Poter/Kropek z Palucha - Łaciata Strona FORUM

No to ważny dzień dla Poterka, kolejne spotkanie z wetem Confused

Na zdjęcia cierpliwie poczekamy, ale zawsze możesz napisać jak się macie? Przecież to piesek po przejściach i cudownie jest obserwować jaki jest u Ciebie szczęśliwy.
P.S. Mnie najbardziej podoba się zdjęcie Poterka przy misce, widać jak nabrał ciałka, no i najlepsza jest ta zmarszczka na pysku Wesoly

Kropek (nie reaguje na Poter) waży dokladnie 27,05 kg. Odrobaczony był dziś i do tego osłuchany przez panią dr _ warczał na nią jak stetoskopem go badała

a już nie wspomne o tym jak się zachowywał jak mu termometr wpkowała w tyłek Jezyk

Mądre psisko, a kto takie zabiegi lubi

Też bym warczała.
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za wieści Very Happy

Dołączył: 08 Mar 2007

Fajnie,że kropek zadomowił się u Ciebie Hurra

Napisz coś więcej o nim,jak się dogadujecie czy toleruje inne osoby,a jak z innymi pieskami na spacerkach?
pozdrawiamy i życzymy dużo cierpliwości i wytrwałości Ok!

Nicol - nie toleruje innych psów wogóle !!! Smutny

I jest strasznym śmierdzielem blee!!! Puszcza bąki jak... musiałem w nocy otworzyć okno!!!

Seba, kłania się instrukcja obsługi dalmatyńczyka + odpowiedni wzorzec karmienia - wyeliminujesz bąki, a kropkowi poprawisz zdrowie Wesoly

zobacz tu: [link widoczny dla zalogowanych]
pies jak pierwszoligowy kaban, a w misce jeszcze żarcie stoi

teraz juz możesz wprowadzić godziny karmienia (poranna i popołudniowa). chłopak nie będzie wyglądał jak tucznik, a Ty zyskasz dodatkowo futrzaną zegarynkę - wiem coś o tym bo mam takie dwie - wystarczy 15 minut spóźnienia i w kuchni mecz blaszanymi miskami po podłodze rozgrywać zaczynają Wesoly

To, że puszcza bąki jest niewątpliwie skutkiem nietolerancji karmy. Nasz Foc też tak nas bombardował jak jadł Acanę, na Royalu wszystko minęło...

Kropek i tak drogi Adminie dostaje żarcie gotowane dwa razy dziennie i suche na obiad. Rozmawiałem dziś z lekarzem dr. Moniką i powiedziała po przeanalizowaniu naszej diety żeby zrezygnować z puszek na dzień dzisiejszy i ma dostawać espumisan Jezyk

Na razie nic nie będę zmieniał, psiak rano będzie odrobaczony a za tydzień będzie miał robiony RTG KlP jeśli mu nie przejdzie kaszel (może to od robaków) a dziś w gabinecie miał stan podgorączkowy i mamy nadzieję, że to tylko od robaków.... zobaczymy co będzie za tydzień. Najważniejsze, że rana pokastracyjna się wygoiła.

Łóżko całe jego....

fajna galeria. Stwierdzam że było warto aż tak się wysilić. Seba a kiedy odzyskasz łózko?

To chyba miała być taka wymiana, Poter oddał przecież fotel za to łóżko. Laughing

Nie wiem Bea co z moim łóżkiem Smutny

naprawdę jak chcę iść spać to muszę z Kropkiem pertraktować!!! A jak zasypia w innym pokoju na fotelu to i tak w nocy koło 3.00 otwiera sobie do mnie drzwi i wchodzi do wyrka... Jezyk

Cześć Sebastian!
Jak już pewnie zauważyłeś nie znam się na medycynie zupełnie. Nie zamierzam więc "mądrzyć" się przed przyszłym lekarzem, ale chcę się podzielić moim doświadczeniem. Moja dalmatynka też miała kaszel, tyle że to nie był taki normalny kaszel, a raczej sprawiało to wrażenie jakby chciała coś odkrztusić. Badano ją i okazało się, że to był kaszel "kennelowy", coś takiego. To podobno jest wirus, jaki pieski łapią w szpitalu, w lecznicy, w miejscu gdzie są chore zwierzęta. On może się cofać a potem wraca. Podobno leczy się go zastrzykami.
Mam nadzieję, że Pan Kropek dojdzie do zdrowia i będzie się mogli spokojnie nacieszyć sobą. Trzymam za Was kciuki. Pozdrawiam Razz

Moja Mika też miała kaszel kennelowy (nabyty w schronisku...).

Jak wygląda ten kaszel Poterka? Mam nadzieję że to nic poważnego...