Końskie - dalmatyńczyk na łańcuchu - Łaciata Strona FORUM

Już wiem.
One na tej sofie na deser czekają Wesoly

Na pewno pańcia za chwilkę im lody z bita śmietaną na tacy przyniosła Laughing

Po paru dniowej obserwacji zauwazylismy ze Sonkowi lekarstwa bardzo pomagaja Wesoly

Jeszcze raz bardzo dziekujemy i przesylamy wilkie buziaki od Sonka dla pani Andzeliki :*

witam wszystkich i caluje pieski po przerwie urlopowej wracam na strone jutro przesylam kase dla kropkow

Witamy

Soniek robi sie coraz bardziej zabawny Jezyk

dobrze sie czuje. Zapalenie lapli nie posuwa sie i siersc mu slicznie odrasta. Wklejemy pare foteczek

co tam na moim ogrodu sie dzieje??

co tam masz??

co sie tak patrzycie??

mucha?? to byla mucha??

jaki on przystojny!!!i bystre spojrzenie ma!! baaardzo sie zmienil.Piesiul nie do poznania!!! gratulacje dla ludzi z sercem!!

Psiak jest gotowy do adopcji. Ciotki z południa. Dajcie ogłoszenia w gazetach. Niech ten psiak znajdzie dom. Czas najwyższy. Inne dalmaty czekaja na tymczas.

czy kuleje ? przepraszam ze pytam..

Minimalnie kuleje, szczególnie jak przeciazy łapkę. Jak oszczędza sie w bieganiu to nie widac.

Nie potrafię sobie tego wyobrazić jak można być tak okrutną istotą,żeby traktować tak bezbronne zwierzątko!!Najchętniej przygarnęłabym do siebie wszystkie poszkodowane psiaki,niestety jest to niemożliwe...

W tym wszystkim nie chodzi o to żeby te wszystkie biedy zabrać do siebie tylko o to żeby im pomóc znaleźć nowy dom.

Szukam pilnie dla niego domu ale ponieważ pilnie to bardziej DT ponieważ ten psiak wymaga troski o jego zdrowie nowy stały dom musi być przygotowany na pewne koszty z tym związane .
Postaram się na DT zabrać go w ciągu dwóch tygodni

Soniek pilnie potrzebuje DT , nie mam sumienia tego psiaka wysłać do hotelowego boksu .
Co wy na to?

Jestem gotowa pokryć koszty utrzymania przez czas pobytu oraz kompletne zdiagnozowanie tego psiaka.
Jezeli mozecie POMÓŻCIE !!!!!!!

A Soniek nie jest w DT w Libiążu??

Do 23 08 2008 dalej juz nie bo wszyscy wyjezdżaja o Anglii
Boję się że dla tego zmaltretowanego psa hotel będzie poczatkiem końca
muszę miec więcej czasu na znalezienie mu domu stałego ale on musi być w domowych pieleszach. Kojec jest wykluczony
Finansowo też nie jest dobrze więc w tym przypadku liczę na dobre serce ,moge pomóc w zakupie karmy i w środkach na leczenie gdyby było potrzebne na razie podobno nie jest.
Ale chciałabym go równiez zdiagnozowac bo szczerze mówiąć do dzisiaj nie wiem co z nim jest.

Dziewczyny czy myślicie o nim ????
Proszę kończą mi się pomysły
Ale jeszcze wytężam umysł. Czy Wy też ?