Lili (Aurea Adorea Morning Smile) - Łaciata Strona FORUM

O jakie piękne zdjęcia: Tatuś, synek i córunia!!!!! Po kim ma tą łatę na oku? Bo nie po tacie Mruga

Po mamie też nie...

Jak to nie po mamie... mama ma tyle piegów (szczegolnie po ciąży), że mogłaby obdarzyć niejedną dalmatynkę Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
Na prawdę cudowne zdjęcia! Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
Widać, że prawdziwa rodzinka Wesoly

Wszyscy razem i tacy do siebie podobni Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]
to najpiekniejsze zdjecie jakie widzialam....
wszystkie sa oczywiscie piekne...
Gratuluje szczesliwej rodziny!! nic dodac nic ujac:)

pAuLiNka napisał:

http://img91.imageshack.us/img91/1373/p2150053kp4.jpg
Widać, że prawdziwa rodzinka Wesoly

Wszyscy razem i tacy do siebie podobni Mruga

No podobni......wszyscy maja takie same noski Wesoly

Lily Marlene napisał:

Jak to nie po mamie... mama ma tyle piegów (szczegolnie po ciąży), że mogłaby obdarzyć niejedną dalmatynkę Wesoly

Nie tylko psiaki upodabniają się do nas ale i my do piesków Wesoly

Zadajesz się z kropkowatymi.... to nic dziwnego że sobie piegi zafundowałaś Wesoly

Hihi, pewnie, że się upodabniamy. Szczerze mówiąc zastanawiamy się od kogo nasz synek będzie się wiecej uczył. Od nas czy od Lili:)

No myślę, że 1/3 od mamy, 1/3 od taty i 1/3 od Lilki... Wesoly

uważajcie żeby się tylko przy gościach nogą po uchu nie drapał Wesoly

Wysłany: Sob 22:06, 01 Mar 2008

Nie przejmujemy się tym zbytnio, aktualnie nogi Jaśka są na wysokości głowy (często lądują w buzi), więc o ucho też zahaczają. Dziś podjęliśmy też próbę ujeżdżania Lili. zniosła to ze stoickim spokojem. Tak sobie myślę, jest szalona, niesforna, ale względem Jaśka jest chodząca cierpliwością, więc jej wybaczamy wszystkie niedoskonałości.

A już jutro Lili kończy 10 miesięcy:)

Wysłany: Sob 23:31, 01 Mar 2008

Wszystkiego Najlepszego Dla Małej-Dużej Lilki Heart

Wysłany: Sob 13:07, 08 Mar 2008

Dziękujemy za życzenia. Nie było nas, bo Jaśko podupadł na zdrowiu (zarazili mi go na szczepieniu) i przeżywamy właśnie pierwszą infekcję. Dajemy radę.
Mam zdjęcia z 10-cio miesięcznicy Lilkowej.
Buzi dla mojej ukochanej pańci
[link widoczny dla zalogowanych]

Taka już jestem duża i... czasem mądra:)
[link widoczny dla zalogowanych]

Mówiłam, że czasem... w obliczu roślinności ubywa mi mądrości
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Sob 22:00, 08 Mar 2008

O jeny jeny, podgryza Waam roślinki jak moja morduchna. Jak ona słodziutka!! A jak kocha pańcię!!
Dużo zdrowia dla malutkiego Jasia!!!

Wysłany: Sob 23:21, 08 Mar 2008

Dziękujemy za życzenia zdrowia. Jest coraz lepiej.
Jeszcze zdjęcia pt. Książę daj mi trochę chrupek, a poczytam Ci książeczkę.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Nie 11:12, 09 Mar 2008

piekne zdjecia.
takie rodzinne ciepelko z nich plynie..
milo patrzec!!
zyczenia zdrowia ode mnie tez..
pozdrawiam

Wysłany: Nie 16:50, 09 Mar 2008

Już jest nam coraz lepiej, więc liczymy, że całkiem niedługo będzie w ogóle zdrowo:)
Wczoraj Tata z Jasiem sprawdzali co Lili ma na głowie (oko np. Wesoly

Nieostre zdjęcie, bo Lili się ruszała jak zwykle, ale bardzo chciała pokazać się Tacie i Jasiowi.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Nie 22:28, 09 Mar 2008

Superaśne zdjęcia!!!!!!!!!!!!
Już Lilka ćwiczy na Jasiu żebractwo hahahahaha mądrala!! A nie podkrada mu chrupek z rączki?
A zdjęcie poglądowe "Gdzie Lili ma oko" jest przepiękne!!!