Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Sądzę (pomimo że z tym preparatem nie mam doświadczenia) że należy zakupić drugie opakowanie. Ja zauważyłam po moim psie że w gorące dni traci więcej włosia nię z chłodne. Może to jest problemw tej chwili?
Zobacz profil autora
Robson
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

chyba rzeczywiście damy jeszcze szansę gammolenowi...
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Moim zdaniem też trzeba kupić następne opakowanie, jeśli chcecie spróbować coś wskórać. Na każdego psa działa inaczej, ale na pewno jest zbyt krótko na jakieś dobre efekty.

To tak samo jak u ludzi - jeśli będziemy łykać np. skrzypovitę, na rozdwajające się końcówki włosów, też po jednym opakowaniu żadnych zmian na pewno nie zauważymy Wesoly Trzeba zjeść tego kilka opakowań, żeby rzeczywiście były efekty Wink
Zobacz profil autora
Ania i Salma
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

Z tego co pamietam dla Gammolenu zaleca sie dwumiesięczną kuracje Jezyk My zawsze bierzemy dwa opakowania i przy braniu drugiego widać efekty. Dlatego ponieważ w sierpniu wyjeżdzamy na wakacje juz teraz zaczełam podawać Gammolen by na czas wyjazdu sierść byla w jako takim stanie Very Happy
Zobacz profil autora
Robson
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

oki, zawsze to lepiej skonsultować. A straciłam trochę nadzieję bo z tego co pamiętam to były i takie wypowiedzi na forum, że już po 2 tygodniach zauważano różnicę wyraźną, a u nas ni huhu...
Zobacz profil autora
Ania i Salma
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

U nas byla taka szybka różnica przy pierwszym stosowaniu Wesoly Teraz albo oczekuje coraz lepszych efektów albo po prostu inne czynniki sprawiają ze na poprawe czekamy dłuzej

Teraz zastanawiam jak te czynniki wplyną na kondycję siersci Salci podczas wyjazdu na wakacje.... Bo zawsze glupio mi gdy wyjezdzamy i mimo naszych szczerych chęci pozostawiamy po sobie kupę bialego futerka Twisted Evil
Zobacz profil autora
Robson
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

No niestety... kończymy wkrótce drugie opakowanie i wielkie NIC!! To już trzeci wypróbowany specyfik... nasz kundel po prostu jest chyba na wszystko oporny... sypie się okrutnie Smutny
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

No cóż. Życzę cierpliwości i zobojętnienia na sierść. Mój tyż sypie Wesoly
Zobacz profil autora
Robson
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

my w sumie jesteśmy na nią zobojętnieni, ale jak tak poczytałam na forum naszym, jakie świetne rezultaty u niektórych się pojawiały to nadzieja jakaś mała się narodziła, że choć ciutkę lepiej będzie... no ale skoro nie, to tragedii nie ma... pozbieramy do woreczka szmacianego z podłogi i kuny odstraszać w silniku będzie Mruga - taką ostatnio ciekawostkę nam znajomy sprzedał Wesoly
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

U nas też sierści mnóstwo...

Ogólnie oswoiłam się z sierścią (czego nie mogę powiedzieć o niektórych członkach rodziny ) , która jest WSZĘDZIE, ale...
To co teraz dzieje się z Miką to istna masakra Confused Nie mam pojęcia skąd tej sierści tyle się bierze Shocked Aż dziwne że ten pies jeszcze nie wyłysiał (chodź i tak bywało)... W chwilach desperacji przychodziły mi pomysły, żeby ją ostrzyc na łyso Rolling Eyes ale szkoda psa tak oszpecić Rolling Eyes pewnie wyglądałaby beznadziejnie.

Jeden pies a taki syf w domu Confused
Chodź mój następny pies miał być dalmasiem teraz szczerze odechciewa mi sie. Neutral Wizja dwóch dalmatyńczyków w mieszkaniu mnie przeraża, ta podwójna ilość kudłów..


Któregoś dnia tak się wkurzyłam, że zrobiłam zdjęcia Rolling Eyes
Po czyszczeniu tzn "szczotkowaniu" psa...


...plus jeszcze sierść zmieciona z pokoju, dała taki efekt




Czy u Was też to tak wygląda? Rolling Eyes
Zobacz profil autora
Frodolencja
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ze wsi :)
Płeć: Kobieta

Identycznie. To jest właśnie jedyny powód dla którego zastanawiam sie czy w przyszłości będę mieć dalmatyńczyka

Wiesz, powiem szczerze, ze trymowanie pomaga...na tydzień. Wprawdzie trymuje Froda sama, więc jest nadzieja, ze gdyby zrobił to jakiś profesjonalny groomer to wystarczyłoby na dłużej.
Zobacz profil autora
Ania i Salma
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

Muszę się poskarżyć - w tym roku przechodzimy drugą kurację Gammolenem (przed wyjazdem na wakacje) i nic nie pomaga Smutny Nie wiem czemu preparat ten w naszym przypadku juz nie dziala....
Zobacz profil autora
Frodolencja
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ze wsi :)
Płeć: Kobieta

Ale wiecie, ze gammolenu nie wolno stosować dłużej niż dwa miesiące? Zresztą to pisze na ulotce.

Pogadaj z wetem, jeżeli masz dobrego pod ręką, może on coś zaoferuje.
W sumie omegan to praktycznie to samo tylko,z ę w opłynie, ale może warto wypróbować?
Z tym, ze jak już wspomniałam, jeżeli dług stosujecie gammolen to pogadajcie najpierw z wetem czy można dalej podawać psu rybi tran( gammolen i omegan=rybi tran Mruga )
Zobacz profil autora
Robson
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

hmmm... w sumie profesjonalistką nie jestem, ale po kursie groomerskim i z tego co wiem, to psy z krótką sierścią jak u dalmatów, dobermanów, dogów de bordeaux można jedynie wyczesywać przyrządem o nazwie furminator, ale czy można to nazwać trymowaniem??? chyba nie... zwał jak zwał, chodzi o usuwanie martwego włosa. My wyczesujemy psa codziennie( nie furminatorem) i efekty są takie jak na zdjęciach powyżej... tyle, że po czesaniu ciągle sie sypie jak i przed czesaniem...
Zobacz profil autora
Frodolencja
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ze wsi :)
Płeć: Kobieta

pAuLiNka napisał:
W chwilach desperacji przychodziły mi pomysły, żeby ją ostrzyc na łyso Rolling Eyes ale szkoda psa tak oszpecić Rolling Eyes pewnie wyglądałaby beznadziejnie.


Nie jestem pewna, bo nigdy o szczegóły nie pytałam, ale moim zdaniem, gdyby tak obciąć psa do łysa to można by mu zrobić wielką krzywdę, mam tu namyśli to, ze taki zabieg poważnie uszkodziłby jego podszerstek. w końcu co innego obciąż długą sierść na krótko, a co innego do łysa.

tez się kiedyś zastanawiałam jakby wyglądał taki pies objechany na kibola, i jeżeli chodzi o dalmatyńczyki to wg mnie przypominałyby zmutowanego chińskiego grzywacza bezwłosego( bez tej grzywy) Mruga


spójrzcie tylko na te cętki Wesoly


Robson napisał:
chodzi o usuwanie martwego włosa.


usuwanie martwego włosa= trymowanie Mruga


Ostatnio zmieniony przez Frodolencja dnia Śro 17:39, 23 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
kłopoty z sierścią
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 8 z 10  

  
  
 Odpowiedz do tematu