Dalmatyńczy na Paluchu - Łaciata Strona FORUM

Jesteśmy Umówieni

Fajnie

Tylko na kiedy?

Hey. Ten dalmatyńczyk już powinien być u mnie!!! Wesoly

No nie zupełnie. Najpierw kwarantanna a później kastracja. Tego sie nie da przeskoczyć.

Sebastian trzymam kciuki. Kiedy jedziesz po dalmata?

czyli jednak jest Tobie przeznaczony? Gratulacje, bardzo się cieszę. Wesoly

Kiedy jadę po dalmata? Niestety po kwarantannie będzie miał kastrację ("biedny facet") i dopiero jak dojdzie do siebie po zabiegu to będę mógł go zabrać Wesoly

Ps.
U mojej mamy w pokoju będzie miał swój fotel ale i tak mam nadzieję, że będzie u mnie tylko siedział. Wiem...piszę jak małe dziecko...ale ja uwielbiam zwierzaki Wesoly

Będę musiał tylko kupić jeszcze jakąś ładną obrożę Very Happy

Ps2. Wiecie...ale jedna rzecz mi psuje humor ---- od poniedziałku zaczynam zajęcia na 7.30 codziennie Smutny

mam blok zajęć klinicznych z geriatrii Smutny

Nie lubię tej dziedziny medycyny!!!
W piątek najbliższy też mam spotkanie koła naukowego i będą wybory nowego przewodniczącego (przez ostatnie dwa lata byłem nim ja) ciekawe jak będzie teraz... Wesoly

Jak już piszę o mojej uczelni to zapytam, czy macie w rodzinie osoby chore na cukrzycę typu II przyjmujących kwas acetylosalicylowy (Acard, Polocard) w dawce 75mg? Pracuję przy badaniu naukowym AVOCADO w Klinice Kardiologii na Banacha. Badamy oporność trombocytów na ten kwas (aspiryna) u osób z cukrzycą - chodzi o to, że sprawdzamy czy dawka 75mg optymalna u innych chorych jest wystarczająca u tak specyficznych pacjentów jak cukrzycy. Jak macie kogoś takiego w rodzinie, to zapraszam....naprawdę warto, bo wykonujemy drogie badanie (gratis), które pozwala ewentualnie zmodyfikować leczenie i zmniejszyć ryzyku incydentu naczyniowego Wesoly

A nam dostarcza materiałów do publikacji.

Hej ,hej SebAM,jestes ambitnym mlodym czlowiekiem.Trzymamy kciuki abys trzeci raz z kolei zostal przewodniczacym Akademickiego Kola Naukowego ,no i wlascicielem dalmata .

No to psisko jeszcze się pomęczy w schronisku. Po kastracji jeszcze z 10 dni posiedzi. A ma już wyznaczony termin zabiegu?

A nie może po kastracji iść do domu i po 10 dniach na zdjęcie szwów? Mruga

Sebastian ,dostałam dzisiaj wiadomość od Pani Dyrektor ze schroniska,
Cytuję:
Szanowna Pani
Dalmatyńczyk juz jest po kastracji wpisuję Pania a wł Pani znajomych na osoby chetne do adopcji.tego pieska.
Pozdrawiam odezwe się

Dyrektor Schroniska

To wspaniale, że jest po kastracji.
Czy to znaczy, że piesek już może opuścić schronisko?

Nie kastracja była dzisiaj

....szwy to sam mógłbym mu zdjąć Wesoly

wkońcu stud. na IP na praktykach na Banacha to co robią? Szyją wszystkich pijaczków, ktorych pogotowie dowozi Wesoly

W takim razie cierpliwie czekamy na adopcje. Sebastian - jasne, że dla ciebie zdjęcie szwów to łatwizna Laughing

Ps. Jestem zdumiony, że można tu poznać tyle ciepłych i bezinteresownych osób Wesoly

Czy tak do końca bezinteresownych to nie wiem

Panienki tez tu są Jezyk

Ps. Nie ja. Mruga