Nieufny 10-latek... Czeka na dom w hotelu-Gorzów - Łaciata Strona FORUM

Niestety nie

miałam ogromną nadzieje, no coż trzeba czekać

Właściciel hoteliku w którym ten psiak się znajduje był bardzo ździwiony że uważano kropka za zabójcę i mordercę. Okazało się tylko tyle że bardzo jest nieufny i strachliwy. Widocznie życie nieźle mu dało w plamy. Myślę że w kochającym, rozumnym domku mógły zaufanie do człowieka odzyskać.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zrzućmy sie po parę złotych na hotel dla niego. Pomóżmy mu znaleźc dobry domek.

Z wielkiego agresora, została tylko kupa trzęsących się kropek.... Bubuś, trzeba ci domek znaleźć. Jutro coś ci do skarpety na "zająca" wrzuce Wesoly

Nikt nie uważał kropka za zabójcę. Wszyscy zgodnie twierdzili, że agresja jest objawem lęku. Mruga

Biedaczku, nie bój się tak, nikt Cię już nie skrzywdzi Heart

Psiak zupełnie nie agresywny, ale bardzo ,bardzo przestraszony poszczekuje na obcych a raczej nowych , na trzęsących się nogach. Jest naprawdę cudny,
Pana Piotra i jego rodzine juz traktuje jak przyjaciół . Jest fantastyczny.

Kamilko mnie przez telefon Pan powiedział że to pies wyjątkowo agresywny ,
i musi byc wyprowadzany na spacer na pętli ( cokolwiek to jest)

Gdyby mnie na pętli wyprowadzal to tez byłabym agresywna. W szyję nieprzyjemnie a i brak kontaktu fizycznego nie było dobre.

Święte słowa Bea

Danka napisał:

Kamilko mnie przez telefon Pan powiedział że to pies wyjątkowo agresywny ,
i musi byc wyprowadzany na spacer na pętli ( cokolwiek to jest)

Co za idioci Wsciekly

Szkoda, że pracownicy schroniska sami sobie tej pętli nie zakładają, żeby zobaczyć jak pies się czuje Wsciekly

Danka napisał:

Kamilko mnie przez telefon Pan powiedział że to pies wyjątkowo agresywny ,
i musi byc wyprowadzany na spacer na pętli ( cokolwiek to jest)

Przepraszam, nie wiedziałam Embarassed

W każdym razie agresywny to on był co najwyżej ze strachu, a na pewno zabójcą nie był. Poza tym nie wiem o jakich spacerach tu w ogóle jest mowa, nie oszukujmy się, psy w schroniskach nie są często wyprowadzane na spacer... tym bardziej jeśli "muszą" być wyprowadzane w pętli Confused

(jak już jakieś wychodzą to tylko te, które umieją się choć trochę zachować...) Psy z części "psów agresywnych" (tam właśnie kropek był) są wyprowadzane jedynie na czas sprzątania (czyli ok. 3 minut), ale kropcio nie wychodził bo siedział w budzie i się denerwował. Po co psiaka dodatkowo stresować... Confused

Jak zwykle dowiaduję się wszystkiego po fakcie, tak to przynajmniej coś tam bym powiedziała (chociaż wolontariusz w schronisku niewiele ma do gadania... Confused

), może chociaż ci "lepsi" pracownicy by to zrozumieli...

Dobra, ważne że już mu nic nie grozi. To dobrze, że znów ufa ludziom. Oby tak dalej.

Ja tymczasem znów zajmę się szukaniem domku... choć wiem, jakie to trudne Smutny

Jest prześliczny....ależ ludzie są głupi i wredni. Ale prędzej czy później spotka ich i tak kara za postępowanie. Równowaga w przyrodzie musi być. W tej chwili to marne pocieszenie...

To fantastyczny psiak 0 agresji ,jemu bardzo pilnie potrzebny dom stały, bo ......... ma 10 lat i jest przerażony sytuacja której nie jest w stanie zrozumieć .
Przez 10 lat był bezpieczny w znajomym otoczeniu i nagle zawalił mu się świat

Jeżeli chcemy mu pomóc to on jest najpilniejsza adopcja w tej chwili.

Kto mógłby napisać jakiś smutny tekst o kropku?
Ja mogę poogłaszać, tylko pisać za bardzo nie umiem... Embarassed

Nie bardzo mogę pisać ,bo mam ciężki okres sprawozdawczy w pracy.
ale też jestem raczej umysłem ścisłym , wiem ze Bea ma zdolności humanistyczne może ją poprosimy.
Natomiast poprosiłam o pomoc dla niego fundację niemiecką
dalmatinenhilfe.de
Wysłałam zdjęcia , może znajdzie tam dobry domek.