Forum Łaciata Strona FORUM -  wszystko o dalmatyńczykach Strona Główna


Łaciata Strona FORUM - wszystko o dalmatyńczykach
Forum Łaciatej Strony | www.dalmatynczyk.prv.pl
Odpowiedz do tematu
cieczka
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

hmmm...czy macie jakies porady co do podawania psu lekow uspokojajacych jak ma cieczke.....wlasnie chyba znowu sie mojej zaczyna.....ona gdzies tak w 4 dniu trwania zaczyna byc nie do wytrzymania.....czy mozna cos podac psu by byl spokojny......czasami juz nie mozna z nia wytrzymac....ciagle piszczy ....wiem ze to tak natura nia zadzi ...ale moze znacie jakies srodki na uspokojenie jej zapedow.....normalnie budzi mnie juz o piatej i ciagle marudzi....a jesli dzis potwierdzi sie ze dostala cieczke ( bo nie wiem czy slady byly po pekajacych uszach, czy tez wlasne zaczal sie hehe "goracy okres"), to mam z glowy najblizsze 2 tygodnie......bede wdzieczna za jakies porady
Zobacz profil autora
Dżunia
Gość


Mam 5 miesięczną Dalmatynke Pestke i nie miała jeszcze pierwszej cieczki ale wiem że w jakbliższych miesiącach mogę się jej spodziewać. Proszę o jakieś rady czy kupować jej majtki i jak zabezpieczyć mieszkanie czy przyzwyczai sę do gatek?
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

hej! moja w sumie w domu chodzila w majtkach z wkladka, a wlasciwie byly to obciete rajtuzy, jednak trzeba pilnowac by nie gryzla wkladki, na spacery sciagam jej majtki......wlasciwie to sunia sama dba o czystosc wylizuje sie i plamy ktore zostawia.....teraz nie chodzi w majtkach bo u mnie to sie mija z celem, musialabym jej ciagle pilnowac
Zobacz profil autora
pAuLiNka
Gość


inkaska jak masz takie duże kłopoty ze swoją sunią to możesz ja po prostu wysterylizować. Można tez dla suni zrobić wcześniej specjalny zastrzyk u weterynarza i wtedy nie bedzie miała ani cieczki, ania specyficznego zapachu za którym lecą psy. Można dać też zastrzyk na osłabienie objawów okresu i uspokojenie.
pAuLiNka
Gość


A moja sunia teraz ma cieczke. Jest wyjątkowo grzeczna. Wie, że jest teraz kłopotliwa bo brudzi i w ogóle, więc większość czasu leży na swoim łóżku. Nosi majtki i wylizuje sie, więc są one troche mokre. Na spacerach do tej pory nie dopuszczała do siebie psów, więc mogliśmy ja spuszczać ze smyczy. Nie jest tak żle...
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

a ile lat ma Twoja sunia, to jej pierwsza cieczka? u mojej juz prawie minela, teraz jest spokojna!!!
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Moja sunia ma 1.5 roku. To jej trzecia cieczka. Śmieszne troche zjawisko, bo jak teraz pies sie zbliża do mojej Miki to ona potrfi go ostro "dziabnąć" zębami. Mimo cieczki biega więc bez smyczy.


Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Sob 18:11, 08 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Bynik
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice

Witam

Wydaje mi sie, ze jak się decydujemy na psiaka i to w dodatku suczkę, to powinniśmy liczyć się z większymi obowiązkami. Sterylizacja moim zdaniem, to krzywda dla pieska i pójście po najmniejszej linii oporu ze strony właściciela. Confused

Pozdrawiam
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

dlatego jescze sie pomecze z nia...[rzy kolejnych cieczkach....ale nie dam jej krzywdy zrobic!!!!! zadna sterylizacja nie wchodzi w gre.........i to nie dlatego ze jestem w tym temacie ciemna tylko uwazam ze nie mam prawa narazac psa na w sumie bezpodstawne cierpienie......
Zobacz profil autora
Bynik
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mysłowice

inkaska napisał:
dlatego jescze sie pomecze z nia...[rzy kolejnych cieczkach....ale nie dam jej krzywdy zrobic!!!!! zadna sterylizacja nie wchodzi w gre.........i to nie dlatego ze jestem w tym temacie ciemna tylko uwazam ze nie mam prawa narazac psa na w sumie bezpodstawne cierpienie......


Popieram Very Happy Nie traktujmy zwierząt przedmiotowo

Mieliśmy w domu dwie suczki i jakoś daliśmy sobie radę? Że jest to proste i przyjemne niech świadczy to, że teraz też mamy suczkę (w kropki Wesoly ). Psy też są przyjemne, ale znaczą swój teren stale, a suczki brudzą tylko dwa razy w roku (w większości przypadków same po sobie sprzątają)

Pozdrawiam
Zobacz profil autora
plinka
.
.

Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2734
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Zgadzam sie z Wami, dlatego też nigdy nie wysterylizuje swojej suni!!! Też uważam, że taki zabieg to jest po prostu pójście na łatwizne ze strony właściciela. Ale w niektórych przypadka sterylizacja jest konieczna i pomaga także uniknąć wielu chorób.
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

No, niewiem;/ Cieczki i cięże urojone dwa razy w roku też nie zostaną obojętne dla zdrowia. Suka się wymęczy, jest narażona na ropomacicze o raku cycka nie wspominając. A stosowanie zastrzyków hormonalnych "bo sterylizacja to krzywda" to już zupełne nieporozumienie. Confused Ja osobiście myśle, że to wcale niejest takie straszne, a pomoże uniknąć suni dużo stresów, ewentualnych chorób... i rzeszy kundelków jeśli nam primadonna zwieje Confused .Fakt, odpowiedzialny właściciel przed zabiegiem zrobi wszystkie potrzebne badania, wysterylizuje w odpowiednim dla suni momencie. Upewni się co do reakcji psa na narkoze.
Zabieg jak zobieg, boleć, troche będzie boleć, ale nie wiem czy na miejcu psa nie wolałabym tego niż przez dwa tygodnie w roku gonić za psami, mieć "wyimaginowane szczeniaczki", i znosić to wszystko. Jeśli suka jest płodna, moze jej się wytwarzać dużo mleka (co też nie jest dla niej przyjemne), może się męczyć szukając szczeniąt których nie urodziła, nawet słyszałam że zdarzają się "porody urojone" w których pies rodzi same wody płodowe. Znajoma opowiadała mi, że miał to jeden z jamników z jej hodowli ( niewiem czy to prawda, chyba tak).
Ps. : Moja Heroinka cieczkuje. Jeszcze nie postanowiliśmy, czy będzie sunią hodowlaną czy nie... Tzn. Zezwolenie dostanie, te 3 "doskonałe" ma, ale po prostu nie wiem czy chce...
Zobacz profil autora
inkaska
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Moja Maniusia jeszcze nigdy nie maila urojonej ciazy , w ogole raczej instynkt macierzynski jest jej obcy, nie cierpi w ogole szczeniat,....a zasrzykow jej tez nie podawalam.....postanowilam ze po prostu bede bardziej hmm..wyrozumiala powiedzmy w tym czasie....
Zobacz profil autora
Danka i Heroina
.
.

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

[quote="inkaska"]Moja Maniusia jeszcze nigdy nie maila urojonej ciazy , w ogole raczej instynkt macierzynski jest jej obcy, nie cierpi w ogole szczeniat,....quote]
Wesoly Nawet niewiesz jaka z Ciebie szczęściara... Very Happy Tylko zazdrościć Wesoly
Pozdr
Zobacz profil autora
Mycha
Aktywność na forum
Aktywność na forum

Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sokołów

Jeżeli nie mamy suczki po to żeby ją rozmnażać to najlepiej ją wysterylizować, o proszkach na cieczke nei słyszałam Wesoly Moja koleżanka musiała swojej dalmatynce zakładać pampersy bo w całym domu było czerwono..
Zobacz profil autora
cieczka
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 9  

  
  
 Odpowiedz do tematu