Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Kate a ty nie masz jakiegoś kagańca? Nie ma co czekać bo mu podbrzusze zgnije.
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

bea napisał:
Kate a ty nie masz jakiegoś kagańca? Nie ma co czekać bo mu podbrzusze zgnije.


A przez kaganiec rowniez moze jezyk wysunac i liznac sobie rane.
Zobacz profil autora
Diana S
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 2743
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

A moze miał zle dobrany, rozmiarowo kołnierz?
Zobacz profil autora
sebaAM


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Bea - podbrzusze mu nie zgnije. Lekarz i tak nic nie zrobi innego jak ewentualnie doda antybiotyk na beztlenowce, bo napewno tego nie zmieni, bo byłaby to juz 3 zmiana - bez sensu.

Kaganiec kupie w pon a potrzeby tylko do tego, żeby nie pogryzł Pani dr Wesoly

Obecnie rana jest obrzęknięta ale się narazie nie sączy!!! Krwiaka i odleżyny już nie ma.
Zobacz profil autora
Dafne
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Cześć!
Czekałam na wiadomości o Poterku. To dobrze, że już nie ropieje. Sebastian a czy on ma ochotę gryźć tylko wtedy, gdy chcesz go leczyć, czy ogólnie tak się rozbesurmanił?
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Seba ja mojemu rozbestwionemy synowi leczę rany Tribioticem w sprey. Może tym psiukać mu ranę? Tam antybiotyk jest, i niesmaczny.

Z psem nie mam takich problemów jak ty. On zawsze podtyka mi miejsce gdzie go boli i daje przy sobie robić wszystko.
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Ja mam kaganiec ale jak wiesz taki, że psina może spokojnie się lizać. Kołnierz był dobrze dobrany, moja tez miała ochotę się lizać w kołnierzu, też obijała się w nim wszedzie i było mi jej żal, bałam się że krzywdę sobie zrobi, tylko moja miała szwy świezutkie. Seba, pisz dokładnie co i jak, jak wiesz na prawdę nam wszystkim zalezy by pies szyko wyzdrowiał i dlatego chcemy wiedziec jak najwiecej. Dla nas to nie jest po prostu pies tylko biedna istotka, członek rodziny, chcemy być pewni, że wraca do zdrowia.
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Mi bardziej chodziło tak jak Sebie o kaganiec w ktorym by pies nie upirdzielił wetki. Chociaż bez kagańca można sobie poradzić. Nawet smyczą można obwiązać psu pysk.
Zobacz profil autora
kate
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

a....łaziłam z moją dzisiaj cztery godziny, superszybkim marszem i trochę nie "kumam" ze zmeczenia. Chyba weterynarze maja kagańce na stanie? Mój ma we wszystkich rozmiarach.
Zobacz profil autora
sebaAM


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Hmmm wiesz ja mu psikam Neomycyną w spreju a jak się uda smaruje Baneocinem (np. teraz zasnął na plecach i udało mi się maśc nałożyć). Trzeba czasu. W poniedziałek zobaczymy co dalej...

Co do nadstawiania tego co boli... chce gryźć właśnie przy opatrunku Smutny
Zobacz profil autora
bea
.
.

Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 2173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze

Seba a to mnie akurat nie dziwi. Chłopak miała robione pewne rzeczy w schronie i to na pewno nie delikatnie. Po prostu na pętlę i dawaj. A jeszcze w między czasie przygniesć pracownik potrafił albo i w pysk dał.

Zaufania musi zdobyc od Ciebie. Za każdym razem jak coś robisz przy nim to łapówka. Pogłaszczesz - łapówka. Pociągniesz za ucho - łapówka. Poklepiesz po boczku - łapówka. Zajrzysz w rankę - w ręku łapówka - na odległość - coby odrócić uwagę - łapówka.
A u psów po schronie to najlepsze karmienie z ręki. Suche proponuje w tym momencie Jezyk Masz mu sie kojażyć z łapówkami za jego dobre zachowanie a nie z wacikami z maścią. To sie da zrobić. Cierpliwości Ci życzę.


Ostatnio zmieniony przez bea dnia Nie 00:59, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Dafne
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

Co u Was słychać? Jak się macie?
Zobacz profil autora
sebaAM


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

UWAGA UWAGA

rana dziś wygląda nieco lepiej WesolyWesolyWesoly
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Super! Wesoly
Zobacz profil autora
Dafne
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

To super!
Napisz, tak poza problemami zdowotnymi, co psisko porabia, czy już się zadomowił? Może masz jakieś fotki?
Zobacz profil autora
Dalmatyńczy na Paluchu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 17 z 20  

  
  
 Odpowiedz do tematu