Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
m&blue


Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

preferuje je nad konczatke. Pracowałam nad jednym i drugim i halterem po 1 łatwiem mi oduczyć ciągnięcia po 2 wygodniej

rozumiem ze latwiej i wygodniej, bo to jest po prostu dla psa bardzo nieprzyjemne. logiczne jest wiec ze w pewnym momencie zorientuje sie ze lepiej nie ciagnac. chodzi mi o to ze halti nie jest dla psa przyjemniejsze niz kolczatka czy prad, mimo ze na takie jest lansowane i stosowane radosnie przez pozytywnych klikerowcow

Nie wydaje mi się by osoby które wypowiadają się przeciw halteromi próbowały pracować na nim dłuższy czas.

musze Ci tu przyznac racje, nie traktowalam i nie potraktuje mojego sucza halti Wesoly

A o sama autorke artykułu bylo już zapewne dosć awantur na innych forach

Niepewny
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Odnośnie ciągnięcia -
Tu musze przyznać tredycjonalistą szkoleniowym jedną rzecz - Ja sama NIGDY trenując psy nie trafiłam na takiego na którego musiałabym zastosować dławik do nauki wystawiania ( a jak wiadomo ta dziedzina posłuszeństwa to 'mój konik' i hobby) . Czasem taki rodzaj obroży po prostu lepiej wygląda, nie podnosi uszy itp.
Zajmuje się wystawianiem poważnie rok i nigdy mi się niezdarzyło pracować z psem który niechcialby ze mną współpracować tak naprawde - ale cóż wszystko przedemną. Wiem że nic niewiem - ale wybrałam droge którą ide w kynologi i na niej zostane - halter używany odpowiednio nie sprawia bólu i nic nie wykręca - wcale nie uważam by był bardziej humanitarny niż kolczatka ale opiera się na innej zasadzie działania.
Ps. Biore pod uwage że kiedys jeszcze spodkam swojego psa z którym inaczej sobie nie poradze jak negatywnymi bodźcami (kolczatką czy czymś jej pokrewnym Crying or Very sad ) - ale na razie taki cerber nie stanoł na mojej drodze - może przez moje właśne podlądy czy to moralne czy religijne wole halter (razem z obrożą jako 'wędzidło pomocnicze') kliker i spanie z psem zamiast poduszki.


Ostatnio zmieniony przez Danka i Heroina dnia Sob 15:04, 26 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Oki. Każdy z nas ma psa do innych celów. Ja nie muszę z super grzecznym psem biegać po wystawach to i pies nie musi mnie tak słuchać. Ja psy mam żeby im było dobrze i odwrotnie. Przyznam się szczerze że spacery wyglądaja tak: raz pies mnie ciągnie a ja psa za drugim razem. Ale jak wracamy ze spacerów to wszyscy są szczęśliwi Wesoly Zresztą: każdy może mieć sweje zdanie. Ludzie na forum i psy na spacerach Blue_Light_Colorz_PDT_08
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Ciekawa dyskusja się utworzyła Wesoly
Danka, dobrze że przeniosłaś Mruga

patiZET napisał:
Paulinko to przyjedz do mnie i weż na spacer Zecika bez półkolczatki np na obroży Wesoly tyko nie zapomnij o ochroniaczach na kolana i łokcie Jezyk

Dałabym rade Cool Cool
Wink

--------------------------------------------------------------

Co do przytoczonej części artykułu to nie ze wszystkim się zgadzam Confused

-----------------------------------------------------------

Danka i Heroina napisał:

Coż - to nowe i kontrowersyjne użądzenie ale osobiście i tak preferuje je nad konczatke.
Pracowałam nad jednym i drugim i

Ja też, wypróbowałam wszystko i jak na razie halti rządzi....
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

bea napisał:
Ja nie muszę z super grzecznym psem biegać po wystawach to i pies nie musi mnie tak słuchać. Ja psy mam żeby im było dobrze i odwrotnie. Przyznam się szczerze że spacery wyglądaja tak: raz pies mnie ciągnie a ja psa za drugim razem. Ale jak wracamy ze spacerów to wszyscy są szczęśliwi

"Najlepszy pies to taki który wraca z tobą do domu po zawodach/wystawie"
Zobacz profil autora
patiZET
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

danka moze i pies na wystawie sie dobrze bawi ale na pewno nie tak jak moje nad stawem w lesie .

Co do kolczatki Zet jak ja ma chodzi idealnie wiec i o wbijaniu sie kolców nie ma mowy. musi ja miec bo inaczej moja mame by sponiewierał. Poza tym jak widzi psa samca to mozna by mu klikać klikierem koło tylka ile wlezie. Zreszta ja mam chyba jakies inne kolczatki bo Zet NIGDY nie miał po nich ran to jakaś abstrakcja dla mnie

Nie na kazdego psa działa to samo bede to powtarzac do bólu. Np jak juz pisałam sprobójcie Zojcie czegos nauczyc za pomoca nagrody - smakołyka Wesoly na wszystkie psy to działa na Zeta idealnie a u Zojci to nie przejdzie i kloniec. Trzeba z nia pracować z innymi nagrodami.

Zet ma Połkolczatke i bedzie ja miał pewnie do starości. chodzi na niej pieknie, nie ciagnie(chyba ze do krzaka) ma też smycz Flexi i tez nie ciągnie wręcz przeciwnie zatrzymuje sie jak kończy mu sie smycz. Mamy sie tak dobrze i nie bedziemy tego zminiać. Wesoly
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Zróbmy temat o kolczatkach osobno bo się off robi Smile
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

patiZET napisał:
danka moze i pies na wystawie sie dobrze bawi ale na pewno nie tak jak moje nad stawem w lesie .

Co do kolczatki Zet jak ja ma chodzi idealnie wiec i o wbijaniu sie kolców nie ma mowy. musi ja miec bo inaczej moja mame by sponiewierał. Poza tym jak widzi psa samca to mozna by mu klikać klikierem koło tylka ile wlezie. Zreszta ja mam chyba jakies inne kolczatki bo Zet NIGDY nie miał po nich ran to jakaś abstrakcja dla mnie

Nie na kazdego psa działa to samo bede to powtarzac do bólu. Np jak juz pisałam sprobójcie Zojcie czegos nauczyc za pomoca nagrody - smakołyka Wesoly na wszystkie psy to działa na Zeta idealnie a u Zojci to nie przejdzie i kloniec. Trzeba z nia pracować z innymi nagrodami.

Zet ma Połkolczatke i bedzie ja miał pewnie do starości. chodzi na niej
pieknie, nie ciagnie(chyba ze do krzaka) ma też smycz Flexi i tez nie ciągnie wręcz przeciwnie zatrzymuje sie jak kończy mu sie smycz. Mamy sie tak dobrze i nie bedziemy tego zminiać. Wesoly


Ja sie z toba zgadzam, kazdy pies inaczej reaguje, kolczatka nie znaczy sadyzm na psie...
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Danka i Heroina napisał:
bea napisał:
Ja nie muszę z super grzecznym psem biegać po wystawach to i pies nie musi mnie tak słuchać. Ja psy mam żeby im było dobrze i odwrotnie. Przyznam się szczerze że spacery wyglądaja tak: raz pies mnie ciągnie a ja psa za drugim razem. Ale jak wracamy ze spacerów to wszyscy są szczęśliwi

"Najlepszy pies to taki który wraca z tobą do domu po zawodach/wystawie"



A dla mnie najlepszy pies to taki który mnie kocha, ufa mi i jest szczęśliwy!!!
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Paulinko - a jaki ty masz model haltera?
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Dziewczyny a może w końcu wyjaśnicie mi - prostej kobiecie- co to jest ten halter! jak jest skonstruowany? z czego zrobiony? co się z nim robi itd... Dla was to może jest śmieszne pytanie ale ja w dalszym ciągu nie wiem o czym mówicie Smutny
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

HALTER Wink
nazywany także - kantarek, obroża uzdowa.

a oto on:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

Obroża uzdowa to dwie połączone ze sobą pętle z miękkiej nylonowej taśmy, z których jedna otacza kufę psa, natomiast druga umieszczona jest wokół jego szyji. Kółko, do którego przypina się smycz znajduje się pod szyją psa, na wysokości jego kufy.

1.Dzięki pętli okalającej kufę łatwo i bez użycia siły można kontrolować ruch głowy psa, podobnie jak to ma miejsce w przypadku uzd stosowanych dla dużych zwierząt np. koni. Większość psów potrzebuje bardzo krotkiego czasu by zakceptować obecność pętli na nosie, jeśli właściciele będą nagradzać psa i odwracać jego uwagę od obroży.
2. Nacisk wokół kufy powodowany przez obrożę uzdową wykorzystuje instynktowną reakcję psa na zachowania dyscyplinujące jakie stosowała jego matka. W wilczym stadzie starsze rangą i wiekiem osobniki, by uspokoić lub zdyscyplinować osobniki młodsze, ściskają delikatnie ich kufy swoimi zębami. Podobnie postepuje psia matka chcąc np. uciszyć szczekające szczenię. W ten sposób działanie obroży uzdowej wyzwala niewymuszoną, instynktowną reakcję uspokojenia i podporządkowania.
3. Z kolei druga pętla obroży umieszczona na szyji psa powoduje nacisk na grzbietową jej część. To wyzwala drugą instynktowną reakcję wyuczoną w dzieciństwie - szczenię uspokaja się natychmiast gdy suka chwyta je za kark i podnosi np. by przenieść je w inne miejsce.

Obroża uzdowa wykorzystując naturalne reakcje psa nieporównywalnie skuteczniej i, co ważne, bez użycia siły, pozwala uczyć psa pożądanych zachowań i może być stosowany na codzień nie tylko w przypadku psów mających problemy z ciągnięciem na smyczy.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Danka i Heroina napisał:
Paulinko - a jaki ty masz model haltera?

Ja mam ten z "trixie", rozmiar 4
Wink
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Wesoly no to już prawie wiem wszystko. Jeszcze jedno pytanko w takim razie. Czy pies w takim halterze może się wyrwać np: za kotem? Powiem tak. Ostatnio się troche popsułam i nie mogę sobie pozwolić żeby mój futrzak wyrywała się. Czy przy pomocy haltera będę w stanie utrzymać go? (czy on w halterze nie będzie się wyrywał?)


Ostatnio zmieniony przez bea dnia Wto 11:22, 17 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Halter
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 5  

  
  
 Odpowiedz do tematu