Dalmatyńczyk - schronisko Bydgoszcz - Łaciata Strona FORUM

Wydaje mi się, że tak.
O 15 pojechał do domu, ale do Pucka jest kawałek...

A wiesz kto go adoptował?

Tak (wprawdzie nie było wizyty przedadopcyjnej Embarassed

, ale jest już zaplanowana po Mruga

)
Swing dotarł do domu cały i zdrowy, teraz wabi się Rico i reaguje już trochę na to imię. Podróż zniósł dobrze, może pani Anija cos więcej napisze Mruga

Aha, i chciałam jeszcze dodać, że prawdopodobnie był zabrany w ostatniej chwili, ponieważ dzisiaj rano został przeniesiony do 'dużych psów', a tamte niestety go nie polubiły Confused

Więc mogłoby być trochę kiepsko... Confused

Czekamy na zdjęcia Mruga

Rico, jest w domku od 15.30 po prawie 3 godzinach podróży, którą zniósł jak weteran, globtroter Mruga

, zagląda mi przez rękę na monitor Wesoly

po odpoczynku, obwąchał wszystkich mniejszych domowników, nie wykazując wobec nich wrogich zamiarów i ( oczywiście przedstawiliśmy dzieci pieskowi pod pełną kontrolą)również pod naszym czujnym okiem dostał od każdego z nich smakołyk na zachętę Wesoly

zobaczymy jak minie mu nocka, jutro wizyta i poznanie naszego weterynarza, obejrzy pieska i zobaczymy czy zaleci coś specjalnego no i najważniejsze adresówka Wesoly

Pierwszy kontakt z pieskiem wszystkich domowników bardzo miło zaskoczył Wesoly

Piesek reaguje na kilka komend, na imię Swing nie reagował, w schronisku roboczo nazwany był Dante, a u nas kiedy wymyślaliśmy imiona, zareagował na Rico i tak już pozostanie. Panie i Panowie mam zaszczyt przedstawić cudownego, mądrego i radosnego psa Rico
w następnym poście fotki, bo dopiero po 3 poście można wstawiać Mruga

[/u]

[link widoczny dla zalogowanych]
miło, ciepło i po domowemu..
[link widoczny dla zalogowanych]
Mruga

....
[link widoczny dla zalogowanych]
mam nadzieję że się udało dodać fotki, teraz proszę wybaczyć ale padam ze zmęczenia, życzę dobrej nocki

mam nadzieję że tym razem się uda , bo zasnąć nie będę mogła Wesoly

no i oczywiście proszę o odrobinkę wyrozumiałości..

....

...

Wspaniale, że udało się dojechać szczęsliwie i wszyscy są z Rica zadowoleni! Wesoly

psiak reaguje na podstawowe komendy , super dogadał się z dziećmi , byl z panem na spacerze. Pełnia satysfakcji z adopcji

Szczęśliwe zakończenie, trzeba więc przenieść.. co też z wielką przyjemnością czynię! Wesoly

Rozmawiałam na GG z Anija , jest bardzo dobrze.

To wspaniale... Wesoly

Chyba lepszego domu nawet nie byłam w stanie mu wymarzyć Wesoly

Drodzy, wspaniali kropkoholicy;) , leczenie Rico wreszcie daje efekty, zniknął obrzęk, z rany sączy się wydzielina (więc może nie będzie amputacji) i wreszcie zaczął normalnie sypiać, z czego bardzo wdzięczni jesteśmy naszym weterynarzom pp. GRAŻYNIE i DARIUSZOWI WIERZBICKIM za czynienie wszystkiego co w ich mocy by Rico mógł cieszyć się zdrowiem i swoją nową rodziną.

Niestety nie było różowo :
Powikłania po zabiegu kastracji w schronisku w Bydgoszczy

to jeszcze przed wizytą u weterynarza

a to już po:

po 2 dniach leczenia wyglądało to tak :

na tym troszkę niewyraźnie :

hmmm... taki bidulek i jak miało mu nie ujść płazem okupowanie kanapy Mruga

dzisiaj jest lepiej, jutro kontrola i decyzja czy potrzeba jeszcze leczyć i dla Rica najważniejsze kiedy mu ściągniemy ten "abażur" Mad

Gdy już będzie ok ! zakładamy galerię, dlaczego wtedy?, by szybko zapomnieć jak to bolało ... serdecznie pozdrawiamy