Takim ludziom mozesz dac psa każdej rasy i też sobie z nim nie poradza, nie potrafią ustalic zasad współżycia w domu z psem i to wg mnie powód tego wszystkiego Smutny

niestety bardzo dużo ludzi jest najzwyczajniej w świecie wygodnych. najlepiej gdyby pies był przezroczysty i cały czas siedział za szafą, a wychodził tylko na zawołanie "właściciela". ręce opadają.

potewierdzam mysl Admina co za czasy. Wystawic tych wszystkich ludzi za drzwi.

czy ktoś moża zaoferować dom tymczasowy dla Dino?
...najlepiej w okolicach Łodzi, ale każdy- nawet ten najodleglejszy jest bardzo potrzebny

hallo hallo wszystkim którzy byli lub są zainteresowani losem dina...
jestem tutaj nowa ale ztego co się orientuje to Dino nie jest szczesliwy w nowym "domu"... wiem bo kontaktowałam się z Ewą która z początkiem nowego roku pisała, że i owszem Dino ma ogród... ale co z tego jak nie ma w nim milości i to jest straszne..... jaki będzie jego los???????????????? ja sama chętnie bym go przygarneła...

niestety nieodpowiedzialni ludzie z posłusznego psa zrobili typowego brudnego i wałęsającego się samopas wiejskiego kundla Uwaga

trzeba jak najszybciej znaleźć dom docelowy lub pewny tymczas.

Admin to jest straszne co się z tymi ludźmi dzieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

historia Dina nie jest mi opca a to dlatego, że tak gdzieś10 miesięcy temu miałam go adoptować i wiesz co jest najgorsze, że wtedy się spoźniłam i właśnie adoptowała go jakaś tam "rodzinka"... wyszło tak że Dina nie moglam przygarnąć....

i stałam się po niedługim czasie włascicielką innego psiaka suczki...

jak sobie przypomne ta sytuację to wściekła jestem... Twisted Evil

na dniach zabieram 2-go kropka ze schroniska z Mysłowic biedaczek strasznie zabiedzony i wystraszony tak mówiła mi siostra...

trzymam kciuki za Dina by w końcu nie musiał wracac już nigdy z powrotem do schroniska Smutny

Wysłany: Pon 01:13, 19 Mar 2007

Dino nadal potrzebuje wspaniałego, kochanego domu. Biały, lekko nakrapiany dalmat z sercem na łapie Wesoly

Jego życie jest krótkie ale nader burzliwe. Chłopak nie miał szczęścia do ludzi Smutny

Ludzie mogą mieć szczęście do niego. Jeżeli ktoś szuka wspaniałego dalmata niech pyta na PW Buni.

Wysłany: Pią 10:26, 23 Mar 2007

Kurcze dlaczego nikt się nie interesuje Dinem? Buniu czy pani "niedoszła właścicielka" odezwała się jeszcze do ciebie?

Wysłany: Pią 14:10, 23 Mar 2007

Na szczęście nie Wsciekly

Ciekawa jestem na co wymieni sobie wkrótce tego pekińczyka

A Dino nadal domku szuka

Wysłany: Sob 15:05, 24 Mar 2007

W takim razie ja nadam ogłoszenia na stronach płockiej, słupskiej i elbląskiej. Spróbować nie zaszkodzi. POdam adres strony i swój e-mail jako kontakt. Pozdrowienia Wesoly

))

Buniu, Lenka czy adopcja Dina jest aktualna? A może już jest po tylko tak cicho siedzicie? Twisted Evil