Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Mam pytanie. Gdzie ten tatuaż jest? W uchu, pachwinie? której: prawej, lewej? Tak można dojść do hodowli.
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Witaj Seba, dzięki, że się odezwałeś. Myślałam, że się rozmyśliłeś, korciło mnie by do Ciebie zadzwonić....trzymam kciuki.

Swoją drogą, dziwne to schronisko, myśłałam, że im zależy na adopcjach i że są czynni dłużej, wiadomo, że w tygodniu ludzie się uczą i pracują więc sobota i niedziela to najdogodniejszy czas na odwiedziny. Pozdrawiam.
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Z Palucha nie jet łatwo wyrwać psa (pewnie dla tego mają ich kilka tysięcy). Danka pogadaj z Elką.

Seba wszyscy już decyzję podjęli co do adopcji?
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

ręce opadają, brak mi słów
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

No co. To tak jak z urzędami Mruga .

Mówią że roboty dużo maja więc stąd takie problemy.

Jeżeli komuś na psie zależy to przedzie tą ścieżkę. Pomożemy.


Ostatnio zmieniony przez bea dnia Nie 22:52, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Tak, tylko przykro patrzeć na ludzką znieczulicę, zamiast wpuścić człowieka jak już się pofatygował, to rzuca mu się kłody pod nogi, zniechęca się go. Ja bym wpadła w furie jakby by babka kazała czekać; wszystko rozumiem, praca itp, czasem mozna jednak zrobic wyjatek. zmieniłam ta aukcje na allegro, jednak trochę przesadziłam z opisem.
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

kate napisał:
Tak, tylko przykro patrzeć na ludzką znieczulicę, zamiast wpuścić człowieka jak już się pofatygował, to rzuca mu się kłody pod nogi, zniechęca się go. Ja bym wpadła w furie jakby by babka kazała czekać; wszystko rozumiem, praca itp, czasem mozna jednak zrobic wyjatek. zmieniłam ta aukcje na allegro, jednak trochę przesadziłam z opisem.

Tak, to przykre, ale ile razy sie słyszy iz ( znam nawet przypadek) ze przykładowo osoba X czekała na wydanie psa z Palucha dobrych pare godz. ( wszystko było załatwione z pracownikami) ze pies idze do osoby X ktora po niego przyjezdza w ten dzien i o tej godz. Osoba X czeka, czeka, i co? nie doczekała sie psa. Bo psa zwedził ktos inny w ten sam dzien. To nic ze osoba X czekała na psa pare fajnych godz. nie ma psa. Pies przeszedł jej kolo nosa. To dopiero w porzadku zagranie.
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Diana masz na myśli naszą koleżankę z foum?

Tak to było. I to sie nie zmieniło widocznie. Później się dziwią że maja tyle psów.
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

nieodpowiedni ludzie tam się wepchnęli.....jak nie zależy im na zwierzętach to niech zmienią pracę, bo tam się nie nadają. mam nadzieję, że wszystko się uda....pozdrawiam, biegnę już spać.
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

kate napisał:
zmieniłam ta aukcje na allegro, jednak trochę przesadziłam z opisem.


Kate widzałam i stwierdzam że napisałaś tylko całą prawdę. Czy za mocno? Takie życie kropków.

Tylko niech służbiste podejście ludzi z Palucha nie skaże tego psiaka na zły los.

mam nadzieję że ten psiak trafi do filmiku METAMOROZ który właśnie planuje.
Zobacz profil autora
Danka
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Posłuchajcie na Paluchu leczą chipuja i dają jeść dlatego też mają kilka tysięcy bo to jest jednak najlepsze schronisko w mazowieckim i wszyscy podrzucaja tam psiaki nawet spoza warszawy.
A latem jak są urlopy i pies przeszkadza to wszyscy wiemy........jak to wygląda
Więc są i minusy a przy takiej ilości są też straty. Nasze łaciate tez doznało tam porażki ,odszedł za TM dalmatyńczyk .zapomniany .
Ale działa wolontariat i p.dyrektor jest OK
Od nich jednak zwierze nie wyjdzie bez sterylizacji czy kastracji .
I można dostać się tam o innych porach tylko trzeba się umówić wcześniej telefonicznie , rano są wizyty lekarskie ,karmienie.
Nie trzeba psioczyc tylko załatwiać tam można zadzwonić i zarezerwować psa telefonicznie . Ja tylko nie wiem co tu oglądać ,to dalmatyńczyk jaki jest wiemy albo chcemy go albo nie ,wydaje mi się ze wybieramy i decydujemy się na rase a nie na ilość kropek ale może się mylę .
Ja w Celestynowie żebrałam trzy godziny żeby wydano po godzinach przyjęcia dobkę i nie chciałybyście wiedziec w jakim stanie była 9 miesięczna suczka


Pod Nasielskiem tłumy psów bezdomnych jedzą słomę z głodu.
Dziewczyny TO JEST PIESKIE ŻYCIE W CYWILIZOWANYM KRAJU

Dajmy spokój Paluchowi
Zobacz profil autora
Dalmatyńczyk na Paluchu
sebaAM


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Cześć. To znowu ja Wesoly
Wiecie, ja myślałem, że zależy tym ludziom na tym, iż ktoś chce adoptować psiaka i jak z różnych przyczyn nie może przyjechac między 12-16 to nie będą robic problemów - to nie urząd!
Ja stud na AM i w tygodniu musiałby się zdarzyć cud, żebym mógł się tam w tych godzinach wyrwać. Pojechałem tam z mamą rano, ze względu na to, że jest chora i rano po godzinie 8.00 zazwyczaj już komunikacja miejska się rozluźnia. Jechałem na ten cholerny Paluch z Zielonki czyli z drugiej strony Warszawy - dwoma autobusami i pociągiem. I co? Mimo mojej prośby nawet nikt do nas nie wyszedł tam!!!
Moja mam sie tak wku... że chyba już jej nie namówię, żeby się ze mną tam wlokła. Sam będę musiał pojechać Smutny Nie rozumiem tego Smutny
A co do telefonu - bo któś mi napisal, że takie rzeczy trzeba najpierw ustalać telefonicznie - powiedziano mi, żebym przyjechał osobiście i zobaczył psa, bo przez telefon to nie rozmowa.
Zobacz profil autora
Dalmatyńczyk na Paluchu
sebaAM


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Ja się "Danka" nie czepiam Palucha ale skoro ludzie pracujący ze zwierzętami zgrywają twardych urzędników to jak ja mam się później odnosić do pacjentów?
Skoro ktoś tam jedzie to nie robi sobie wycieczki turystycznej, prawda? I ku...a byłem lepiej potraktowany w Urzędzie Skarbowym jak dojechałem po godzinach pracy niż tam!!! Nie mam do nich pretensji, tylko ich zachowanie było "trochę" nie właściwe!
Zobacz profil autora
DP
sebaAM


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Sorki. Błąd ortograficzny powyżej "stworzyłem" - przepraszam.
Zobacz profil autora
Dafne
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

To zrozumiałe, że się zdenerwowałeś, ale takie panują zasady w schronisku i nic z tym nie da się zrobić. Najważniejsze jest to, że ten biedny pies męczy się tam już ponad tydzień i niewiadomo jak długo tam zostanie. Nie wyobrażam sobie, aby dalmatyńczyk przeżył tam zimę!!!! Dlatego trzeba znaleźć mu dobry, kochający dom, taki na dobre i na złe.
Zobacz profil autora
Dalmatyńczy na Paluchu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 20  

  
  
 Odpowiedz do tematu