DINO - Zwrócony na święta ! - Łaciata Strona FORUM

Dino jest trzyletnim pieskiem znalezionym na ulicach Łodzi w styczniu 2006 w czasie mrozów.

Dino jest dalmatyńczykiem gadającym i czy jest zadowolony czy też nie, to warczy tak sam do siebie jak i do nas.

Nigdy nie przejawił agresji w stosunku do ludzi, ma apetyt i nie jest wybredny.
Jest psem fotelowym- podczas nieobecności właściciela nie wyje i nie niszczy żadnych przedmiotów, potrafi sam otworzyć sobie drzwi skacząc na klamki. Jest wspaniałym towarzyszem podczas pieszych wędrówek, uwielbia spacery i wszelkie zabawy. Załatwia się tylko na dworzu...
Stosunek do małych dzieci i kotów nie jest mi niestety znany.

Dino to wspaniały i piękny dalmatyńczyk, który szuka swojego stałego miejsca na ziemi.

Jeżeli nie możesz zaadoptować Dinka a nie jest Tobie obojętny jego los, roześlij tą wiadomość do swoich znajomych.

Kontakt:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak wyglądał Dino po znalezieniu.

A tak wygląda teraz (zdjęcia z 08.04.2006)

ION

Boze powiedzcie czy ta nasza Lodz jest jakas przekleta dla tych kochanych latek? Bo zdaje sie ze te kochane laciate nieszczescia wlasnie w Lodzi doswiadczyly tylu zlych rzeczy.....ech nie moge patrzec bo serce sciska....posylam linka dalej moze komus zmieknie serce......

Boże jaka chudzizna była z niego... ja bym chętnie go wzięła ale zadaleko mam troche do Łodzi pozatym musze być pewna że akceptuje inne psy Smutny

jeżeli chodzi o transport, to podejrzewam że można by było coś zorganizować. co do akceptacji innych psów musiałabyś napisać do Ewy- podejrzewam, że przeprowadziła wnikliwe obserwacje Mruga

.

Jak można tak postępować z psem???!! Dopuścić do takiego srtanu??!! Nie rozumiem ludzi którzy do tego dopuszczają. Przecież ten psiak musiał mieć kiedyś dom.....

Dołączył: 03 Mar 2006

Brak słów...Razem z córką popłakałyśmy się patrząc na te zdjęcia. Wierzę, że Dino znajdzie swój dom. Zwyrodnialców, którzy dopuszczają się takiego barbarzyństwa należałoby ścigać i osadzać w więzieniach.
Dlaczego ludzie są tak okrutni?!

nie wiem jak mozna wyrzucic psa.. nie rozumiem takich ludzi Mad

sama mam dalmatynczyka w sumie krótko ale mam jeszcze jednego psa nie jest rasowy ma juz 10 lat i nigdy by mi do głowy nie przyszło zeby go oddac albo co gorsza porzucic!! przecież to jest żywe stworzenie które sie do nas przywiazuje, traktuje nas jako swoje stado jako swoja rodzine, a niektórzy nie potrafia tego zrozumiec biora slicznego szczeniaczka do domu pobawia sie z nim jak jest malutki a jak urosnie to wyrzucaja niepotrzebna zabawke... nienawidze takich ludzi! zamykałabym ich w wiezieniach za takie zwyrodnialstwo przeciez ten piesek pewnie nic nie jadł i nie pił przez długi czas bo był bardzo chudy .. no sam szkielet! Smutny

nie moge patrzec na takie zdjęcia bo aż łzy same sie cisna do oczu.. Smutny

Niestety mama już nie chce więcej psów. Ostatnio Miki doprowadza ją do szału i postanowiła, że to koniec ..

Gdzie można Dino zobaczyć, jak nawiązać kontakt z jego aktualnym opiekunem? Jesteśmy nim poważnie zainteresowani.

Marysiu, Dino jest teraz u Ewy- mail w pierwszym poście. Pies jest teraz w Łodzi. W razie pytań pisz Wesoly

Dołączył: 19 Mar 2006

Jakby było wspaniale gdyby Marysia go przygarneła...

Tak jak w temacie- Dino ma już nowy dom z ogrodem Wesoly

No to super !!!!!

Dołączył: 03 Mar 2006

Bardzo sie ciesze.Wierzmy, ze ten dom juz jest na stale. Oby jak najwiecej psow mialo takie szczescie!

dawno mnie nie bylo na forum, ale mam nadzieje ze Dino jest teraz szczesliwy!!!