Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
kłopoty z sierścią
bd
Gość


Witam wszystkich forumowiczów

mam kłopot z moim pupilem, a mianowicie strasznie wypadającą sierść
piesek ma ogólnie podrażnioną skórę, nie wiem czy coś go nie uczula

poszliśmy do weterynarza, pobrał próbkę i się okazało że ma niestety grzybice,

leczę go juz farmakologicznie już miesiąc cały i efektów niestety nie widać

czy macie jakieś pomysły, może ktoś przechodził cos podobnego

bede wdzięczny za pomoc

BD
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

moze to ma cos wspolnego z zywieniem???
mojej tez teraz strasznie klaki wychodza.....niestety wszedzie ich pelno....
Zobacz profil autora
pAuLiNka
Gość


Mojej suczce (Mikusi) też cały czas mocno wypadała sierść. Na dywanie to sie po całym dniu warstwa sierści robiła. Znalazłam na to sposób. W końcu jedne (z wielu stosowanych witamin) jej pomogły i sierść już prawie nie wypadała. Jak Mika "zjadła" całą serie tych witamin to sierść prawie wcale nie sypała sie. Potem jak sie skończyły witaminy to po pewnym czasie znów wszystko wróciło i znowu sierś sie sypala jak zimą śnieg. Obecnie Mika przyjmuje witaminy i jej włos jest ładny i już nie wypada. A oto te "cudotwórcze" witaminki:) :
- Preparat dla psów i kotów do stosowania w celu poprawy wyglądu okrywy włosowej i funkcjonowania skóry - OMEGAN
- Flwitol z flawonoidami z winogron. Preparat witaminowo mineralny dla psów dorosłych z problemami skórnymi. (z laboratorium dr Siedla)
Polecam, mojej suczce pomogły.
Bynik
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice

Moim zdaniem powodem może być zbyt częste kąpanie i używanie różnego rodzaju szamponów do kąpieli. Jeśli pies nie wytarzał się w czymś tłustym to do umycia (wykąpania) wystarczy sama woda, no i oczywiście codzienne "czesanie" to doskonale pomaga na wypadające włosy, co jest zjawiskiem normalnym (późnym latem i pod koniec zimy włosów może być naprawdę dużo). Jeśli nie pojawiają się wyraźne wyłysienia, nie ma powodów do niepokoju.
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Jasne, że częste kąpanie i szampony mogą wpłynąć na stan sierści, ale wcale nie muszą. Dalmatynczyki po prostu tak już mają, że strasznie im sierść wypada. Jednak czasem jest to strasznie kłopotliwe Smutny Mojej suczce pomogły wyżej wymienione leki. Dzięki nim sierść nie wypada. jeszcze raz polecam
Zobacz profil autora
agata7


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Najbardziej uciążliwe i kłopotliwe sa podróże z dalmatyńczykiem.To dopiero jazda! Sierść jest wszędzie! Najzabawniejsze jest to jak kłaki wbijają sie w tapicerkę, deskę rozdzielczą. Nawet wchodza do nosa! Moja Figa niespecjalnie przepada za jazdą i pewnie ze stresu włos jej staje na sztorc.
W ogóle jak czytam o innych dalmatyńczykach to mam wrażenie, że mój pies to inna rasa. Jedyne co sie zgadza to niebywaly apetyt i kłaki wszędzie. Właśnie przed chwilą wrócila po 3 godz. uganiania się z innym psem( narzeczonym pewnie) i nic nie robi sobie z mrozów i zimna.
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

hmm..ja mam najwiekszy problem z kalkami jak rano ide do pracy i chce cos wlozyc...wszedzie slady....a czesto nosze jeszce czarne rzeczy....tragedia.....a swoja droga mojej tez sporo wypadaja........
Zobacz profil autora
Bynik
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice

Proponuję wszystkim "zakłaczonym" wypróbowanie sposobu podanego przez pAuLiNka, albo czesać, czesać i jeszcze raz czesać. Ostatecznie można zamienić dalmatyńczyka na nowofunlanda im (podobno) nic nie wypada Mruga
Zobacz profil autora
agata7


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Oby tylko takie intensywne czesanie nie doprowadzilo do wyłysienia ...A tak poważnie to taki urok kropkowanych i tyle. Myślę, że i dość trudny charakter może być urokliwy.Kwestia przyzwyczajenia. Każde drobne i większe wykroczenie nagradzane jest przecież cudownym uśmiechem. Wasze psy też tak mają? Jakiz to będzie uśmiech na starość? Figa przy każdym powitaniu nie dość ,że się śmieje to koniecznie musi ucalować ucho...Bajka....
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

moja wlasnie smacznie spi obok...nie zamienie jej na zadnego innego...choc mam jesszcze 2 inne psy...kazdy z nich jest na swoj sposob wyjatkowy i najukochanszy na swiecie!
Zobacz profil autora
Bynik
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice

inkaska napisał:
moja wlasnie smacznie spi obok...nie zamienie jej na zadnego innego...choc mam jesszcze 2 inne psy...kazdy z nich jest na swoj sposob wyjatkowy i najukochanszy na swiecie!


Ale zgodzi się Pani, że w tych kropkowanych jest coś takiego, co odróżnia je od innych ras
Nie jestem w stanie określić co, ale mogę zdradzić, że żadnemu naszemu psu nigdy nie było tyle wolno, ile może dalmatyńczyk Very Happy o zgrozo... nawet jak przeleci przez rabaty kwiatowe teściowej, nie dostaje od niej bury w przeciwieństwie do innych psów Wesoly
Zobacz profil autora
agata7


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Myślę, że może to być kwestia czarującego uśmiechu. Nie widziałam u zadnego psa by przy powitaniu tak pięknie szczerzyły zęby. Moja teściowa też zakochana jest w naszej Fidze i wcale a wcale nie przeszkadzają jej pozostawione na dywanie klaki, a trzeba wiedzieć, że jest niezwykła pedantką.(teściowa oczywiście!)
Gdy walczyliśmy o życie Figi(cholerny kleszcz) każdego dnia jeżdziła z nami do kliniki i wspólnie dzieliła rozpacz i troskę. Zadne dotychczasowe psisko nie obudziło w Niej takich pokładów uczuć. A my po prostu kompletnie zwariowaliśmy, a świadczy o tym to, że w piątkowy wieczór siedzę przed komputerem i piszę właśnie te słowa...
Zobacz profil autora
Bynik
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice

Rozumiem to uczucie, dalmatyńczyki są naprawdę wyjątkowe (choć rozbrykane) jako przykład niech posłuży fakt, ze jestem na stronie poświęconej psom w kropki, a jakoś do głowy mi nie przyszło szukać (w przypadku innych naszych psów) stron o owczarkach niemieckich lub terierach Embarassed
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

ja jeszcze szukalam strony o jamnikach bo tez sa wyjatkowe..niektorzy mowia ze sa psy i sa jamniki Jezyk nasz staruszek jest z nami juz 17 lat, bardzo duzo przeszedl poczawszy gdy jako maly szczeniak zachorowal na parwo i juz zaczynal stygnac gdy znalezlismy lekarza ktory go do nas przywrocil, potem nam zginal ale sie odnalazl a jakies 3 lata temu byl ciezko pogryziony przez bernardyna...jest na parwde wyjatkowy, cwany, zlosliwy i bardzo inteligentny...ale wracajac do mojej latki rzeczywiscie jest moim najlepiej nazwac cieniem gdzie ja tam ona....starszna przytulalska i kochajaca zabawy....no i ten usmiech z zebami.. Laughing
wspanialy pies.......zreszta kazdy pies jest niezwykly jesli tylko ma wlasciwiych wlascicieli............ Very Happy
pzodrawiam wszystkich milosnikow tych niezwyklych futrzakow!
Zobacz profil autora
agata7


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Myśle, że jesli kocha sie psy to bez roznicy jakiej sa rasy. Jednak skoro istnieje strona o dalmatynczykach to juz przez to sa wyjatkowe. A one nawet o tym nie wiedzą!Ja natmiast wiem, ze Figa zajęla moje serce dokumentnie o co sa zazdrosne moje dzieci. Ponoc wciaz mowie i troszcze sie o psa a nie o nie...
Szkoda tylko, ze sa ludzie ktorzy tepia psy. Ale pewnie to nie sa ludzie..Nie pewnie, NA PEWNO
Zobacz profil autora
kłopoty z sierścią
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 10  

  
  
 Odpowiedz do tematu