Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Diana_S napisał:

Dalmaty, w szczegolnosci po przejsciach to nie łatwe psy...wręcz trudne, bym tak rzekła....
Nie wiem, czego Ci ludzie ktorzy, zaadoptowali suke oczekiwali od psa.
Rzoumiem, ze rodzina adopcyjna zostala poinformawa, jakie dalmaty sa psami...
Czy, mam rozmiec, ze nie zdawali sobie do konca sprawe, jakie to sa psy?
Dziecko sie balo, a pies nie ma sie prawa bac? jak warczał na dziecko...
Pies, nie warczy bez przyczyny...zawsze ma powód...
Sucza została zle zdiagnozowana, do jakiego domu miała pojsc, isc.
Jezli pies, nie lubi dzieci, w ogole nie powinien tam sie znaleźć (gdzie jest dziecko)...
Tutaj stało sie odwrotnie...

1. Mój dalmat po przejsciach z dziurą w czaszce jest cudowny, miły itp - nie każdy pies po przejściach musi mieć trudny charakter i swoje fobie
2. Dziwne pytanie co do tego czego się spodziewali ludzie po psie po przejściach....że bedzie recytował abecadło? P. Kasia miała psy po takich przejściach, że może jeden z naszego forum był po takowych i był inny. Każdy pies ma swój charakter, zupełnie jak człowiek i nikt nigdy nie bedzie w stanie przewidzieć jak zwierzę się może zachować
3. Pani Kasia myślała że dalmat to papuga - jakie pytanie taka odpowiedź
4. Pies ma prawo się bać a i owszem, ale ktoś kto ma dzieci nigdy nie zaryzykuje w domu posiadania agresywnego psa. Grubcia traktowała coreczkę jak powietrze, wpadała na nią, siadała jej w nocy na glowie, sikala do łóżka, niszczyła jej rzeczy i łapała za ręce ząbkami, poza tym warczała. Diano, jak bedziesz miala dzieci to zrozumiesz, a teraz się nie wymadrządrzaj. Może Ty weź sobie takiego pieska to pogadamy. Pani Kasia ma drzwi, kanapę i dywany do wymiany. Ty zaryzykuj, skoro masz tak wielkie serce. Grubcia czeka....sunia z częstochowy nie jest lepsza. Może ją przygarniesz? A może dalmata z Józefowa? Też ma ciekawy charakter. Bardzo łatwo osądzać innych tylko samemu trzeba być w podobnej sytuacji by się wypowiadać.
5. Sunia znajdzie dom, oczywiście można ją było dać do hoteliku tylko kto za to zapłaci? jakoś chętnych nie widzę. Zapłaciłam 430 zł za psinkę z Józefowa, to połowa dlugu....może pomożesz mi Diano skoro masz tak szlachetne serce i tak Ci szkoda suni? [/quote]
Zobacz profil autora
FiGa
.
.

Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
Płeć: Kobieta

Siedzieć przed komputerem, osądzać i pokazywać błędy jest łatwo...
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Diano, jak bedziesz miala dzieci to zrozumiesz, a teraz się nie wymadrządrzaj. Może Ty weź sobie takiego pieska to pogadamy. Pani Kasia ma drzwi, kanapę i dywany do wymiany. Ty zaryzykuj, skoro masz tak wielkie serce. Grubcia czeka....sunia z częstochowy nie jest lepsza. Może ją przygarniesz? A może dalmata z Józefowa? Też ma ciekawy charakter. Bardzo łatwo osądzać innych tylko samemu trzeba być w podobnej sytuacji by się wypowiadać.
5. Sunia znajdzie dom, oczywiście można ją było dać do hoteliku tylko kto za to zapłaci? jakoś chętnych nie widzę. Zapłaciłam 430 zł za psinkę z Józefowa, to połowa dlugu....może pomożesz mi Diano skoro masz tak szlachetne serce i tak Ci szkoda suni



Nie osądziłam Kasi ( nie znam jej) wyjasniłas obraz szerzej i jasniej, jak dla mnie wystarcz. Tylko prosze, Ty nie osadzaj mnie, ze ja osadzam innych, bo daleka jestem od tego. Nie znasz mnie i ja ciebie nie znam..wiec osady zostawmy na bok.
Mamy trzy psy... gdybym miała warunki, moje suki zgadałyby sie z nowa suka, ktora bym wzieła na TM..dlaczego nie?.

I nie badz nie grzeczna w stosunku do mnie. Zapł. 430 zł. z własnej woli to zrobiłas. Oczywiście wszystko dla dobra psa.
Moze bym i Ci pomogła... dlaczego sadzisz, ze bym nie pomogła?
A, czy ty masz szlachetne serce piszac, ze ja go nie mam? ( pytanie retoryczne).


Pozdrawiam.
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Diana S napisał:
Diano, jak bedziesz miala dzieci to zrozumiesz, a teraz się nie wymadrządrzaj. Może Ty weź sobie takiego pieska to pogadamy. Pani Kasia ma drzwi, kanapę i dywany do wymiany. Ty zaryzykuj, skoro masz tak wielkie serce. Grubcia czeka....sunia z częstochowy nie jest lepsza. Może ją przygarniesz? A może dalmata z Józefowa? Też ma ciekawy charakter. Bardzo łatwo osądzać innych tylko samemu trzeba być w podobnej sytuacji by się wypowiadać.
5. Sunia znajdzie dom, oczywiście można ją było dać do hoteliku tylko kto za to zapłaci? jakoś chętnych nie widzę. Zapłaciłam 430 zł za psinkę z Józefowa, to połowa dlugu....może pomożesz mi Diano skoro masz tak szlachetne serce i tak Ci szkoda suni



Nie osądziłam Kasi ( nie znam jej) wyjasniłas obraz szerzej i jasniej, jak dla mnie wystarczy. Tylko prosze, Ty nie osadzaj mnie, ze ja osadzam innych, bo daleka jestem od tego.
Nie znasz mnie i ja ciebie nie znam..wiec osady zostawmy na bok.
Mamy trzy psy... gdybym miała warunki, moje suki zgadałyby sie z nowa suka, ktora bym wzieła na TM..dlaczego nie?.

Chciałam z edytowac posta, ale widac nie mozna.

Pozdrawiam.
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Diano, nie chcialam Cię urazić....ale tez jestem w nerwach.
Sunia jest miła ale i zlosliwa, pani Kasia nie mogla ryzykowac zdrowiem dziecka, sunia kochala starsza córę ale nie znosila mlodszej. I tak pani Kasia długo wytrzymała, wiem, że sunia miala tam raj. Siostra Pani Kasi jest wetem, pracowała na paluchu, szybko uciekla bo nie mogla zniesc tego co tam się dzieje, pani kasi ostatni pies z palucha z resztą to byl stary wyżel, polamane żebra, odbita wątroba i płuca - cokolwiek to znaczy.....Pani Kasia chciała od nas największego biedaka - takiego dostała. Dywany czy kanapę ona by przeżyla jednak nie ryzyko tego, że dzieciaczkowi coś może się stać. W zeszłą sobotę sunia ugryzła dziecko w rączkę. No za duże ryzyko. Jak pisalam, mozna sunię bylo dać do hotelu ale nas na to nie stać a długów nie zamierzam robić, musimy byc wiarygodni. Dlatego sunia jest w azylu pod psim aniolem, tam ma na pewno luksus w porownaniu do innych schronisk. To tylko schronisko, ale nie takie zle w porownaniu z innymi. Ludzie maja na nas namiary, wiedzą że sunia jest od nas i szukamy jej domu itp, itd. Sunia byla kilka dni u brata pani kasi, nie chciala być w domu, jak ją brat na noc na siłę do domu zaciągnąl to mu w nocy poniszczyla wszystko co mogła.....ona kocha być na dworzu i nie znosi zamknietych pomieszczeń dlatego trzeba szukac dla niej domku z ogrodem i ciepłą budą, ona to lubi. Ona mogla mieć nieprzyjemne przeżycia zwiazane z malutkimi dziećmi, z malymi pomieszczeniami. Dlatego tak się zachowuje. W Gorzowie byla w kojcu, nie bylo dzieciaczkow takich malutkich. Może sunia starala się byc tzw samicą alfa a jedyną osobą ktora mogla zdominowac była mala córeczka? To tyle.
Zobacz profil autora
hej!
paulinaisanta


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

dziś zaczęłam sobie grzebać w necie w celu odkopania historii Astrid (teraz Santy) i znalazłam waszą stronkę. Dziewuszka jest od miesiąca u mnie-na początku na tymczasie a od wczoraj już na zasadzie adopcji Laughing
Jestem w podwójnym szoku po przeczytaniu tego wątku- raz,że wyglądała jak .. napompowany balon Sad (fakt, Sylwia z Psiego Anioła mówiła,że była olbrzymkiem ale nie wyobrażałam sobie,że aż takim) a dwa- że ona mogła tak rozrabiać!! Santucha jest super babką, choć to fakt,że z charakterkiem Twisted Evil Na szczęście jej łakomstwo ma swoje plusy, bo pomaga w uczeniu dobrych manier przy tresurze;) Wystarczy że zobaczy kawałek ciasteczka (oczywiście w typie senior light Mruga ) i nawet zapomina o tym,że chciała zjeść małą yorkę ( niestety,ale nie przepada za malutkimi pieskami). Poza tym jest ok- ma nawet dwóch narzeczonych na osiedlu (oczywiście ani Scooby ani Hares o sobie nie wiedzą Smile ). Dziękuję Wam za opiekę nad Santą !Jak oglądałam zdjęcia z hoteliku to mi się cieplej na sercu zrobiłoWesoly Wy i Fundacja Psi Aniol robicie wiele dobrego dla zwierząt, szacunek Wesoly
Wysyłamy buziaki- Paulina i Santa relaksująca się na legowisku
Zobacz profil autora
monisiacyniaz


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

dawaj zdjęcia suczki!! po przeczytaniu opisu nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jej galerię Wesoly

każdy pies musi trafić na swojego właściciela Wesoly
oby reszcie też się poszczęściło Wesoly

pozdrawiam.
Zobacz profil autora
paulinaisanta


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

postaram sie wkleic,z tymze najpierw musze wystukac tu min. 3 posty bo serwer fora uwaza mnie za spamujace zagrozenie;)
Zobacz profil autora
paulinaisanta


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

i jeszcze Jezyk
Zobacz profil autora
paulinaisanta


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

hmm,wklejam...

[img][link widoczny dla zalogowanych]
[/img]
Zobacz profil autora
paulinaisanta


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

i kolejne z sesji domowej...

[link widoczny dla zalogowanych]

taka mam mniej wiecej figurke

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
paulinaisanta


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Usmiech wieczorowa pora

[link widoczny dla zalogowanych]

przerwane poszukiwania kreta na zdjecie;)

[link widoczny dla zalogowanych]

buszujaca w trawie

[link widoczny dla zalogowanych]

maly budda (i mokry po ganianiu kaczek w stawie)

[link widoczny dla zalogowanych]

jak widac Santa w domku zachowuje sie jak typowa emeritas;),ale na spacerach buszuje, przewraca w zabawie kolegow i kolezanki oraz gania kaczki Wesoly (dlatego prawie nie mam z nich zdjec)
Zobacz profil autora
monisiacyniaz


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

no to super Wesoly bardzo fajnie że się tu odezwałaś Wesoly
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Cieszę się że i jej się wreszcie udało. Pięknie schudła. Nawet kropki chyba jej się skurczyły Mruga
Zobacz profil autora
paulinaisanta


Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

hej,to jeszcze raz ja.mam takie pytanie dotyczace Santy,bo widze zbiezne informacje a chodzi mi o kontakt z dawnymi wlascicielami(RTG wykazalo cien na sercu wielkosci 5-zlotowki i lekarze nie wiedza,czy to nowotwor,krwiak,zwykle stluczenie,czy jakis slad po operacji). tu na forum piszecie,ze gdzies sie blakala po Wroclawiu i nikt jej nie szukal a w Aniele powiedzieli mi,ze wlasciciele ja oddali,bo byla gruba. Nie moge sie dodzwonic do schroniska wroclawskiego.Powiedzcie mi,jak to w koncu z nia bylo i czy mam sie dobijac do Wroclawia.To wazne,bo jesli jest jakas szansa zeby wykluczyc jedna z opcji,to przyspieszy to ewentualne leczenie a moze wy mi szybciej odpowiecie zanim ja tam sie dodzwonie.Dzieki,Paulina
Zobacz profil autora
Sunia grubaska w schronisku/BARDZO PILNE
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 5 z 5  

  
  
 Odpowiedz do tematu