Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
8 miesięczna magiczna Magia szuka domu Katowice
Milka87
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Witam

Jestem nowa na forum a już zaczynam od tego działu ehh.
O suczce dowiedziałam się od pani Danusi która wypatrzyła sunię na allegro. Na zdjęciach z ogłoszenia widać w jakich warunkach żyła ta suczka chociaż w rzeczywistości wyglądało to o wiele gorzej. Po uzgodnieniach z panią Danusią pojechałam dziś po suczkę i zapewniam jej DT. Gdy dotarliśmy na miejsce zamarłam... suczka zapięta na łańcuch jak dla krowy o długości nie przekraczającej 2m, buda jeśli tak to można nazwać, dziura w ścianie domu w której była słoma, obok stary garnek stał tak jak na zdjęciach pusty ani jedzenia ani wody a suczka stała w odchodach wymieszanych z tym sianem. Gdy nas zobaczyła(mnie i TZ) zamachała raz ogonkiem jednak gdy się do niej zbliżyłam cała zaczeła dygotać i się kulić. Gdy podszedł właściciel było jeszcze gorzej, zesiusiała się pod siebie. Pierwsze pytanie jakie zadał facet to "czy mamy jakieś pudło żeby psa zapakować kiedy odpowiedziałam że nie to odpowiedział że może być ciężko bo pewnie zesra nam się w aucie (co rzeczywiście się zdarzyło ale co tam ważny pies). Zapiełam suczce szeleczki bo obrożę facet nie oddał bo podobno musiał komuś oddać. Gdy podeszłyśmy do pierwszego z brzegu kępka trawy suczka nadepła na niego i aż podskoczyła z radości jednak dalej się zapierała i trzęsła niemiłosiernie. W aucie była już tak wystraszona ze zrobiła pod siebie i siku i kupę a raczej to co powinno nią być. Na samym początku płakała strasznie ale nie nie piszczała tylko łzy ciekły jej jak najęte pierwszy raz coś takiego widziałam i te oczy mówiące co ja znowu źle zrobiłam czym zawiniłam? Dopiero w połowie drogi się rozluźniła (a podróż trwała 3 godziny)położyła łapki na moje kolana wtuliła łepek pod ramie i zasnęła. Gdy dojechaliśmy poszła na trawę dalej wystraszona i zapierając się, załatwiła się a to coś wyglądało jak skórki chleba nieprzetrawione z jakimś białym płynem. Pcheł ma sporo w czasie jazdy "zabiłam" chyba z 15.Po wejściu do domu gdy zobaczyła jak tulę swoją suczkę, zamerdała ogonkiem, podeszła i polizała po twarzy Wesoly . Do pokoju boi się wejść więc położyła się na legowisku w przedpokoju i śpi.
Co do miejsca w którym była nie będę nic więcej komentować. Zaraz idziemy do weta zrobić obdukcję a także poprosimy znajomego behawiorystę o opinię na temat stanu psychicznego a dalej wszystko mam nadzieje ładnie się potoczy a facet zapłaci za swoje. Na razie nie będę nic więcej na ten temat pisać ale kroki zostaną podjęte.


Ostatnio zmieniony przez Milka87 dnia Pią 18:20, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dafne
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Można prosić o zdjęcia tego biedactwa?
Zobacz profil autora
Milka87
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

jestem nowym użytkownikiem więc nie mogę dodawać zdjęć. moge na PW przesłać aukcję z allegro i jeśli mogłabyś to byś wkleiła[/img]
Zobacz profil autora
Dafne
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Witaj ja też jestem tu od niedawna. Jak możesz to prześlij mi ja postaram się wieczorem wkleić. Miło Cię poznać.
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Mika dała małej bezpłatne DT ,kocham ją za wszystko co zrobiła bo bez niej i Anety z Fundacji SOS z Katowic to co się stało byłoby niemożliwe
Ona okazała ogromne serce sama pojechała po małą i ja przywiozła nie musiałam jej nawet przez sekundę namawiać sama wykazywała ogromne zaangazowanie . Witam nowa przyjaciólkę na Forum i cieszę się ogromnie że z nami jest.

Serdecznie dziękuję.

Ale facet od którego kupiłysmy psa juz na Allegro wystawił drugiego .
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Biedna sucza Crying or Very sad
Zdjecia by sie przydały.
Zobacz profil autora
Milka87
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Byliśmy u weta, dziewczynka została odpchlona, dostaliśmy tabletki na odrobaczenie, krople do oczu bo ma zapalenie spojówek oraz jakiś proszek do rozpuszczenia w wodzie nie wiem jak się nazywał Aneta z fundacji dostała listę. Według weta (najgorszego pech tak chciał) pies jest w dobrej kondycji nie jest strachliwy jest przyjazny, mnóstwo pcheł to nie jest zaniedbanie ponieważ na spacerze mogły się przyplątać zapalenie spojówek może spotkać każdego nawet zadbanego psa etc etc. W ogóle podejście okropne, szkoda tylko że nie widział w jakich warunkach ona żyła chociaż to chyba by nic nie zmieniło bo jak to określił nie jest zaniedbana więc mimo krowiego łańcucha itp miała dobrą opiekę
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Musimy spróbować u innego ,tzw Weta -człowieka
Zobacz profil autora
Milka87
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Ale facet od którego kupiłysmy psa juz na Allegro wystawił drugiego .

już wystawił nowego? no to pięknie:/ ehh zaraz tam zajrzę.
Aha zrobię screen z aukcji naszej suczki by później nie było że jej nie wystawiał a nuż się do czegoś przyda.


Ostatnio zmieniony przez Milka87 dnia Sob 19:42, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Tę wiadomość dostałam od P. G ale on z nim rozmawiał telefonicznie byc może nie wystawił jeszcze ale zaproponował mu sprzedaż psa za 500 zł
Zobacz profil autora
Asia


Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Chcę zapytać o aukcję na allegro: Dalmatyńczyk czeka...., proszę o wsparcie (numer 480975846). Rozumiem, że są zbierane pieniążki na kropki 60 wystawionych 7 zł/szt.? Chętnie wpłacę, tylko nie wiem czy o to chodzi.
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

To jest aukcja która ma na celu pomoc tym psiakom , częśc z nich juz jest w hotelu dla zwierzat pod naszą opieka część czeka na transport .
Ale ludzi dobrej woli jest mało doba hotelowa mimo zniżki dla nas to duze obciążenie a poza utrzymaniem trzeba jeszcze szczepić ,leczyć etc
Bardzo potrzebujemy tez transportu z Opola przez Wrocław do Gorzowa i świnoujscia
Pilnie potrzebujemy transportu dla Kratki suczki z Ostródy która powinna szybko znaleść się w Gorzowie

Każda pomoc jest dla nas bardzo ,bardzo ważna

Dziękuję
Zobacz profil autora
Asia


Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Jak zalicytuję to nr konta będzie w emailu? Chętnie pomogę finansowo.
Zobacz profil autora
monisiacyniaz


Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

tutaj masz wszystko o wpłatach Wesoly
http://www.dalmatynczyki.fora.pl/akcje-na-rzecz-dalmatynczykow,45/watek-rozliczeniowy,175.html
Zobacz profil autora
Milka87
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Pewnie mnie Aneta najpierw zabije a później pochwali noale ja nie mogę obojętnie traktować suczki etc, więc Anetko przepraszam ale oprzeć się nie można, więc... na przedpokoju gdzie sunia leży bawiłam się z Milką no i po chwili suczka starała się dołączyć, najpierw podeszła i wycałowała całą twarz a później Milce zabierała miśka ale w większości przywarta do ziemi bo niepewna więc to nie ja szukałam kontaktu Anetko Suczka po tych kilku godzinach jest zupełnie innym psem niż tym na łańcuchu. Pewnie Anetka znowu powie że ja tak mam że działam cuda ale to nie tak po prostu takie wspaniałe psy do mnie trafiaja a że ja kocham wszystkie to już inna sprawa.


Aha mam propozycje jeśli się oczywiście zgodzicie imię dla suni to Magia co o tym myślicie?
Zobacz profil autora
8 miesięczna magiczna Magia szuka domu Katowice
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 10  

  
  
 Odpowiedz do tematu