Kleks - jego rozpaczliwy wzrok.... aż serce pęka - Łaciata Strona FORUM

pAuLiNka - u nas też to różnie bywało z tymi adopcjami ale teraz jest coraz lepiej,dzięki stronie,no i nie ma co ukrywać,dzięki allegro.
paros - wolontariuszka już tu jest Wesoly

truskawa144 napisał:

...........
paros - wolontariuszka już tu jest Wesoly

To fajnie

Pojawiły się nowe posty a ja nie zaktualizowałam strony Jezyk

Diano z telefon na który pisałaś nie mogę niestety odpisywac,jedynie odbierać. Nie wiem jak się ma Kleks ponieważ dopiero jutro będe w schronisku i wtedy się dowiem i oczywiście napiszę.

Czekamy na wiadomości o Kleksiku niecierpliwie Wesoly

)

Nareszcie dobre wieści Very Happy

Witaj truskawa144 Very Happy

truskawa144 napisał:

Diano z telefon na który pisałaś nie mogę niestety odpisywac,jedynie odbierać. Nie wiem jak się ma Kleks ponieważ dopiero jutro będe w schronisku i wtedy się dowiem i oczywiście napiszę.

No problema, truskawko ja nadaje ogloszenia w sprawie Kleksa, nie wiem jakie dostane rachunki, ale co tam, zobaczymy.

Wiesz ciesze sie ze znalazlysmy porozumienie Wesoly

Zadzwoniła do mnie kolejna osoba chętna adoptować Kleksa. Truskawa czekamy niecierpliwie na wiadomości o nim. Wesoly

))

Dołączył: 08 Mar 2007

właśnie co tam u niego? Wesoly

Byłam dziś z Kleksem na spacerze,ładnie chodzi na smyczy,nie ciągnie (chyba,że coś go zainteresuje),zaczepia żeby się z nim bawić,ciągle wesoło merda ogonem. Kota który sobie biegał po schronisku olał,psa którego spotkał na spacerze odrazu potraktował jak kolege. Jest grzeczny i łagodny (mimo,że kiedy był w boksie wydawało się inaczej). Przypuszczam,że z dziecmi (poza kilkulatkami) nie bedzie problemu.

Przeklejcie gdzie się da,na allegro nie wystawiam bo już tam jest,wrzuce opis i fotki jeszcze na dogo.
A oto fotki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

(nie umiem tu dodać zdjęć tak żeby były odrazu widoczne,jak ktoś - Admin - umie to może zmieni)

truskawa144 dziękujemy Very Happy

Kleksik na spacerku Smile

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem jak Ci się udało je wkleić,ja próbowałam i nic. Dzięki Wesoly

Ale się Kleksik spasł,na fotkach tak nie widać Laughing

Truskawa144 instrukcję wklejania masz na PW Very Happy

Śliczny ten Kleksik Wesoly

Zupełnie inaczej wygląda na tych fotkach niż za kratami.
Tylko ten smutny wzrok pozostał,tak jakby pytał czy już idzie do domu Sad

Dziewczyny świetna robota Wesoly

Mam nadzieję,że teraz ,to już kwestia niedługiego czasu i Kleks wyląduje na własnej kanapie Very Happy

Tak, wszysto jest na dobrej drodze, ogloszenia daja rezultaty!!!!!!!!!!!!

Wczoraj jestem po dwoch rozmowach z dziewczytna chetna do zaadoptowania Kleksa, wyslalam jej mailem zdjecia Kleksika, wiek Kleksa nie ma dla niej znaczenia...

Miala Jamnika, Owczarka Niemieckiego. Zaoferowalam ze z nia pojade do Czestochowy z czego sie ucieszyla jest z Katowic a to moje rejony.

Bede z nia dzis jeszcze rozmawiala co do terminu przyjazdu po Kleksa.

Truskawko pisalas ze nie bedzie problemu by psa dowiez do Czestochowy??? zadzwonie dzis badz jutro do Ciebie, dobrze???????

Trzymajcie kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam nadzieje,że nie będzie problemu natomiast nie wiem jeszcze bo mam pieska powypadkowego do leczenia (operacja) i nie wiem kiedy by mi sie udało wybrać po Kleksa,poza tym sama go nie przywioze bo nie wiem jak się bedzie zachowywał w samochodzie a nie ma kto ze mną jechać. Wybierzecie się po niego samochodem czy pociągiem?